mój charakter rujnuje mi życie, jak się zmienić?

mam bardzo niską samoocenę, zero pewności siebie, nie mogę przez to iść do pracy. Coraz gorzej jest. Jak stać się przebojową, pewną siebie osobą? Pomóżcie :( mam 32 lata już i to mi się pogłębia z wiekiem. Pamiętam, że jak miałam 20 kilka lat to byłam zupełnie inna, nie bałąm się rozmów kwalifikacyjnych, dobrze na nich wypadałam, a teraz jest źle. Denerwuję się, trzęsą mi się ręce, nie potrafię zebrać myśli. Nawet zdarzyło się, że dwa razy nie poszłam na rozmowę bo się bałam. Znam język angielski bardzo dobrze, a na rozmowiach przez nerwy popełniam straszne błędy. Zresztą stresuję się w każdej sytuacji życiowej, w rozmowie z koleżanką, podczas odbierania dziecka z przedszkola, w sklepie... Jestem ciągle "sztywna", spięta, nerwowa i strasznie zestresowana. Nie wiem co się ze mną dzieje. Jestem do niczego.

idż do psychiatry...

tu potrzebna raczej psychoterapia...

może rzeczywiście powinnam, ale ciągle mam nadzieję, że sama się z tym uporam. Nie wiem jak mogłam tak się zmienić, nawet wizyta u moich rodziców mnie stresuje. Tylko w domu czuję się spokojna.

a takie suspensorium? http://ecx.images-amazon.com/images/I/41crLi8dNkL.jpg na lato jak znalazl. niczym nieskrepowane ruchy pod lnianymi spodniami, koniecznie bialymi :D

wyglada na to,że masz fobie społeczną..ale to dziwne,skoro wcześniej jej nie miałaś zazwyczaj to sie juz zaczyna w szkole, u mnie w gimnazjum