CZY to SM?

Mam zmiany w mózgu demielizacyjne czy jakoś tak. Liczne. Pisza prawdopodobnie, może demielizacyjne..nie wiadomo co to, skąd to. Pojawia się teoria naczyniowa ale też z pytajnikiem. Na pytanie o SM mówią, że nie ma objawów. Niby coś tam mam jakieś zbyt żywe odruchy. Były tam jakieś niecharakterystyczne rzeczy ale to mogło być od wszystkiego... I co teraz? Ma ktos podobnie

Jakby co to można zatrzymać SM U tej kobiety wykryto szybko postępujące SM, była już na wózku, a teraz prowadzi normalne samodzielne życie. http://www.dobre-ksiazki.com.pl/fenomenalna-kuracja-dr-wahls-p493510.html?utm_source=ceneo&utm_medium=cpc

sama nie wiesz co dokładnie masz a ktoś na forum ma wiedzieć ? zmiany demineralizacyje to może byc np. konflikt naczyniowo nerwowy czy coś innego a nie SM, zresztą są gorsze rzeczy od sm w tym przypadku. sm daje ci szanse na 10 lat normalnego zycia bez żadnych dysfunkcji a jak np. przestaniesz widziec z dnia na dzien bo ci naczynie nerw wzrokowy uszkodzi to reemisji nie bedzie. na rezonansie czy tomografii z przeplywami widzą czy na tle naczyniowym czy nie. zbyt żywe odruchy na eeg czy na czym ? wątpię aby cię ktoś na forum zdiagnozował jak ty nawet nie wiesz co na badaniach wyszło. na pewno dieta z magicznej ksiazki ci nie pomoże :D

A w jakim badaniu ci to wyszło? Może zwapnienie mózgu?