Glupie dziecko mojej szwagierki

Czy dziecko 4,5letnie powinno mieć trochę poukładane już w głowie? Mojej szwagierki syn ostatnio jak byli u mnie zamiast załatwić się do ubikacji to sikał na płytki w łazience. Olał całą ścianę. Szwagierka ścierała płytki i oczywiście tłumaczyła że tak nie wolno no ale synuś oczywiście przy następnej wizycie w wc powtórzył to samo a ta dalej tłumaczy że sika się do ubikacji zamiast przyrżnąć smarkowi na goły tyłek to by załapał w końcu. Do tego wrzucił do ubikacji szczoteczki do zębów i mydło. Do tego wziął z biurka mojej córki nożyczki i pociął ładowarkę od telefonu. Ja nie wiem to dziecko ma takie pomysły że głowa boli.

Nie nazwałabym tego głupotą. Dzieciak jest po prostu albo upośledzony umysłowo a szwagierka o tym nie mówi, albo skrajnie złośliwy (psychopatyczny??). Nie wpuszczaj tego czegoś do swojego domu. Uczuciami szwagierki się nie przejmuj, walnij jej prosto z mostu że jeśli będzie hodować dzieciaka jak nienormalne, to wszyscy je odrzucą i że ty na opiekunkę chorych psychicznie się nie nadajesz.

to ze jest uposledzone to się zgadzam. ale przepraszam, wiedzac o jego dziwnym zachowaniu nie pilnujesz go gdy jest w twoim domu? wział nozyczki,pociał ladowarke a gdzie ty w tym czasie bylas? zostawiacie go samego w domu? oczywiscie matka powinna go pilnowac to przede wszystkim ale skoro matka jest nie =wydolna wychowawczo to przynajmniej ty powinnas go przypilnowac. ja jakbym wiedziala ze dzieciak jest taki to bym za nom chodzila krok w krok zresztą zacznijmy od tego ze bym go wogle do domu nie wpuscila.

O jakie miłe panie, a za ludźmi po amputacjach wykrzykujecie dziwne teksty, ogladacie sie za ludźmi po chemii bez włosów czu tylko na forum wyzywacie dzieci od upośledzonych ?

a gdzie tatuś dziecka niech pokaze synowi jak się sika?zaraz głupie dziecko szwagierki ,a dlaczego nie szwagra