Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie mam żadnych znajomych. Jak to jest mieć znajomych, koleżanki itp ?

Polecane posty

Gość gość

Ja od 15 rż nie mam żadnych znajomych, w liceum bylam odludkiem, teraz mam 10 lat wiecej i jestem sama jak palec, nie mam ani jednej kolezanki , nikt mnie nie lubi, niby wychodze z domu ale co z tego ? na ulicy kolezanki nie poznam, czy juz do konca zycia tak bedzie, bez znajomych ? ja nawet na imprezie nie bylam nigdy, to wszystko wina moich rodzicow bo zabraniali mi wychodzic z domu i tylko musialam sie uczyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tez mam mało znajomych, jakieś tam koleżanki mam, ale one mają swoje przyjaciółki, mi też brakuje przyjaciółki z którą mogłabym o wszystkim pogadać. Jedynym moim przyjacielem jest mój chłopak. Mam tyle lat co Ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem jeszcze 10 lat starsza od Ciebie, mam męża i dzieci i małe grono znajomych. Właściwie z większością jakoś kontakty się poluzowały i z takich na co dzień zostało mi kilka koleżanek. Dzwonimy do siebie co kilka dni, raz na jakiś czas się spotykam z którąś. Fajnie mieć kogoś zaufanego, porozmawiać, poradzić się, pochwalić czy wygadać. Mam jeszcze siostrę i brata, z siostrą też lubię pogadać i bez telefonu wieczorkiem się nie obejdzie. Najszybciej w pracy albo na jakimś szkoleniu/studiach kogoś poznasz. Tak zupełnie na ulicy to mało prawdopodobne. J

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja miałam znajomych do nie dawna. na plus jest tylko to, że możesz się rozwijać towarzysko. ale poza tym więcej problemu niż korzyści. cały czas ktoś mnie prosił o przysługę, to pieniądze musiałam pożyczać itd., często nie oddawali. tak na prawdę to czułam że i tak nie mam na kogo liczyć bo jak ja chciałam gdzieś wyjść to oni nie mogli, jak oni chcieli to ja musiałam się zmuszać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też nigdy nie miałem znajomych. W szkole nawet nie gadałem z nikim na przerwach. I jeszcze taki niefajny trend tam panował że się ludzie znali z poprzednich etapów edukacji. Po skończeniu szkoły zostałem permanentnie samotny. Dziewczyny oczywiście też nigdy nie miałem i dzisiaj to kolejny kłopot do kompletu z którym się zmagam. Na ulicy się coś nie udaje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez nie wiem, mam jedna kolezanke z która widuje sie raz na 2-3 miesiace, takie typowe bla bla bla, zapraszala mnie na jakąs imprezke ale nie poszlam, ona obraca sie w specyficznym towarzystwie (artysci, ASP i te klimaty). Inna kolezanka jest wieczną pesymistką, ona jest ciagle nieszczesliwa, lubie z nią rozmawiac ale czasami jak zacznie gadac o smutnych rzeczach to ja tez mam ochote płakać :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to ja z 18:13. jeszcze dodam, że musiałam często nadstawiać karku dla kogoś i g****o z tego mieć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko, mnie też rodzice blokowali, chcę Ci powiedzieć, że jesteś jeszcze młoda, korzystaj z życia, odbij sobie te lata i niczego się nie bój. zadbaj o siebie, a znajomi nie będą Ci potrzebni "na siłę". a takich normalnych poznasz w naturalnym miejscu, np. miejscu pracy, bo kogo poznasz na imprezie?:D nic na siłę, wszystko przyjdzie naturalnie, tylko musisz pokochać siebie i nie uzależniać się od innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Na imprezach faceci chcą tylko zaliczyć albo się nachlać :O nawet jesli mówią że jest inaczej, chodzi im tylko o twoja d**e.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×