Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Na rozdrożu28

Co dalej? Jak żyć po zdradzie emocjonalnej

Polecane posty

Gość gość
Wspólczuję

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kazdy kto czuje zagrożenie obiecuje cuda na kiju a gdy juz urobi partnera po krotkim czasie tamto wraca............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na rozdrożu28
Przeprowadziliśmy poważna rozmowę, on doskonale wie ze zastanawiam sie nad odejściem, ze to co robi strasznie mnie zraniło. Zaczelam go troche olewać. Stara sie, nawet bardzo chodź ja juz mam lekko wyj****e ale zobaczymy jak to bedzie dalej. Zarzuca mi ze za dużo pracuje... Nie mam czasu dla siebie i dla niego i to co sie dzieje miedzy nami według niego jest spowodowane moim brakiem zainteresowania nim. Próbuje mi wmówić ze to moja wina??????? Gdzie obiadki miał zawsze podstawiane pod nos. Nosz k...a

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiesz,obiadki podstawione pod nos,jak piszesz,wcale nie musz a świadczyć o zainteresowaniu druga osobą. A,że on,klasycznie,chce przerzucic winę na Ciebie świadczy o chytrości i przebiregłości,to najprostszy sposób zwalić z siebie na kogoś. Gdyby tak było jak Ci wytyka,to powinien ci o tym powiedzieć a nie zdradzać(czy tylko emocjonalnie?)a gdy wyszło na jaw,to szukać winy w drugiej stronie.To nieuczciwa zagrywka obarczanie Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama sobie zaprzeczasz,bo pisesz,że boisz się odejsć,boisz się że nie dasz rady,bo to zagranica a teraz tylko straszysz go odejściem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To,że przerzuca wine na Ciebie to jedno,ale przy okazji spojrz na siebie-moze rzeczywiscie za duzo pracujesz? brak czasu na relizacje jakichs zainteresowan?przyjaznie?wyjscia czasem dokąś a nie byc tylko zasklepionym w scianach domu? Moze oboje powinniście przepracowac wasz związek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odrazu ci powiem jak będzie wyglądało twoje życie w przyszłości jak z nim zostaniesz.... NIE BĘDZIE HAPPY ENDU ,wrobi cię w dziecko"dla uratowania związku" i będzie miał więcej swobody bo ty zajmiesz się 24h dzieckiem ,nie nim...będzie miał wymówkę dla zdrad,alkoholu i palonka i pamiętaj że to będzie twoja wina ...bo z nim zostałaś z głupoty i zwykłego przywiązania jak do psa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×