Gwarancja GetHelp na auto z komisu

Ale proszę przeczytać historię Pani Beaty i Tomasza. Pisało wyraźnie DO 15 000 zł. A Pan Robert JAWNIE mówi " No tak, państwa opcja ubezpieczenia obejmuje 1500 zł. TYSIĄC PIĘĆSET!!!! Trochę daleko do PIĘTNASTU  tysięcy obiecywanych w folderach i umowach podsuwanych bez SWU (szczegółowe warunki umowy). Panowie i Panie z Help`u Jawnie i z premedytacją UKRYWACIE szczegółowe warunki ubezpieczenia! Pani Beacie proponuję kontakt z firmą prawniczą specjalizującą się w PROSTOWANIU takich obiecywaczy przed sądem. Ma Pani proces wygrany jeśli w momencie podpisywania umowy nie zostały przedstawione SWU a jedynie OWU, z których jasno nie wynikała określona kwota za daną naprawę.

Przeczytałem większość zamieszczonych tu komentarzy i niestety większość z nich budzi politowanie. Przedstawiony przez p.Beatę problem z gwarancją GetHelp  nie został wyjaśniony przez przedstawicieli ubezpieczyciela. Komentarze osób doradzających gdzie  należy kupować samochody nie mają nic wspólnego z tematem gwarancji i delikatnie mówiąc są głupie. Osobiście zapoznałem się z ofertami różnych ubezpieczycieli wystawiającymi gwarancje napraw aut zakupionych w komisach. Żaden z tych ofert na etapie jej zakupu nie jest ani jednoznacznie przejrzysta pod względem prawnym ani jej warunki właściwie wyjaśnione przez oferenta czyli w tym przypadku "komis samochodowy". Rację mają osoby twierdzące, że kwota w gwarancji opiewające na kwotę np. 15.000 zł niema nic wspólnego z faktycznym pokryciem kosztów naprawy. Sprawdziłem to w firmie mającej zawartą umowę z ubezpieczycielem na takie bezgotówkowe naprawy. Okazało się,że ubezpieczyciel przy gwarancji, w tym przypadku zakupionej na kwotę do 10.000 zł, przy naprawie maksymalnie pokrywa koszt do kwoty 2.500 zł.  Pozostałą kwotę musi uregulować właściciel samochodu. Moim zdaniem lepiej kwotę np. 500 zł przeznaczyć na pokrycie sprawdzenia samochodu przed zakupem w warsztacie specjalistycznym, niż kupować gwarancję napraw.

Po lekturze tego postu jak i w wyniku posiadanego doświadczenia życiowego powiem tak, tego typu ubezpieczenia są dla naiwnych klientów, łatwo dających się zbajerować. Ja dziękuję firmom ubezpieczającym używaea auta i na pewno nie skorzystam ponieważ:

1) Ludzie, jeżeli kupujecie używany samochód z komisu to on prędzej, czy później na pewno się popsuje. Ba, auto nowe może paść zaraz po wyjechaniu od dealera.

2) Jeżeli wyjechałeś autem z komisu i dojechałeś do domu to pierwsze co powinieneś zrobić, to wstawić auto do dobrego mechanika, który oceni co trzeba NA JUŻ naprawić. Naprawiasz / wymieniasz i jeździsz, a nie zaczynasz eksploatację na max od razu bo przecież masz gwarancję. Gucio masz. W tym aucie na pewno coś zaraz się zepsuje, pytanie co? Kupujemy auto zjechane!!! Bierzemy na siebie ryzyko napraw. NA co liczycie, że komis będzie naprawiał auta przed sprzedażą. W bajki wierzycie?

3) Tego typu ubezpieczalnie, JAK I WSZYSTKIE POZOSTAŁE NA POLISACH MUSZĄ ZAROBIĆ!!!! A nie dokładać do napraw starych aut. Prawdopodobieństwo awarii takiego auta jest DUŻE, więc w polisach muszą być HAKI, żeby nie dokładać do interesu. Czy to uczciwe? Pewnie, że nie. Bo sprzedając nie mówią całej prawdy. Wg. mnie to się nadaje do RZECZNIKA PRAW KONSUMENTÓW. To są klauzule niedozwolone w umowach. Jak im dopierniczy karę to albo zaczną rzetelną sprzedaż, albo znikną z rynku bo nie są do niczego potrzebni. To pijawki.

4) Chcesz jeżdżące auto z komisu? Weź ze sobą fachowca, albo umów się wcześniej z jakimś w okolicy na ocenę. Tylko nie mów komisowi gdzie jedziesz, bo może to są koledzy ;-). Wyjdzie taniej i PEWNIEJ. Nie masz takiej możliwości to zmów paciorek, żebyś dojechał do swojego mechanika, a te parę stów sobie zostaw, a nie cwaniakom.

Amen.

absolutnie nie polecam !!!! 3 tygodnie diagnozują awarie, zostałam bez auta, mechanik powiedział ze wtrysk się nie nadaje do regeneracji to znaleźli gdzieś  w Polsce salon który zregeneruje. i trzeba wysłać im to, to pewnie jeszcze znów z 2 tyg potrwa. samochód zastępczy mogę wypożyczyć do 110zł dziennie, i na maxymalnie 5 dni !!! gdzie oni naprawiają już 3 tyg . tylko ciekawe jaki to ja samochód wypozycze za 100zl bo nawet fiat panda dziennie  kosztuje więcej. usterki tez są wyliczone, max do 20 tys wiecj już nie pokryją, a jednorazowo 5 tys . Czytac dokładnie umowy !!!!!! ale ja ogólnie nie polecam, mało tego ze jestem praktycznie miesiąc bez samochodu to jeszcze zamiast wymienić na nową część to regenerują gdzie ona za chwile i tak pójdzie

Odnoszę wrażenie,że większość wykupującą gwarancję postanowiło własną ignorancję przerzucić na firmę ubezpieczeniową.Kupując używane auto należy przede wszystkim zwrócić uwagę na to,jakie awarie mogą wystąpić i po jakim przebiegu w danym modelu .Firma ubezpieczeniowa nie jest caritasem czy szlachetną paczką. To normalne przedsiębiorstwo ,które chce zarabiać. A większość tu piszących chyba nie ma o tym pojęcia .Auto trzeba kupić z głową,  a nie z nabitymi frazesami o niezawodnośći danego modelu czy nieomylności sąsiadki z naprzeciwka. W dobie internetu można poczytać o samochodach,o jego wadach i zaletach,jak również o wadach i zaletach gwarancji.

Dnia 4.05.2017 o 23:52, Gość Robert GetHelp napisał:

Pani Aneczko ... Proszę o kontakt w tej sprawie. Zajmę się nią osobiście. Jeśli woli Pani rozmawiać na forum proszę o podanie numeru gwarancji, bo cała opisana przez Panią sytuacja jest wręcz nieprawdopodobna. GetHelp.pl nie traktuje tak swoich Klientów, warunki gwarancji są udostępniane w chwili zakupu, a każdy Klient ma możliwość dokonania naprawy w wybranym przez siebie warsztacie. Pozdrawiam. Robert

Brednie..... pozwolą pojechać do wybranego, ale i tak chcę weryfikacji wskazanego przez siebie.... ręką rękę myje.... wszystko robią żeby nie uznać gwarancji...

Dnia 4.05.2017 o 23:52, Gość Robert GetHelp napisał:

Pani Aneczko ... Proszę o kontakt w tej sprawie. Zajmę się nią osobiście. Jeśli woli Pani rozmawiać na forum proszę o podanie numeru gwarancji, bo cała opisana przez Panią sytuacja jest wręcz nieprawdopodobna. GetHelp.pl nie traktuje tak swoich Klientów, warunki gwarancji są udostępniane w chwili zakupu, a każdy Klient ma możliwość dokonania naprawy w wybranym przez siebie warsztacie. Pozdrawiam. Robert

Brednie..... pozwolą pojechać do wybranego, ale i tak chcę weryfikacji wskazanego przez siebie.... ręką rękę myje.... wszystko robią żeby nie uznać gwarancji...

Zdecydowanie nie polecam. Trzymali auto 5 dni, po czym i tak stwierdzili, że nie pokryją kosztów naprawy. 

Mam pytanie w osi standard jest napisane że że nie uwzględnia gwarancji w przypadku:

"awarii powstałych na skutek braku okresowej wymiany elementów eksploatacyjnych Pojazdu

w terminie 7 dni od dnia zawarcia Umowy Sprzedaży tj. olej silnikowy wraz z filtrem oleju, oraz

filtrem paliwa, filtr powietrza, filtr kabinowy, olej w skrzyni biegów, olej pompy wspomagania,

olej w dyferencjale, kompletnego rozrządu z pompą wody (pasek zębaty, koła zębate wału

rozrządu oraz wału korbowego, koło łańcuchowe wałka rozrządu, napinacze rolkowe, śruby

mocujące, łańcuch rozrządu, koło łańcuchowe, ślizgacze, napinacze łańcucha z listwą napinającą,

koło łańcuchowe napędowe, obudowa osłaniająca), pasek osprzętu silnika,

Po pierwsze to duży koszt,po drugie to gdy producent nie zaleca wymiany łańcuszka to czemu to robić  itp? Czy odrzucili wam naprawy z tego powodu? Pachnie to hakiem do negowania gwarancji.

GetHelp ?? BANDA OSZUSTÓW, WYSTRZEGAJCIE SIĘ !!!

Zakupiłem dość drogi samochód na który sprzedawca sprzedał mi "gwarancje uwaga GRAND " ponoć niczym nie trzeba się martwić po prostu WOW !

Niestety po krótkim użytkowaniu okazało się iz samochód jak postoi noc rano nie pali jakby na wszystkie gary, ale cóż mam gwarancje "firmy" dla mnie oszustów getHelp więc zgłaszam usterkę, miła Pani przyjmuje zgłoszenie po czym wysyła mnie do pseudo warsztatu w garażu do którego pojechałem lecz niestety Pan nie był w stanie nic sprawdzić.

Pojechałem więc do autoryzowanego serwisu który stwierdził 4 uszkodzone wtryski.( oczywiście wszystkie testy wtrysków przesłalem do gethelp lecz oni kazali wysłać wtryski do swojego jakiegoś niewiadomo jakiego warsztatu, wszystko miało trwać 3 dni trwało 2 tygodnie.

Wtryski dostałem z opisem iz są sprawne bez żadnej opini a po rozmowie z panem który je sprawdzał na pytanie o szczegóły kazał mi się pocałować w "dupe" dosłownie

getHelp oczywiście nie mógł uznać mojej gwarancji gdyż ich pan stwierdził iz wtryski są dobre 

więc 4 tygodnie bez auta , 4 wtryski musiałem wymienić na własny koszt , teraz zostaje mi tylko Sąd.

Więc jak na początku postu WYSTRZEGAJCIE SIE GETHELP TO SĄ WYWALONE PIENIĄDZE W BŁOTO !!!!

Nie polecam Get Help! Oszuści! Auto zakupione koniec września 2021 roku w komisie Suzuki 4x4 Chechło. Gwarancja w wersji Elite miała zapewnić pełna ochronę przez rok. Niestety w ciągu dwóch miesięcy auto wyładowało dwukrotnie w serwisie z poważnymi usterkami.  Obie awarie zgłaszane do Get Help i żadna z napraw nie została pokryta przez get help tylko z własnej kiszeni. Wszystkie usterki podpinane są pod sprawy eksploatacyjne. Diagnozy wykonywane są w zwykłych warsztatach za które trzeba jeszcze zapłacić.  Ubezpieczyciel nie pokrywa tych kosztów, umywa ręce od wszystkiego. Po ilości negatywnych komentarzy można wywnioskować że osób w podobnej do naszej sytuacji jest dużo. Komentarzy pozytywne są pisane przez komisy i sprzedawców tęgo ubezpieczenia.