jak myslicie wypada pani w srednim wieku jezdzic na rolkach

?zwlaszcza gdy teren wyjatkowo spadzisty i krety i trzeba uwazac-wiec wyglada to na brak umiejetnosci.pytam bo mieszkalam przedtem w malej miescinie, gdzie pustki na drogach i ludzie swobodnie chodza na spacer w dresie a nawet pizamie, wiec nikt na nic nie zwracal uwagi, a tutaj sie dziwnie na mnie gapia.no i spotyka sie wylacznie mlodziez , ewentualnie mezczyzn w srednim wieku, ale to sa wyczynowcy co pruja slalomem miedzy pieszymi z predkoscia 50 km/h.Powinnam odpuscic sobie swoj ulubiony sport?nie chce byc posmiewiskiem, co sadzicie?

A dlaczego masz sobie odpuścić? Bo banda gówniarzy będzie się na ciebie gapić? Niech zobaczą, że nie każdy w wieku ich rodziców przyrósł dupą do fotela. :)

A kogo obchodzi Co wypada? ! Jezdzij i baw sie dobrze!

chodzi o to ze na gorzystym terenie ruszam sie jak kaleka.sciezka pieszo rowerowa jest tak spadzista ze rowerem sie nie wjedzie, do tego zakrety prosto na jezdnie o ile sie nie wyhamuje i cale tabuny pieszych.Naprawde wygladam jak stara i niedolezna na tych rolkach, plaski teren zaczyna sie pozniej ale trzeba tam dojechac.Moze i babcia na rolkach nie bulwersuje, o ile smiga z gorki z duza predkoscia i zrecznie omija pieszych, zamiast czaic sie i czekac zeby nikogo nie rozjechac

To podejdź, a rolki załóż później. Kobito, nie szukaj problemów tam, gdzie ich nie ma. :)