Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość szeptyIzy

czy wierzysz w duchy ?

Polecane posty

Gość Szuja
szeptyizy Mam taką nadzieję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Koty, psy, nietoperze, ptaki,większość zwierząt reaguje na dźwięki, fale, sygnały, słabo lub niezauważalne przez człowieka. To wcale nie muszą być duchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Okultyzm wiąże się z tarotem, a to już mi nie pasi x Obawiasz się czegoś ze strony takiej osoby?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie tyle obawiam, co nie wchodzę w kontakty. Są sprawy, których nie tykam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Koty, psy, nietoperze, ptaki,większość zwierząt reaguje na dźwięki, fale, sygnały, słabo lub niezauważalne przez człowieka. To wcale nie muszą być duchy x Zgadza się, ale kiedy reakcja jest gwałtowna, nieadekwatna do sytuacji. Co wtedy myśleć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeptyizy
Generalnie zwierzęta wyczuwają duchy. Mój niewidomy pies dosłownie włazi mi na głowę kiedy ktoś do nas przychodzi. Ja akurat nie jestem wróżką więc u mnie nie wiąże się z tarotem ale wiąże się z innymi formami magii. Zdaje sobie sprawę że dla osób wierzących inaczej niż ja może być to nie akceptowalne i bardzo to szanuje. Kiedy ktoś do mnie przychodzi pytam go czy zdaje sobie sprawę że jeśli jest np katolikiem popełnia bardzo poważny grzech. Ale ludzie którzy do mnie trafiają przeważnie są już tak zdesperowani że niewiele ich to obchodzi. Lub po prostu nie są wierzący w taki sposób który im tego zakazuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Może nie tyle obawiam, co nie wchodzę w kontakty. Są sprawy, których nie tykam. x No ale nie wchodzenie w kontakt z taką osobą z czegoś wynika, raczej z obawy przed czymś. Tak sądzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szuja
Podobno na duchy reagują też płetwale błękitne, tylko mało kto o tym wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem. Może by mnie zastanowiło, ale sceptycyzm nie przykułby uwagi na dłużej, chyba, że zjawisko by się powtarzało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No ale nie wchodzenie w kontakt z taką osobą z czegoś wynika, raczej z obawy przed czymś. Tak sądzę." Niekoniecznie z obawy. Raczej z pewnych zasad, tak jak np. nie podrywam chłopaka koleżanki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeptyizy
Zapewniam wam że ze strony osób parających się magią niewiele wam grozi o ile naprawdę ostro nie zaleziecie im za pazury. Kiedyś już o tym pisałam chcesz ustrzec się czarownicy ? Bądź miły. To najłatwiejsza metoda. Jak już ktoś tu wcześniej napisał ludzie wierzący bardzo rzadko dają się sprowokować bo mają w sobie duży spokój ducha. Wiele z wrednych ludzkich zachowań też są w stanie zrozumieć bo po prostu znają się na ludziach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeptyizy
Ale czy płetwal błękitny spogląda w niebo ? Czy ma w sobie Boga ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szuja
szeptyizy: jest jeszcze druga metoda. Spalenie na stosie. Ma tę przewagę nad byciem miłym, że nie wymaga znoszenia z uśmiechem niewłaściwych zachowań czarodziejek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tzw. poznanie się na ludziach wymaga pewnego życiowego doświadczenia i daru intuicji. Nie zawsze idą one w parze. Dlatego zdarza się, że nawet starsi ludzie "wpadają" w coś, przed czym chcieliby się ustrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeptyizy
Tak . Można ale to dość ryzykowne. Podobno klątwy wielopokoleniowe to nic miłego. Pobawimy się w ognisko ? Bo wiesz zasadniczo śmierci boją się tylko ci którzy mają powody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Głęboka wiara nie zwalnia człowieka od trzeźwego osądu spraw przyziemnych i ostrożności przed niebezpieczeństwem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Podobno klątwy wielopokoleniowe to nic miłego. " - coś takiego kojarzy mi się z pewną bardzo znaną amerykańską rodziną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobno czarodziejki nie mogą rzucać złych uroków, bo wraca to do nich? Jakoś tak...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szuja
To kto rzuca te złe uroki, skoro czarodziejki nie mogą? Przeciez nie hydraulik!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem:), powinien wypowiedzieć się ktoś kompetentny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szuja
No to własnie ja jestem ten kompetentny. Z zawodu jestem inkwizytorem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jak z tymi urokami. Prawda czy fałsz? Może bajka dla naiwnych. Temat ciekawy, ale w te rzeczy uroki itp. nie wierzę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szuja
Ja też nie wierzę w uroki, ale pasjami lubię swoja pracę. Torturowanie czarodziejki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do inkwizycji polecam ci obejrzeć film "czarna śmierć"z 2010 roku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szuja
Co tam znajdę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeptyizy
Urok i klątwa to dwie różne rzeczy ale jedno i drugie mogą rzucać czarownice. Klątwa wraca jeśli ktoś umie ją odesłać do ciebie. Klątwy są różnie zbudowane i w różny sposób działają. Są klątwy wielopokoleniowe które przechodzą po linii męskiej lub żeńskiej przez 3 do 5 pokoleń. Są klątwy które działają tak że kiedy próbujesz je zdjąć tylko pogarszasz sytuację. Wiele klątw zawiera klucze bez których ich po prostu nie zdejmiesz. Powracanie złych życzeń w kwadraturze to i prawda i kłamstwo. Zapewniam cię że czarownice rzucają klątwy i złorzeczą muszą jednak mieć powód inaczej nic się nie wydarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeptyizy
Dobrze że mi już nic nie grozi bo czarodziejkę od czarownicy dzieli te 20 lat nie moja kategoria wiekowa. Ja już jestem zwykłą starą wiedźmą :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Szuja
Znając kobieca naturę powodem może być cokolwiek, np zły humor wywołany okresem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szeptyizy
albo gadanie głupot o złym humorze wywołanym okresem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szuja dziś Co tam znajdę? x To po prostu dobry film, który warto obejrzeć. Jest o tematyce, którą poruszamy i myślę, że spodoba ci się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×