Czy spotkaliscie sie z kontrola w sprawie 500 plus

w waszym otoczeniu.chodza po domu pracownicy z opieki.

ja się nie spotkałam, ale w tv mówili, ze donosy składane przez sąsiadów są bardzo częste, i z reguły złośliwe lub nieprawdziwe... ktoś to sprawdza, i się okazuje, ze dana rodzina wg donosu zle wydaje 500 na dziecko, a jak się okazuje- jeszcze nie złożyła nawet wniosku...

Moj brat i jego zona mieli kontrole i odebrali im świadczenie. Pochwalili sie sąsiadom, ze jada na wczasy za granice ale bez dzieci. Co wiecej dzieci biora leki a jak sie okazalo od miesiaca ich nie dostaja, a w domu nowy telewizor.

Słyszałam o przypadku z mojej okolicy, gdzie sąsiad pewnej rodziny doniósł na nią, ponieważ, odkąd otrzymała świadczenie na kilkoro swoich dzieci, dochodziło do okropnych hałaśow i burd w domu. Okazało się, że ta rodzina jest mocno zaznaczona alkoholem i większość pieniędzy szła właśnie na niego, czym zdążył się pochwalić ów pijący sąsiad temu drugiemu, "życzliwemu". "Życzliwy" poszedł do GOPS-u i wszystko wyjaśnił. Jakiś czas później przyjechała do tej rodziny kontrola, bez zapowiedzi. Drzwi otworzył kompletnie pijany ojciec dzieci, a matka była w domu-równie pijana, jak mąż. Dzieci także były w domu, odrabiały lekcje, bodajże. Koniec końców: rodzina ma zabrane świadczenie, dzieci trafiły do dalszej rodziny, ale jeszcze nie wiadomo, jak sprawa się zakończy, bo ta rodzina jest mocno dysfunkcyjna. "Życzliwość" sąsiedzka może i potrafi ugnębić, ale może też uratować życie. Przynajmniej tym dzieciakom, które są Bogu ducha winne. Takich przypadków może być więcej. Może to i lepiej. Ciężko wyrokować jednoznacznie.

22:13 to nie chodziło o pijackie burdy ale o kase:D Koniec koncow wyszło na plus

Moj brat i jego zona mieli kontrole i odebrali im świadczenie X PO CO WYMYSLASZ TAKIE BZDURY? Przeciez nie ma obowiązku wydawania tych pieniędzy na dzieci, w każdym razie wszędzie tak mówia. Złe wydawanie to wyłącznie jak rodzina ma problem alkoholowy

a kto daje i zabiera ten się w piekle poniewiera

Okropne,ludzie niezaradni dostają zupełnie za free 500zł na dziecko i nadal nie zapewniają im nic, to przykre. Ja z mężem nie otrzymujemy na 1 dziecko świadczeń a potrafimy zapewnić dziecku piękny dom , 23m pokój, zajecia dodatkowe, a wcale nie wywodzimy sie z bogatych rodzin. Jak człowiek jest odpowiedzialny i kocha swoje dziecko/dzieci zapewni im swój kąt, jedzenie spokojny pełen szacunku dom, drobne przyjemności. Osoby nie pracujące z własnego lenistwa powinny mieć zabierane dzieci.

22:26 Oo juz jest mopsiara co pierwsza pod opsem stala zeby wniosek zlozyc. I najbardziej krzyczy, ze sie nalezy. Kochanieńka to jest świadczenie na dzieci, a nie na twoje zachcianki. Ale mopsiara juz położyła lapsko na kasie, a dzieci jak biedowaly tak beda biedowac bo lalunia kupi sobie i konkubentowi wypasiony telewizor i torebusie od lui witona hahahaha.

Przecież wiadome że dzieci tak naprawdę gowno mają z tego, zaradni rodzice sami zapewniają opieke wyżywienie dzieciakom

http://gospodarka.dziennik.pl/twoje-finanse/artykuly/516867,program-rodzina-500-plus-dodatek-500-zl-na-dziecko-jak-wydac.html Swiadczenie na dziecko, ale głównie z nazwy, ma po prostu być pomocą dla całej rodziny, a nie jakąs zapomogą , ma być zachęta do posiadania większej ilości dzieci... Poczytaj, jeśli umiesz cos czytac poza kafe

przyjdzie nowa wladza,cofnie cos bzdurnego jakoby 500+ ma wplynac na dzietnosc,pare dzieci sie urodzi a kasy nie będzie.Upsss.

urodzi sie pare dzieciakow wsrod patologi , normalni ludzie olanuja rodzine i zadne 500 im nie jeste do tego potrzebne

Bzdura. Nie obracam się w patologicznych srodowskach, nie znam nikogo takiego. Choć u mnie w miescie słyszy się o rodzinach wielodzietnych, bo jest fundacja, która takim pomaga. Zauwazylam jednak wysyp kobiet w ciąży i tych z pierwszym dzieckiem i kolejnym, bardzo dużo mam jedynakow zdecydowalo się na drugie dziecko.

Nam zabrali bo cpamy anfetamine z zona i niema uz 500 a bylo na 2 deko wciongania i huj przepadlo

A co myślicie, żebym połowę z tego świadczenie odkładała na prawko ? Czy to jakieś niesprawiedliwe? Roczne dziecko wszystko ma, nic mu nie brakuje, a gdybym miała prawko to zoo, aqua park, morze, góry i jeszcze inne wycieczki.

2 deko ? Hahaha to 200g. Skąd wzięliście 8 tysięcy na proch ?

My dostalismy na pierwsze dziecko, pierwsze 500 dolozylismy do wczasow, drugie na lekarza i leki, tryecie tez. Z kazdego kupuje tez cos typowo dla dziecka. Pokoj ma zrobiony, ubrania ma, zabawki. Ja nie widze nic zlego w wydawaniu tych pieniedzy nie na dziecko, o ile dziecku niczego nie brakuje i o ile kasa nie idzie na alkohol itp

skoro te 500+ ma byc na nowa demografie to wg tego juz trzeba by inwestowac w nienarodzone,niestworzone jeszcze dziecko.To demagogia,że to ma sluzyc przyrostowi liczebnosci dzieci.

8'42,sorki,ale co wy dorosli oboje macie tak maly dochod ze na pierwsze dostaliście? zafundowaliscie sobie dzieciaczka nie majac po temu finansowych możliwosci,by je na godnym poziomie utrzymać?

My tez mamy jedno dziecko i dostalismy 500 zl. Praktycznie wszyscy moi znajomi dostali na kazde dziecko. U nas w regionie zarobki niskie, duzo osob pracuje na umowe zlecenie (nie licza fo dochodu) wiec mniej 800 zl na osobę to norma.

2 deko to 200 gram :) ahaha widze ze kolega nie cpie bo jak bys cpal to 4 tysie za pione bys przeplacal :) brawo ty

9:08 Żyjesz w jakimś wyimaginowanym świecie czy co? Mój mąż zarabia 4 tys około. A na umowie o pracę ma najniższą krajową wypisana i to jest wymysł jego szefa. Ja zarabiam około 2 tys na umowie zlecenie mam napisane 250 zl. Dostajemy 500 plus na naszego jedynaka :)

9:08 To weź się za politykę, wprowadź ustawę o kastracji i sterylizacji wszystkich biedniejszych tępa dzido. Nie po to temat, żeby pouczać wszystkich kto ile zarabia i ile dzieciom zapewnia. Kafeteryjne kolorowanki, co myślą, że naklepią bzdur, że zarabiają po 15 tys. na głowę w Polsce, każdy im uwierzy i wyleczą się z kompleksu. Czuj się ze swoim dochodem 2420 zł na trzy osoby, weź maść na ból doopy, że inni dostali, a Ty nie, popytaj w aptekach i nie zapomnij poinformować farmaceuty, że masz zaburzenia psychiczne i cały czas Ci się wydaje, że żyjesz na zielonej wyspie.

ja bym nie skladala ale stracilam prace. a kasa sie przyda.

ciekawie prezentuje się oferta placówki http://www.bezbik.pl

oczywiście będę teraz skarżyła, miałam już dzisiaj naskarzyć, przyszła para z dwójką dzieci do lumpeksu, ja tam chodzę bo nie dostaję 500+, a oni napewno na jedno dostają jak nie na dwójkę, bo tatuś trzymał młodsze na ręce. I własnie to młodsze tak darło gębę, ze hej. Miałam zwrócić uwagę, że jak opiekuje się dzieckiem to niech się kuźwa dobrze opiekuje, dostaje 500, nie mam zamiaru słuchać darcia dziecka które jest min. i przeze mnie opłacane 500+. teraz na każdym kroku, coś nie tak to zaraz opieka będzie informowana. Dostajecie 500+ to niańczyć tak kuźwa, że aż wam będzie pot po d***e ciekł.

skarżyć na małpiszoństwo, niech się opiekuje, mają płacone za pieprzenie się z naszych podatków, to niańczyć, że aż im się odechce się robienia dzieci.

Zaraz sie zmieni rzad, albo ten sie zorientuje ze jest to za duzo dla naszego budzetu i zlikwiduja jalmuzne dla patologii. I zostaniecie zdani na siebie. Brzydza mnie ludzie ktorzy robia dzieci dla 500 plus. W rodzinie mojego meza taka patologia. Jak opowiadala jego siostrzenica to az zacierala rece na te pieniadze bo teraz musza tyle wydawac na mm. Normalni ludzie sami sobie radza i staraja sie o dziecko gdy maja warunki do utrzymania dziecka, pieniadze i gdzie mieszkac a nie w jednym pokoju z 5. I wasze argumenty za tym ze biedni tez moga sie rozmnazac sa tak zenujace ze az zal czytac. Jestes biedny zrob sobie jedno dziecko i temu jednemu staraj sie zapewnic byt a 5 rok po roku. Ja pochodze z biednej rodziny, pracuje odkad bylam pelnoletnia i wiedzialam ze dziecko to nie kaprys.

Ci co się tutaj tak modrzą, że oni wszystko lepiej, proszę bardzo, załóżcie fundację i zobaczymy jakie będą efekty http://jesttak.pl/gdy-chcemy-zalozyc-fundacje-dla-dzieci/