Nie mam szans na posiadanie dziewczyny kiedykolwiek, pora umrzeć

Bo co to za życie w samotności, po co mam żyć sporo nawet nie będę miał do kogo się przytulić czy z kim porozmawiać. Wole się zabić niż cierpieć w samotności

Nie prawda Będziesz miał

C***a będę mieć Mam 22 lata nigdy żadnej nie miałem, a jak coś próbowałem robić to zawsze się jakoś wywijały od spotkań ze mną w najlepszym przypadku lądowałem we friendzone, to teraz chcę wylądować w grobie

O dziewczynach marzą tylko ci którzy ich nie mieli, reszta albo je rżnie masowo, bo wiedzą, że się tylko do tego przydają, albo woli nie mieć z nimi więcej do czynienia. Przypadek? Nie sądzę. Także przestańcie fantazjować. Kobieta to nie jest żadne rozwiązanie problemów, to dodatkowy kłopot. A z kłopotami najlepiej się przespać i dać sobie spokój.

ja też tak cierpię z dnia na dzień i miałem się zabić ale wiesz co nie podaje się, jestem w gorszej sytuacji bo walczę o jedną mężatkę i czekam jak jej związek się rozleci lub cokolwiek. Przysięgałem sobie że będę czekał na nią do końca moich dni nawet jeżeli te mżenie miało się nie spełnić . Obrałem sobie cel, a ty tylko chcesz dziewczynę. Sama przyjdzie zobaczysz

Ja już nie mam nadzieji że sama przyjdzie próbowałem różnych rzeczy, pisania na jakis tinderach, łazenia po klubach i pubach ale zawsze kończyło się na 2-3 rozmowach i kontakt się urywał. Może jakaś na mój pogrzeb przyjdzie

Brzydki jesteś?

O dziewczynach marzą tylko ci którzy ich nie mieli, xxxx Bzdury jakieś wypisujesz. Ja nie miałem, mam 25 lat i nie chcę. Twoja teoria jest z d**y wzięta.

gdzieś 4/10

4/10 czyli? Czego Ci brakuje?

Twarz mam brzydką do tego charakter taki że łatwo się denerwuje i obrażam, wiem ze to też wada

I pewnie szukasz atrakcyjnej dziewczyny?

Nie, mierze w swoją ligę na tinderach to zawsze pisałem do takich mocno przecietnych a mimo to nic nie wychodziło

No ja tak samo nie miaem dziewczyny a już mam ćwierćwiecze na karku. To jest po prostu podłość ze strony losu że nie miałem jak dotąd nawet najmniejszego kontaktu z dziewczyną.

Hmm... to dziwne. Co Ci się nie podoba w twarzy?

Ogolne kształty jakieś takie dziwne, plamy po trądziku, i ogolem taki wyraz twarzy jakbym wiecznie przepity był

Plamy po trądziku... faceci. Idziesz na laser i po paru dniach nie masz śladów.

Nie wiem czy to wiele pomoże to cała twarz jest c*****a i to tego charakter taniej mi będzie sznur kupic

Ja mam kilka plamek po trądziku. Z twarzy jestem ok. Czasami mam alergie na twarzy, ale ryj mam w porządku.

Jak ktoś na prawdę chce popełnić samobójstwo,nie chwali się tym na forum.

Nie chcę być 40 letnim prawiczkiem, a wszystko idzie w tym kierunku p*****le takie zycie i to zrobie predzej czy pozniej

Najłatwiej się użalać nad sobą. Sznur jest tańszy to fakt :P ale trzeba być męską cipką, żeby z takiego powodu się wieszać.

Zobacz jak wygląda facet Edyty Zajac.

Ja mam 25 lat i jestem prawiczkiem, nie miałem dziewczyny, nie całowałem się, mam z dwie plamki po trądziku. I jakoś nie brakuje mi dziewczyny. Dobrze mi samemu. Weź przykład ze mnie.

wiesz jakie to uczucie gdy potrzebujesz kogos bliskiego a nie masz do kogo się przytulic? albo z kimś wyjść ot tak pochodzic? Nawet nie chodzi o seks bo to tylko dodatek. Ja tak mam że chciałbym z kimś dzielić życie a nie mam z kim, a samemu mi sie nie chce zyc.

kupiles ten sznur? dzien sie konczy wiec pora sie zdecydowac!

19:44 miesiąc temu zakończyłam związek z kimś kto mnie okłamywał. Teraz mam alergię na wszystko co ma jaja :D Fajnie byłoby być z mężczyzną przez duże M, ale nie mam zamiaru się wieszać tylko dlatego, że wyginęli. Życie singla też ma +.

Nie ma plusów bo z samotności to można oszalać, dla kogo mam żyć. Chciałbym mieć dziewczynę spotykać się z nią, przeżywać ważne momenty dla nas w przyszłości założyć rodzine. A tak to będę starym zjebem co mu odwala z samotnosci wole umrzeć. Może w innym życiu mi sie lepiej ulozy

Możesz żyć dla siebie. Nie kieruj swojego szczęścia na innych bo jak ich zabranie, to zwariujesz.

G****o nie przyjemność żyć dla siebie, co ja mam cały czas sam ze sobą coś robić, chciałbym wkońcu poczuć bliskość kogoś kto mnie pzytula