Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gośćiaraaa

mój mąż i koleżanka

Polecane posty

Gość gośćiaraaa
Trudno mi będzie udawać obojętną na tą sytuację. Już kiedyś próbowałam ale chyba nie potrafie. Czuje , czuj***ardzo mocni, że coś się wydarzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiaraaa
z dnia na dzień czuje, że zdrada z jego strony jest tylko kwestią czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyno jak najszybciej rób ognisko ale przed wyjściem daj swojemu mężowi tylko dyskretnie dużą dawkę środków przeczyszczających . efekt sama zobaczysz .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiaraaa
po co mam dać mu te środki? To nie jest rozwiązanie, że nie pojedzie na to ognisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szybko z niego wyjdzie i już nie wróci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiaraaa
w ten dzień na pewno. Ale nie psune się do takich kroków. To i tak nic nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To postaw sprawę zdecydowanie i porozmawiaj z nim poważnie ale absolutnie nie przy ludziach , powiedz że to ci się nie podoba i możesz pójść na ognisko ale musicie trzymać się razem i wyrażnie dać do zrozumienia albo nawet i do słuchu koleżance ,że nie fajnie być amatorką cudzych mężów ,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiaraaa
On o tym doskonale wie, że jestem zła, zazdrosna i nie podoba mi się to wszystko. Zobaczę jak to będzie teraz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesteś madra kobieta, nie jesteś siksa i dobrze Ci mądrość podpowiada, co robić. Co zrobisz na nic się zda. On widać chce i to bardzo, a to znaczy niedobrze, nie wybaczam mu takich rzeczy. Czuje ze dluga droga przed Toba, bo jeśli nawet teraz on się opamięta, to wraca, bo nie wykorzystał okazji, a uwierz mi zrobi to wcześniej czy później. Teraz musisz tylko naszykowac się na długi czas cierpienia, bo juz mi nie zaufasz. Myślę ze kiedys się rozstanuecie, na Twoje szczęście byłoby wcześniej, przed ciąża bo w ciąży i po prodzie pokus będzie miał więcej, Ty w domu a on. Jesli on tego nie rozumie, ze robi zle, przemysł to. Często postawienie sprawy na ostrzu noża tylko coś daje. Nie stradzszenie, proszenie a spakowanie gościa lub siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiaraaa
Czyli mam zabronic uczestniczenia w ogniskach? Ju z sama nie wiem. Żeby odejść nie mam żadnych podstaw. Jak narazie to tylko podrywanie z jej strony a z jego patrzenie . Jak narazie. Bo pewnie sytuacja predzej czy pozniej się zmieni. Nie mogę odejść mówiąc, że mam przeczucie, że mnie zdradzi. To byłoby chore. Na prawdę się z tym męczę. Już wolałabym wiedzieć na czym stoje niż życ w ciągłej niepewności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wrócił juz od niej? Usiądź z nim dzisiaj i porozmawiaj, na spokojnie, bez krzyku. Powiedz jak bardzo Cię to boli, że nie dotrzymał danego Ci słowa, powiedz że wiesz, że jej umizgi mu pochlebiają, że zapewne ona mu sie podoba i chcesz wiedziec na czym stoisz. Jesteście dopiero rok po slubie, powinniście szaleć na swoim punkcie, świata poza sobą nie widzieć, a on kombinuje jak tu w weekend spotkac się z tą gówniara. Nie zaufałabym mu już. I chyba zastanowiłabym się nad końcem, naprawdę, jesli już teraz macie takie problemu, a on bagatelizuje Twoje obawy, zamiast usiąść i powiedziec, ze jesteś tą jedyną i że dla Ciebie zrezygnuje z wszelkich kontaktów z nią, to on jedzie do niej do domu, porażka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nikomu niczego.nie zabraniajaj, olewka i niewzruszonie na tą sytuację niech zobaczy na tym.ognisku że go olewasz i nie robi na ciebie to wrażenia.mówię ci kilkanaście miesięcy tak się męczył dopóki di takich wniosków mię doszłam a ile było awantur kłótni łez i co.MIC nie dały przez tyle czasu, do faceta gadanie nie trafia a jeszcze wychodzisz w jego.oczach na furiarke zazdrosną, mówię Ci.lekceważyć zajmij się towarzystwem.nawet nie rób awantury po powrocie do domu.jak znowu się będzie do niego.klejc zapalnych sił się powstrzymaj a dnia następnego idź na południa z koleżanką na kawkę czy piwko jakbyś całkowicie cała sytuację miała w d***e zobaczysz to go dopiero.ruszy dlaczego ty mię jesteś o niego zazdrosną i zacznie latać za tobą, facet to zdobywca nic podawane na tacy i żadne awantury to ci tylko.pogorszy sytuację

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiaraaa
Tak, wrócił. Poszedł do kolegi pomóc mu przy aucie. Masz racje. Porozmawiam z nim. Jeśli nadal to nic nie da to się spakuje . Mam ochotę tej dziewczynie wszystkie włosy powyrywać i jem,u też...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiaraaa
To mam gadać czy olać sprawę ? tzn pokazać mu, że mnie to nie rusza? Bo już nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja swojemu mrzowi powiedziałam ze oczywiście moze robić co chce, aby tylko nie płakał potem, bo ja zrobię też co trzeba. Nie zrozumiał. Łaził. Potem płakał jak mówiłam ale bylo już za późno. On jak chce niech ma to czego chce, Ty wiedz ze zasługujesz na kogoś lepszego. To co on z tym zrobi otworzy Ci oczy, które juz i tak nie dadzą się oszukać. Moze pocierpisz teraz ale za kilka lat możesz ułożyć sobie życie z kimś lepszym. To prawda ze zakompleksieni faceci mogą zdradzić ochoczo, on nawet nie widzi jak się ośmiesza, a ona... Porazka ale widocznie tylko na to go stać i jeszcze się napalil na coś co moze mieć każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak olejesz sprawę, to pokażesz, że Ci to nie przeszkadza. Dalej będzie z nią flirtował i szukał okazji, zeby się z nią spotkać, aż któregoś dnia takie spotkanie skończy sie w łózku. W związku się rozmawia, mówi się o swoich obawach, nie zamiataj problemu pod dywan, bo skończy się to źle. Takie zagrywki z olewaniem to w długoletnim małżeństwie, a nie świeżym! Jak teraz nie nauczysz się rozmawiać o problemach, to nigdy tego nie zrobisz i bedziesz dusić w sobie problem, aż Ci odbije, będziesz wiecznie w****ioną żoną i i tak Cię zdradzi. Problemy rozwiązuje się na początku, a nie czeka na rozwój wydarzeń. Jesli olejesz te umizgi, to jesteś pewna, że on będzie za Tobą biegał? Bo ja obawiam się, że Twój mąż to typ, który posunie się dalej w tej znajomości, po ogniskach zaczną się kawki, podwożenie do szkoły/pracy, a potem ostry seks w hotelu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście nie olewam! Nigdy nie słuchaj on które kasa coś plac co Ci szkodzi. Powiedz mu tak jak parę osób Ci pisali, masz prawo spakować mu jego gacie, a na pewno masz prawo jej te kudly powyrywac, tylko czy dla niego warto? Nie bądź delikatna, niewarto uwierz, jak jesteś zła to wrzeszcz, to Twoja złość która ktoś prowokuje, ale właśnie prowokuje. Nie daj się całkiem sprowokować ale to jest decydujące co zrobisz bo na co pozwolisz teraz to będzie na zawsze, w małżeństwie i w Tobie ze zostałaś zamieciona pod miotle. Oczywiście ze masz prawo do ostrej dyskusji. Kobieta zolza sobie poradzi, szara myszka w tej sytuacji nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiaraaa
Nigdy nie myślałam, że coś takiego mnie spotka a na pewnioe nie z jego strony. Najgorsze, że nie mam z kim o tym pogadać bo każdy uważa go za idealnego i boje się , że kiedy komuś zaufam nazwie mnie furiatką i kobietą szukającą problemu w czymś czego nie ma. Dziewczyny i chłopacy. Nie wiem jak z moją intuicją (bo nigdy takich nie miałam) ale teraz ona podpowiada mi, że zdrada jest już niedaleko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mie chodzi.o.Olewanie że ma mieć to naprawdę w d***e ale jemu dać takie odczucie a w tym samym.ubrać piękna sukienkę wystroju się wyjść na pół.popołudnia na miasto na obiad na ognisku jego.pływać i miło gawedzic z innym.mężczyzna to mezusiowi z zazdrości i złość tak gul skoczy że się skupi na żonie a nie jakiejś gówniarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słuchaj swojej intuicji, sama wiem, że jest niezawodna. Przykre, ale usiądź i powiedz mu jak się czujesz, absolutnie nie olewaj tego zachowania, bo dasz mu wolna rękę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiaraaa
ja mu o tym powiedziałam nie raz. Mimo to nadal planuje ogniska i nie widzi nic w tym złego. Dobra, pogadam z nim dzisiaj o tym, że był u niej w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mimo to nadal planuje ogniska i nie widzi nic w tym złego. vvv Więc facet ma Cię w d***e, ważniejsze jest spotkanie z gówniara, niż to że jego żona czuje się jak trzecie koło u wozu w tym małżeństwie, świetny mąż.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gadaj gadaj jak chcesz znam.on.i tak.nie zajrzy i co chodzi z całym.szacunkiem.faceci jie ogarniaja jak się im.coś tłumaczy mówi Ci, dopiero.jak.jego postawisz w takiej sytuacji to dopiero zrozumie o co się pieklilas dopiero wtedy dotrze do.niego jak.się czułaj, a jak.masz jakiegoś zaprzyjaźnionego.kolego.to niech zacznie wpadać częściej na kawę do was i niech rozmawia tylko z tobą milutko.niech wieczorem zadzwoni do ciebie pod byłem.głupim.pretekstem.i wtedy dopierontwoj facet postswiony w takiej sytuacjinjak.postawił ciebie dopiero zrozumie że to nie przyjemne dla drugiej osoby i zestaw się nie robi w małżeństwie, gadanie ci nic nie da a tym.bardziej awantura całkiem.już będzie patrzył na cienie jak.na zazdrosną wariatke a tamta wtedyvd jego głowie zyska obraz jeszcze bardziej.miłej.i fajnej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*piąte koło u wozu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiaraaa
Dokładnie. Nie liczy się z moim zdaniem. Nie chce robic ognisk w naszej miejscowości. Powiedział, ze znajomi mogą przyjechać na tamto ognisko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wiem.czy rozszyfrujesz to co napisałam.powyżej, sorry autokrata,w tel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiaraaa
Tak, mam kolegę który mógłby to zrobić ale nie wiem czy chce z nim o tym gadać . Po drugie jak zobaczy, że ja delikatnie flirtuje z innym , może być zły i pójdzie do tej dziewczyny lub zacznie bardziej zwracać na nią uwagę. Chociaż nie wiem czy można bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama piszesz ze tyle razy mówiłaś i.nic to.nie dalo, zrób tak.jak ci napisałam nie rób awantur pięknie się odszyjuj i.bądź,w kwitnących.nastroju na tym ognisku choćby cie szlak trafiał.nie daj się ponieść emocją, miło z powluczystym.uśmiechem.rozmawiaj z innymi mężczyznami i częściej zacznij wychodzić z domu na jakieś spotkanie z koleżankami obiad ns mieście nawet wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak zobaczy, że ja delikatnie flirtuje z innym , może być zły i pójdzie do tej dziewczyny V No właśnie i będziecie się tak bawić jak gówniarze. On zobaczy, ze flirtujesz z innym i bedzie miał USPRAWIEDLIWIENIE na swoje zachowanie, bo przeciez Ty też flirtujesz z innymi, zagrywka gówniarzy, a nie dorosłych ludzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćiaraaa
Chyba potworze sobie piwo.. Już nie wiem co mam robić. Chyba napiszę do kolegi żeby wpadł pogadać. Może uzna , że jestem głupia a może pomoże i doradzi w tej sytuacji. Po prostu chciałabym żeby przyjechał na to ognisko i sam zaobserwował sytuację. Czy to dobre rozwiązanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×