Powiedzieć czy odejśc bez słowa

Nie układa mi się w związku. O ile to jest związek eh. Czuje się bardziej jego odskocznią niż dziewczyną/partnerką? Kilka dni temu dowiedziałam się, że jestem w ciąży i nie wiem co zrobić? Czy powiedzieć mu o tym czy po prostu odejść bez słowa i wrócić do rodziców? Nie chce niczego na siłę, związku tylko ze względu na dziecko, z poczucia obowiązku.

No to masz problem! Nie zazdroszczę ci.

Powiedzieć koniecznie, jest ojcem i ma prawo wiedzieć. Nie po to żeby na siłę być razem, dobre masz podejście, ale po to by wiedział, że będzie ojcem. Co się wydarzy dalej-czas pokaże. Ale nie rób tajemnicy z ciąży.

No dobra a co z dzieckiem ?

Dziecko wychowam sama, jakoś sobie poradzę. Rodzice pewnie mi pomogą, tyle że najpierw się nagadają pewnie. Mam jakieś tam swoje oszczędności to na początek o finanse się nie boję. Trochę żal mi studiów bo jeszcze 3 lata mi zostały :(

Powiedzieć, ma prawo wiedzieć. Ale jak jest źle to odejść.

zobaczyć warto propozycje usług oferowaną przez http://www.bezbik.pl wydaję się interesująca i dośc uczciwa

najpierw go złapałaś na dziecko a teraz nie chcesz go, i tak będziecie związani dzieckiem czy chcesz czy nie. Nalepiej usuń i wtedy każdy wolny .

Skad wnioskujesz,ze zlapala go na dziecko?

jeszcze nie wiesz autorko czy on zechcialby by byc dalej bo jestes w ciaży.Wielu wtedy daje drapaka,porzuca dziewczyny. Wiec to nie argument byc z kims z obowiazku.

a argument by pieprzyć się bez zabezpieczania się, jak się idzie z chłopem i nie chce się go wjebać w dziecko to się zabezpiecza, a tu proszę, chciała mu dokopać, wrobiła dziecko i myślała, ze będzie ją po rękach nosił

Większość paszczur gdyby nie ciąża toby starymi pannami były. Facet nie może pomyśleć o prezerwatywy jeśli nie myśli poważnie? Wiadomo, że jak kobieta chce zajść w ciążę z facetem to wie jak to zrobić to facet jeśli nie widzi w niej przyszłej żony, nie chce się wiązać powinien się zabezpieczyć.

13'44,czytamy chyba dwa rozne wątki. Chce odejsc bo to niedobry byl związek.Ciąża dla obojga jest przypadkowa,antykoncepcja tez wiec jak co,to wina po obu stronach.

Autorko,rób zaocznie studia,dasz radę z dzieckiem i nauką. Albo bierz dziekankę na rok,pobedziesz z dzieckiem,podchowasz i wtedy wrócisz na uczelnię.

Kurwa rób co chcesz d**y nie zawracaj

Co za chłam tu pisze-umiesz czytac?-dziewczyna napisala 28go czerwca i poszła wiec nie zawraca nikomu głowy ani uwagi !!!!!