Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy to jest normalne?

Polecane posty

Gość gość

12 lat jestem z niby fajnym facetem,mężem,ojcem moich córek... Różnie bywało,nieraz bitwa na noże,nieraz cudownie.Ostatnio zaczynam myśleć coraz bardziej o jego zachowaniu.Nie płaci rachunków,nie kupuje nic dzieciom,nie robi dla mnie kupienie nic...mam dość, mam ochotę spakować mu walizki,tymbardziej że mówiłam mu o tym nie raz. Czy nie zachowuję się jak historyczna?Czy to jest normalne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raczej on zachowuje sie nienormalnie,skoro nie wspiera swojej rodziny. Szczególnie,jak ma możliwości i pracuje. Bo jak nie pracuje to zrozumiałe,że nie kupuje nic dzieciom skoro nie ma z czego. Ale napisałaś to w takim tonie,jakby nie chodziło o brak pracy ale skąpstwo..na siebie zarobi ale rodzinie żałuje. Mógłby coś kupić dziecku ale nie kupi bo np. woli sobie kupić piwo. To o to chodzi? czy jednak kłopoty finansowe? bo mimo wszystko jedno od drugiego sie różni - na brak pracy też można narzekać,ale tu już powody mogą być różne..nie każdemu jest łatwo na rynku pracy. Np. ja..po półrocznym bezrobociu ide do nowej pracy..jutro. I boje się ;) A rozmawiałaś z nim o tym co jest nie tak? i jak sie zachowywał? oburzał się czy tłumaczył skruszony? on widzi problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a sorry,nie załapałam,że z nim wiele razy rozmawiałaś o tym..wybacz,to pewnie przez ten stres. A w czym jest w takim razie fajny..może chociaż fajnie sie z dziećmi bawi,spędza czas? to wazniejsze niż dawanie im prezentów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest spokojnym,kochającym człowiekiem.To tyle! Ma pracę, nawet ok.ale jest bardzo niezaradny, muszę go cały czas pilnować,w każdej sferze życia muszę dominować, bo inaczej by nie istniała!!!!! Co do Twojej pracy,to wszystko będzie super,jestem tego pewna.Ja pokilkuletnim wymuszonym bezrobociu znalazłam pracę i jestem najlepsza!!!bo spragniona pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A czy Ty robisz coś dla niego? Jesteś ciepłą i atrakcyjną żoną, czy wiecznie czepiającą się i naburmuszoną babą? Bez obrazy, to tylko pytanie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzięki za wsparcie ;) nie zależy mi bym była najlepsza,ale jednak nie chce być najgorsza i chce sobie dobrze poradzić. Fajnie,że Ty jesteś najlepsza :) no to skoro ma dobrą prace to naprawde dziwne, że nawet do rachunków sie nie dokłada..czyli co robi z pieniędzmi w takim razie..chyba,że na coś konkretnego zbiera np. na samochód. To jakieś wytłumaczenie..ale i tak dziwne. Czyli co,utrzymujesz go właściwie? mimo,że pracuje..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale skoro sama byłaś kilka lat bez pracy (zapewne z powodu dzieci) to pewnie wtedy on Cie utrzymywał? czyli jednak umiał Cie wesprzeć,gdy było to konieczne. Cóż,skoro dominujesz to widocznie to taki typ, uległy i potulny,to Ty nosisz w tym związku spodnie..rozumiem,że mogło Cie to zmęczyć. Skoro czujesz,że masz dość a on nie chce nic zmienić to odejdź..ale jeśli przeważa jednak miłość i czujesz,że go kochasz a mimo wszystko on Ciebie też to porozmawiaj z nim ale naprawde poważnie i ustalcie jakiś kompromis.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×