poznalam fajnego faceta, ale zrobil blad ortograficzny.

Moim zdaniem poprawnosc ortograficzna swiadczy o inteligencji i oczytaniu, dlatego mimowolnie odrzuca mnie od facetow nie potrafiacych pisac. Wlasciwie nie mam ochoty na dalsze rozwijanie znajomosci. Moja znajoma twierdzi, ze za bardzo sie czepiam, ale wymienilismy w wiadomosciach zaledwie trzy proste zdania, a ten juz walnal byka. Co o tym myslicie?

Myślimy, że jesteś idiotką i nie wiesz do czego służy alt na klawiaturze. Durna dupo.

W ogóle nie znasz interpunkcji, a w twojej wypowiedzi jest błąd ortograficzny. Bierz go, jesteście na tym samym poziomie

Inteligencja nie ma nic do mądrości - możesz być zawsze poprawnym doktorem i wierzyć w boga = jesteś debilem.

ja mam podobno wyższy niż przeciętny poziom rozwoju umysłowego (psychologowie badali mnie bo nie mówiłam ) z przewagą sfery praktycznej intelektu nad słowną i robię błędy Nie zwracam uwagi na to co pisze nawet jeśli wiem jak powinno być skupiam się bardziej na jakości tego co napisze. Studiuję transport mogę pracować w firmach projektujących i barzdo niebezpiecznych zawodach np. z niebezpiecznymi ładunkami a i do zwykłych ładunków debila nie wezmą

Ty też walnęłaś co najmniej dwa byki, poza tym nie używasz polskich znaków diakrytycznych.

mój facet do tej pory piszę "z kąd" zamiast skąd ;) chyba go pogonie, bo wiocha w chuj.

Właśnie że biorą, bo debila nie szkoda. W razie jakby co

Nie mam polskich znakow w kompie. Baron, wskaz ten blad. Btw w Twojej tez jest.

nie znam ortografi i mam tyły z podstawówki wynika to z sytuacji w któej byłam gdy mieszkałam w domu rodzinnym. Teraz się ucze też na miarę możliwości ale nie jestem niezależna i mieszkam w akademiku

1. Zaczęłaś zdanie małą literą 2. "walnal".

Napiszę tak. Mężczyźni z reguły raczej mniej czytają od kobiet. Mają ponoć umysły bardziej logiczne- techniczne, za to lepiej radzą sobie z przedmiotami ścisłymi, ale za to mają mniejsze zdolności do języków. U mnie odwrotnie, facet i talentu to nauk ścisłych niestety nie mam.

do miało być ;)

"nie potrafiących" - nie z przymiotnikami pisze się razem :P

abu abu Mnie tez sie zdarza. Szczegolnie na komputerze czy telefonie, mam mniejsza swiadomosc tego co pisze w porownianiu do pisma recznego, ale tu nie chodzi o blad taki jak brak przecinka czy jakies trudne slowo tylko bardziej cos w stylu "poniewarz" :o

Daj mu spokój, nie unieszczęśliwiaj chłopaka sobą.

1. Shift mi sie wcina. 2. Ok, "walnął", moze i kolokwializm, ale gdzie tu blad?

Myślę, że masz zryty beret i jesteś z tych "jenteligiętnych".

Baron, faktycznie :D Dzieki.

mam nadzieję że nigdy mi się nie zdażył błąd "poniewarz " no ale coż nie gwarantuje

weź idiotko wyjdź, tam są drzwi ---> Nie masz ALTa w komputerze? Mnie odrzuca jak ktoś nie potrafi używać polskich znaków. Zamknij więc doopę i idź wypie/przać bo nie błyszczysz inteligencją. I świetnie, że on z tobą (specjalnie z małej) nie będzie bo szkoda czasu na taką kretynkę. P.S. W telefonie też da się pisać z polskimi znakami więc nie pie/rdo/l

gość dziś Ona nie ma polskich znaków w komputerze :D A jest tak Yntelygentna, że jeszcze nie odkryła, że można dodać język w Windowsie :D ale książki czyta...

dla mnie autorka tematu jest popietoloną tępą i ograniczoną umysłowo suką i prawdopodobnie jest to HIM czyli GGGB także wypiertalaj szmato, ze swoim żałosnym tematem !!

dziś A pomyslalas kretynko, ze nie kazdy ma windowsa? Goowno mnie obchodzi co ciebie odrzuca, nie interesuje mnie twoja osoba.

Faktycznie, "walnal" to nie błąd. Brak polskich znaków mnie zwiódł.

gość dziś A co ma yntelygentko to pomogę ci rozwiązać problem? :D

Baron, potrafiących to nie przymiotnik, mimo ze odpowiada na pytanie "jakich?" :) jest to imiesłów przymiotnikowy. Kiedyś pisalo się je z "nie" rozlacznie, teraz uważa za lepsza pisownie laczna, ale przy imieslowach przymiotnikowych w znaczeniu czasownikowym niestety dopuszcza sie pisownie rozlaczna.

dziś Dzieki :) Coz, ja polonistka nie jestem, a gdybym miala pisac to slowo drugi raz napisalabym lacznie, ale dzieki Tobie widac, ze nie zrobilam zadnego bledu orto hahah. Czy teraz mam prawo wymagac tego od drugiej strony?

http://sjp.pwn.pl/poradnia/haslo/nie-z-imieslowami;8387.html Mówimy o dzisiejszej pisowni, a nie sprzed 1997 roku

Dobra Baron, ja tez sprawdzilam i gość dziś ma racje: "Choć nowa zasada dopuszcza jako oboczną rozdzielną pisownię imiesłowów w użyciu czasownikowym, w niniejszym słowniku wszystkie zaprzeczone imiesłowy przymiotnikowe podajemy w pisowni łącznej." cyt. ze slownika, do ktorego odnosil Twoj link.