co sie dzieje???na ulicach co druga laska ma spodenki odsłaniające póldupki!!!

ehhh źle sformułowałem zdanie, ale nie chce mi się poprawiać

umiejętność ubierania myśli w słowa chyba jest ważniejsza od tego w co się ubierasz ;)

nie, niczego nie mylę. czytam komentarze i wiele osób uważa to już za pewną przesadę, tak jak np. chodzenie z biustem na wierzchu do tego stopnia, że prawie widać sutki. niby można, ale spojrzenia i komentarze raczej przychylne nie będą. tu chodzi o pewną kulturę właśnie, o wyczucie smaku. niektórzy go nie mają, no cóż.

No i co z tego, że go nie mają? Swoja drogą, czemu tylko kobiece sutki budzą taki niesmak? :)

bo faceci nie mają piersi? chyba oczywiste.

no nie mają, ale mają sutki. Więc dlaczego tylko kobiece sutki tak szokują?

"No i co z tego, że go nie mają?" no to właśnie to, że go nie mają. jak ktoś nie ma wyczucia smaku w dyskusji z kimś czy kłótni przez co jest zbyt dosadny czy chamski to też powiesz "co z tego, że go nie ma"? bo w tym pierwszym przypadku podobnie chodzi o poniekąd brak szacunku i ignorowanie pewnych norm społecznych.

Normy społeczne się zmieniają. W dyskusji z kimś zwracasz się bezpośrednio do tej osoby, ale twój wygląd nalezy do ciebie i nie możesz urazić kogoś tym, że jesteś. To ta osoba zachowuje się nietaktowanie ingerując w twój wygląd.

bo tylko kobiece sutki należą do układu rozrodczego.

nie wiem czego cię w szkole uczyli, ale kobiece sutki definitywnie nie należą do układu rozrodczego :)

oczywiście, że czyjś strój może być nietaktowny jak np. chociażby paradowanie po mieście w bikini. albo założenie bluzki z wielkim dekoltem kiedy jest się nauczycielką (w pracy oczywiście) itd. pewne normy dot. ubioru obowiązują w naszym kraju czy ci się to podoba czy nie.

praca to praca...jak to się ma do wyjścia do sklepu czy spaceru z psem?

owszem, są do niego zaliczane.

jeśli dekolt będzie przesadnie wielki - taki właśnie, że prawie całe piersi będą na wierzchu, to tak jak pisałem wcześniej, może wzbudzać wiadomą reakcję i wcale mnie to nie dziwi. to po prostu niesmaczne.

iii znowu postów nie ma

Po tych postach widać jaki plebs jest w polsce, i jakiego sortu.. Dziwkarskiego, najtańszego, i nieco upośledzony. Tanie bladzie, z uporem małpy lasnujące się sutami, i klapiącymi motylami. Nic innego nie wymyślą.

tak się składa, że klatka piersiowa mężczyzny też jest podniecająca. więc czemu to tak nie gorszy? :)

Dokładnie. Jak się widzi kobietę z połową cycków na wierzchu, do tego jeszcze z kawałkiem pośladków na wierzchu to pierwsze wrażenie nasuwa się samo. Nie wiem jaka ta osoba jest, ale sprawia wrażenie lafiryndy i już. Wiadomo, że każdy w jakimś stopniu ocenia po wyglądzie/stylu, a każdy kto temu zaprzecza - kłamie.

czyli facet bez koszulki to lafiryndziarz? :D

kobiece sutki należą do piersi, których faceci nie mają. poza tym są rozwinięte w przeciwieństwie do tych męskich i należą do układu rozrodczego.

Jesteś tak tępa czy udajesz? Faceci nie muszą zakrywać klaty, bo nie mają czego.

niektórzy faceci mają piersi i to większe od niektórych kobiet :D no i nie potrafisz wyjaśnić czemu tylko kobieca klatka piersiowa jest taka gorsząca, skoro męska też podnieca

"lafiryndziarz" to facet, który gustuje w lafiryndach ;)

Niektórzy mają i nie zakrywają :) Rozumiem, że twoim zdaniem należy zakrywać tylko to co podnieca mężczyzn. Nigdy nie pomyślałeś, że twoja naga klata może podniecać geja? :D

gość dziś Po tych postach widać jaki plebs jest w polsce, i jakiego sortu.. Dzi**arskiego, najtańszego, i nieco upośledzony. Tanie bladzie, z uporem małpy lasnujące się sutami, i klapiącymi motylami. Nic innego nie wymyślą. x Książę się odezwał. Wypiertalaj do Arabów, jak ci w Polsce źle. Tam są odziane kobiety od stóp do głów. Nie masz się czym lansować, bo ani wyglądu, ani osobowości, ani majątku, nawet c***j pewnie mały, więc jadem trzeba pluć i odreagować prawda? Żadna ci nie chciała dać i jesteś taki sfrustrowany?

to jak nazwać takiego obnażającego się publicznie faceta? Najwyraźniej znasz się na tego typu określeniach więc mnie oświeć.

Faceci z ginekomastią raczej nie chodzą bez koszulki, bo im zwyczajnie wstyd.

to kobiety z małym biustem mogą chodzić bez koszulki? :D

przecież piszę, że tylko kobiece sutki należą do układu rozrodczego, ślepa jesteś czy jak?

Przecież ich nie gorszy tyłek na wierzchu, ani cy/cki, tylko z trudem hamują swoją chuć i dlatego tak się burzą hahah. Przecież faceci są niczym zwierzęta, a że naszym forumowym żadna dać nie chce, to każą się zakrywać kobietom, żeby ich nie kusiło :P