Masz siwe włosy i brzuszek 2

miałem wrażenie że słowa są niepotrzebne, te spojrzenia mówią wszystko, słowa niczego by nie załatwiły tam gdzie sprawa jest nie do załatwienia

i to tak sobie trwało, bardzo długo, dobrze nam było bez słów, bo one... tak się wydaje mogły tylko wszystko spie,przyć

słowa mogły spieprzyć, ale nie wyprzesz sie tego, że chciałeś pieprzyć.aa

wiem, że jej pragniesz najmocniej na świecie, jak nikogo innego nigdy nie pragnąłeś. i tego się wystraszyłeś i zwiałeś z jej pola widzenia.aa

piękna, gdybym chciał coś przelecieć na boku nie miałbym z tym problemów, ta relacja która była między nami to było coś zupełnie innego

oczywiście że pożądanie odgrywało w niej bardzo dużą rolę ale to było bardziej takie fatalne zauroczenie, pragnienie czegoś nieosiągalnego, pragnienie czegoś co jest niemożliwe co wiadomo że nigdy nie zaistnieje, a pomimo to bardzo długo nie chciałem tego przekreślić

i nigdy nic Ci nie drgnęło przy niej , oprócz serca.aa

gdybyś pozwoliła mi oprzeć głowę na Twoim biuście opowiedziałbym Ci to wszystko szczegółowo i z detalami a tak to palce mnie już bolą od tego pisania

fatalne zauroczenie? zastanawiam się czy sama tego nie sprowadziłam do tej roli. może trzeba była iść na żywioł błękitnooki? aa

cwaniaku jeden, biustów Ci się zachciewa.:p niby taki biedny mały miś, co wypłakuje żale, a cycuszki pod głowką to tylko poduszeczka.aa

nie ocieraliśmy się o siebie przypadkiem jeśli o to Ci chodzi, a poza tym no jednak jak babka się o mnie oprze tyłeczkiem w tramwaju bo zakręt był za ostry to jeszcze mi nie staje, liczą się też trochę intencje czyli celowość działania

i mówiłbym Ci ach moja Margo...

to widzę że nie mówisz nie :p

może celowo w tym tramwaju się opiera tyłeczkiem. ma takie intencje i czeka na ostry zakręt.:p wiem o czym mówisz. ale odnoszę wrażenie jakbyś wypierał ze świadomości to, że jej pożadasz.aa

nie mówię nie, ale nie mówię też tak. zupełnie jak z nim.aa

nadstaw swoje poduszeczki będzie mi wygodniej a i Tobie lepiej :p

może i celowo ale ja tego nie potrafię stwierdzić, więc co, tramwaj jedzie jest wreszcie ten zakręt ona przechyla się następuje ten kontakt na który czekaliśmy oboje przez całą długa prostą trwa to wszystko trzy dziesiąte sekundy i wszystko wraca do normy ja patrzę w jedną stronę ona w drugą ja myślę sobie przypadek ona myśli przypadek wysiadam na swoim przystanku ona na swoim

nic się nie dzieje przypadkiem błękitnooki, jeszcze tego nie wiesz? skoro ich poznaliśmy to tak miało być.aa

nie wiem jakie masz preferencje dot. poduszeczek i czy moje by Cię zadowoliły.:p

tak , ku.. tak miało być, mieliśmy narobić sobie ochoty, na nie wiadomo co, poddać się wielkiej piep,rzonej próbie, jeszcze jednej życiowej, rzygać mi się już chce czasem od tego wszystkiego, a nawet częściej

tu przede wszystkim liczą się chęc****iękna :p

chęci ,, piękna rzeczywiście jest c*****ale ale ja tak nie mówię

aczkolwiek krótka charakterystyka nie zaszkodzi żebym wiedział na czym się wspieram :p

No nie wiem może ta próba jest nam po coś potrzebna? co mnie zabije to mnie wzmocni i inne te bzdety błękitnooki.aa

błękitnooki odkrywam w Tobie amatora damskich biustów.:) jak dla mnie idealny i musisz mi uwierzyć na słowo.:p aa

piękna, nie zasnę dziś przez Ciebie :p oczywiście że damskich w sensie że kobiecych ach oh, piękna z idealnym biustem

Może ona chciała ,może i bardzo i może tak samo stara się zrozumieć sens ,skąd możesz wiedzieć? ??Czasem trzeba się cofnąć w czasie do momentu,kiedy się to wszystko działo i tam jest wytłumaczenie sensu.To byla ta chwila,która powinna trwać. ..i k***a trwa paradoksalnie,bo nie mozna zapomnieć

To w końcu jej to powiedz błękitnooki, bo już mnie wkurzasz. miej jaja :p Może ta chwila jej też utkwiła w pamięci, może cierpi w samotności, łyka łzy, a Ty egoistycznie popłakujesz na forum zamiast ją k***a po męsku przytulić!aa

no właśnie tylko tego nie da się cofnąć, tak jak było wtedy między nami, już nigdy nie będzie, coś się zmieniło coś osłabło albo coś stało się silniejsze cholerne uczucia nigdy z nimi nie wiadomo, wtedy był pełen luz zero jakichś głupich nadziei oczekiwań, to było jak wiosna teraz jest jesień tylko ku.. znowu tego roku lata nie było

nie piękna, teraz już nie mam jaj w tej sprawie, teraz tylko Ona może mnie przygarnąć do swojego biustu nie musi być idealny