Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Początki choleryka?

Polecane posty

Gość gość

odpowiada nie. Coraz mniej przytulania, seksu, zero całowania, bo nie lubi. Nie mogę mieć własnego zdania czy pomysłu, proste sprawy do załatwienia uchodzą do rangi wielkiego problemu i musi być po jego myśli, np. kolor ścian. Czy już powinnam się obawiać? Jestem skromną i cichą osobą, dla mnie zawsze najważniejszy był właśnie mąż, teraz już nie wiem...Ostatnio nawalała drukarka, uszy więdły, co wykrzykiwał... Myślę, że jedyną kobietę, którą kochał w swoim życiu była jego babcia, opowiada o niej z czułością. Mnie nigdy nie komplementuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wcięło początek tekstu : Witam! Chyba też mam problem z mężem, choć starałam się go tłumaczyć zmęczeniem, stresem w pracy... Zawsze wraca do dzieciństwa, był wychowywany przez macochę, karcenie na każdym kroku, ojciec na to przyzwalał. Widzę jednak, że coś jest na rzeczy. Wprawdzie nie wyzywa mnie, nie stosuje przemocy, ale to coraz dziwniejszy typ. Spędzanie wspólnego czasu czy jakakolwiek propozycja z jego strony nie ma miejsca, a na moje odpowiada nie. Coraz mniej przytulania, seksu, zero całowania, bo nie lubi. Nie mogę mieć własnego zdania czy pomysłu, proste

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×