Azja_1212 0 Napisano Sierpień 27, 2016 Udało się u bratowej wypić tylko kawe. Wogole dziś zjadłam rano 3 kabanosy i do tej pory nic bo zajęłam się sprzątaniem bo później mają przyjechać babcia męża chciałam skończyć sprzątanie będzie grill więc ja zjem fileta mąż mi zrobi a tymczasem spadam dalej sprzątać. Fili fakt dużo stresu mnie to kosztuje ale ja bardzo lubie być na górze tabeli z wynikami super satysfakcja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azja_1212 0 Napisano Sierpień 27, 2016 Miało być bracia męża Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Sierpień 27, 2016 No ja już po pracy nakarmiłam wszystkich i zabieram się za sprzątanie :) to w ramach dzisiejszych ćwiczeń. NIUSIACZEK:) oj to malutko przytyłaś - fajnie. za bardzo nie będziesz miała z czego się odchudzać. Ponawiam pytanie czy to Twoja pierwsza pociecha ??? ale chyba tak . No a termin możemy poznać ??? AZJA:)n to fajnie, że udało się u bratowej. Jakoś musimy nauczyć się żyć z tą insulinoopornością i ją zwalczyć. A jakie Ty kabanosy jesz ?? gdzie kupujesz?? No ja wieczorem także grill ale nastawiam się na grilowane warzywa - cukinia, papryka, cebula i kiełbasa ta z piersi kurczaka kupuje ją w biedronce. No fajnie być na górze tabeli tylko to efekt ciężkiej pracy - takie wyniki nie biorą się z przypadku - BRAWA dla Ciebie - BRAWO TY. To na tyle pa do potem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 27, 2016 Witam! Miłego grillowania. U mnie dzisiaj tragedia. Miałam jechać z mężem na 3 dni nad morze. Od rana temperatura 39.5.Biegunka i wymioty. Wypilam tylko 3 herbaty z miodem i 1.5 białej bułki. Burza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niusiaczek1981 0 Napisano Sierpień 27, 2016 Witam z wieczora. Ja dziś mialam pracowity dzień, bo na 5 godz poszłam do pracy. Co prawda do mojego sklepu własnego więc trochę lżejsza praca niz macie wy dziewczyny. Potem odwiedzidostałamrę i zeszlo mi do 16. A zaraz wybieramy się z mężem na imprezę na mieście. Tak na godzinkę. FILI kochana tak to mój pierwszy dzidziuś-synek prawdopodobnie będzie się nazywał Bartosz . Wiesz ja dlugo się starałam o dziecko. Termin mam na 5 grudnia wiec prezencik na Mikołajki dostałam za wczasu :-) AZJA ty spójrz na swoją tabelę wagi i zobacz jak ci ładnie te kilogramy lecą :-) nie ma co narzekać bo jest spoko. Podziwiam Cię, że potrafisz znosić ten stres w pracy. Pozdrawiam i lecę na imprezę hi hi :-) Do jutra-oby też była tak piękna pogoda to się poopalam na działce. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niusiaczek1981 0 Napisano Sierpień 27, 2016 Jakieś głupoty pisze ten mój telefon, bo miało być "potem odwiedziłam siostrę" :-) A wyszło nie wiem co. .. BURZA no to niefajnie z tą chorobą i jeszcze nici z wyjazdu. Szkoda -oby jutro było lepiej. Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azja_1212 0 Napisano Sierpień 27, 2016 Fili kabanosy kupuję w biedronce z konspola z drobiu po 9.99 ,zerknij na nie są godne uwagi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia17074 Napisano Sierpień 28, 2016 Hej dziewczyny niestety u mnie weekend to nadrabianie zaległości w pracach domowych, tak że nawet nie miałam czasu do kompa usiąść, ale już sobie poczytałam wasze wpisy. Widzę że walka z kilogramami trwa nadal i TAK TRZYMAĆ !!! Zawsze bardzo się cieszę jak uda m się w diecie wytrwać przez weekend bo to chyba najtrudniejsze. Zwykle są jakieś spotkania ze znajomymi lub rodziną i pełno pokus wokoło. Mam taki plan że jak skończy się moje 30 dni to raz w tygodniu będę trochę odpuszczać ale do tego jeszcze daleko :-) U mnie: Wiek 31 Wzrost 164 Waga z zeszłego tygodnia 70,9 Waga dziś: 70,2 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Sierpień 28, 2016 Cześć dziewczyny :) Poczytałam ale sorki nie dam rady odpisać bo pisze z telefonu. Jestem teraz z najstarszą w kinie o tym kocie. Liczę, że dziś będzie spokojnie bo ostatni nasz wyjazd do kina był tragiczny chodzi o bliźniaczki i akcje ze szpitalem. Dieta mi idzie ładnie nawet wczorajszy grill był udany bo da się zrobić i produkty zgodne z 1sb. Dziś po kinie mam e planach zakupy i kupić musztarde i ketchup bez cukru i musze luknac bo w biedronce jest nowość ciecierzyca na patelnie coś w rodzaju warzyw na patelnie. Miłego dnia :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Sierpień 28, 2016 No jestem :) Co do kina to byłam na jak zostać kotem > fajne familijne kino polecam . KASIA17074:) chyba każda z nas która jest aktywnie zawodowo tak ma, że na weekend nadrabia zaległości w domu bo tak to niby kiedy. Oczywiście walka z kilogramami TRWA !!! Waga ładnie idzie w dół :) no a jaki masz cel ??? i od jakiej wagi startowałaś ??? AZJA:) kupiłam te kabanosy - zobaczę :) dzięki. No a ja polecam dziś kupiłam mrożonkę ciecierzycę z warzywami z cukinią, papryką, szpinakiem , pomidorami no skład w pełni do 1sb. Fajne szybkie tanie danie obiadowe ja do tego usmażyłam dorsza wszyscy byli zachwyceni. NIUSIACZEK:) Jak impreza na mieście ?? No to gratuluję dzidziusia ach pierwsze czy kolejne tak samo zawsze mocno wyczekiwane. Termin fajny ja swoje bliźniaczki miałam na 26 maja na dzień mamy :) oczywiście urodziły się szybciej ale także ok 05.05 fajna data :) BURZA:) bidulko !!:( Jak tam zdrowie ?? czy lepiej ?? pewnie te choróbsko nieźle Cię wymęczyło. z wyjazdem nie ma co jeszcze nie raz pojedziecie trochę szkoda ale na spokojnie zdrowie najważniejsze. Kolorowych snów. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Sierpień 28, 2016 Na jutro posiłki mam takie śniadanie : jajka z warzywami na 2 śniadanie sałatka na przekąskę mam jeden duży jogurt pitny 0% na obiad tą ciecierzycę na patelnie i dorsza na kolację brokuły chciałam wpisać linki do przepisów ale krzyczy, że spam :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość gość Napisano Sierpień 29, 2016 Muszę kupić ciecierzycę z biedronki. Chociaż ja robię cos podobnego z soczewicą. Pewnie ciecierzyca zdrowsza. Ze zdrowiem slabo jeszcze. Wczoraj już mniejsza temperatura, ale ciągle latałam do toalety. Odwodnilsm się niemiłosiernie chociaż staram się pić. Zjadłam 2 bale bułki i talerz ryżu z kurczakiem na 3 razy. Byłam bardzo głodna już. Cały dzień leżałam z ciepła butelka przy brzuchu. Jeszcze dzisiaj mam wolny dzień. Zaburzylo mi to rytm życia. Bo teraz martwię się ile zajmie mi regeneracja. Dodatkowo spoznia mi sie okres a staram sie o dziecko, a bralam niestety leki na zbicie temperatury i na biegunke. Burza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Sierpień 29, 2016 Cześć dziewczyny :) BURZA :) bidulko zdrowia i raz jeszcze zdrowia. I życzę abyś szybko doczekała się pociechy zobaczysz wszystko się ułoży. Pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agdula39 0 Napisano Sierpień 29, 2016 hej Dziewczyny..no i mamy poniedziałek....u mnie łikend pracowicie, sprzątanie przede wszystkim, bo trochę kupiliśmy brakujących rzeczy do domu i mąż montował....zawsze twierdzi, że zrobi sam, a potem....wiecie, niezła jazda;-) Niusiaczek, fantastyczny czas dla Ciebie, brzusio rośnie, pewnie szykujesz już wyprawkę..ciesz się tym jak najdłużej;-) BURZA - ale kiepsko, pewnie złapałaś jelitówkę...kup sobie ORSALIT, szybko wrócisz do formy, no i bierz probiotyki, żeby przywrócić równowagę flory jelitowej;-)no i życzę pozytywnego wyniku testu;-) FILI- smakowicie zapachniało twoim jadłospisem;-) wiecie co, jak byłam nad morzem to zamówiłam przed wyjazdem świeże ryby do domu- dorsza i flądrę, filety i powiem Wam, że dorsz super, ale flądra okropna - a w restauracji taka smakowita była...dorsz ma bielutkie pyszne mięsko, jest super do pieczenia, a ta flądra jakaś taka..śmierdząca morzem, mnie nie smakowała w ogóle... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Azja_1212 0 Napisano Sierpień 29, 2016 Cześć Dziewczyny. U mnie dziś stresujacy dzień wizyta prezesa w Placowcea później kolacja oby wszystko się udało no niestety dieta dziś na drugi plan chociaż pewnie przez cały dzień nic bardzo nie zjem. Po 12:00 jadę po zamówionego torta. Fili a to jakaś nowość e biedronce jak się to przygotowuje bo wiesz że ja lewa w kuchni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia17074 Napisano Sierpień 29, 2016 Witam poniedziałkowo :-) Niestety niedziela mnie pokonała, objadłam się niemiłosiernie mięsem z grilla (od dwóch tygodni nie jem mięsą ) poprawiłam czipsami i ciastkami. Dziś mam wyrzuty sumienia, po co mi to było ? Nie wiem, ale wiem na pewno że dziś muszę to nadrobić. W ogóle to mam jakąś mega energię, chyba wybiorę się dziś dodatkowo na fitness. FILI i wszystkim innym dziewczynom gratuluję pilnowania diety w weekend. To nie łatwe. Moja waga początkowa to 72 kg a cel 65 kg Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Sierpień 29, 2016 hej Chudzinki Kasia to tak czasami jest mnie tez weekend pokonał bylam na imprezie piwa sie nachlochałam ale jest poniedzialek nowy tydzien nowe wyzwania ;) bedzie dobrze ;) trzeba sie ogarnac i walczyc dalej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanka111 0 Napisano Sierpień 29, 2016 Cześć dziewczyny :) Widzę że nie jestem sama . Też mam problem z weekendem . W niedzielę u mnie też było bardzo smacznie i niestety bardzo kalorycznie . Ale muszę wam powiedzieć ze specjalnie nie mam wyrzutów sumienia . W pełni zgadzam się z Dodob :) nowy dzień , nowe wyzwania . Azja Ala masz chyba stracha ! Ja bym miała ! O czy tu gadać z takim prezesem ? Przystojny chociaż ? ;) Burza współczuję chorubska... Znam jelitowke i wiem jak potrafi zniechęcić człowieka do wszystkiego ! Życzę kochana dwóch kresek ma teście :) zdrowiej szybciutko ! Kasia :) zjadlas wczoraj mięsko więc teraz nie będzie Cię kusilo . Raz na jakiś czas trzeba z życia skorzystać a nie tylko odmawiać sobie wszystkiego ! Głowa do góry :) Fili czyli fajny ten film ? U nas też go teraz pokazują w kinach . Moja córka to taki kociarz ! muszę ją zabrać na zakończenie wakacji :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia17074 Napisano Sierpień 29, 2016 Blanka moja córka również ma fioła na punkcie kotów :-) Może i my się wybierzemy... Dziś jak na razie bez wpadek, na śniadanie koktail z banana, jabłka, mleka, wody i po garści siemienia lnianego i słonecznika. Pychota, polecam zabieganym, bardzo sycące i szybkie w przygotowaniu, wypić można w drodze do pracy. Na obiad 1/3 torebki kaszy gryczanej z suszonym pomidorem i jarmużem. Ale tak czuję że czegoś mi brak, juz wiem, ide po kawę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Blanka111 0 Napisano Sierpień 29, 2016 Ja też dziś się twardo trzymam :) przyznaje się tylko do małego lodzika... takiego mini mini ! Podobno lody nie toczą ;) też o tym słyszalyście ? U mnie pogoda coś się pasuje . Tz jest bardzo parno ale słońca nie ma . Na noc jakieś burze zapowiadaja a ja sama z dziećmi bo mąż w pracy . Oby przeszło wszystko spokojnie ! Kasia W jakim wieku jest Twoja córeczka ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia17074 Napisano Sierpień 29, 2016 Ma 9 lat, mam jeszcze dwóch synów (6 i 3) ;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Fili80 Napisano Sierpień 29, 2016 Jestem dziewczyny sorki w pracy masakra (posiedzenie aresztowe) kupa roboty. Ale nie ważne aqua aerobik zaliczony a jutro wolne i to się liczy. Poczytalam a jutro postaram się Wam odpisać jak najmłodsze dadzą. Pa do jutra :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
niusiaczek1981 0 Napisano Sierpień 30, 2016 Cześć dziewczyny ja po weekendzie jak zwykle zabiegana i zarobiona. W niedzielę odwiedziliśmy z mężem i moją mamą siostre i szwagra, którzy mieszkają z dwójką dzieciaków na wsi. A wcześniej w okolicy byliśmy na grzybach. Trochę pogrilowalismy i tak zleciala niedziela. No a wczoraj bieganina po urzędach i wizyta u lekarza. Tez dzień mi zleciał nim się obejrzałam. Fili podaj jakies fajne przepisy na ryby pieczone i na parze lub grillu, bo widzę, że ty często rybę robisz,a ja wszystko potrafię, ale ryba dietetyczna czyli nie smażona w panierce na oleju mi niestety nie wychodzi. No ja czuję że mój synuś tez się wcześniej urodzi pewnie z tydzień. Agdula tak tak wyprawkę zaczęłam w weekend powoli gromadzić :-)) takie piękne ciuszki teraz w sklepach. A moje siostry i mama tez kazda po torbie ciuszków mi dały. Także ubranek już trochę mam bo wcześniej dużo kupilam sama:-) Łóżeczko też dostanę od siostry wanienke od drugiej. , więc to dużo.musze kupić tylko wózek, meble zabawki i kosmetyki i pościele, kołderki. Dziewczyny każdej z was życzę takich bliskich. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Sierpień 30, 2016 Cześć dziewczyny :) zabieram się za opisywanie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
dodob 0 Napisano Sierpień 30, 2016 hej dziewczynki , Niusiaczek fajny jest to przygotowywanie sie do narodzin ja ciaze (2 przefrunelam malo przytylam chodzilam na zajecia dla mam na basen wiec to byl cudowny okres z drugim synkiem na poczatku mialam klopot z blednikiem i ciagle sie przewracalam ;) ale po 4 miesiacach minelo ) ja dzisiaj sniadanie jajko pogorek pomidor potem salata tunczyk na obiad warzywa na parze i kurczak ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Sierpień 30, 2016 NIUSIACZEK:) no fajnie masz z tymi swoimi bliskimi. No ja przy najstarszej miałam fajnie bo siostra miała rok szybciej córkę więc także dużo dostałam no a przy bliźniaczkach to miałam po starszej bo nie było komu wydać. Co do ryby to żadnego fajnego przepisu nie mam - standardowo dla dzieci robię w panierce i na patelni to i tak lepiej niż głęboki tłuszcz oczywiście później w ręczniki kuchenne te papierowe a dla siebie to przyprawy a teraz mi się przypomniało, że fajnie wychodzi jak przykryjesz szpinakiem no wiesz z masełkiem z czosnkiem zrobiony i na to mozzarella - Pychota KASIA 17074:) To fajną masz gromadkę. Pewnie wesoło u Ciebie co ?? BLANKA:) tak, tak słyszałam o tym chodzi o to, że jak będzie sorbet albo taki śmietankowy to bardzo wskazany bo mało kcal a my jeszcze tracimy bo organizm musi zagrzać loda w brzuszku więc bilans nie wychodzi najgorzej. I jak były burze ??? KASIA17074:) no film rewelacja !!! naprawdę fajne kino familijne. Ja także mam kilka przepisów na koktajle od tej mojej dietetyczki ale zawsze wychodzi szybko szybko i kończy się, że zjadałam owoce które miały być i koktajl sam się robił w brzuchu ale to nie jest to samo. BLANKA:) Film naprawdę fajny polecam !!! Będzie córka zadowolona. DODOB:) pewnie, że tak to co było się nie liczy. Trzymam kciuki !! KASIA17074:) oj tak czasem jest nie przejmuj się. Jednak zauważyłam, że taka jedna większa wyżerka niekiedy przynosi fajne rezultaty bo później waga leci. AZJA:) ta ciecierzyca mrożonka na patelnie to nowość ona już jest gotowa tylko się podsmaża na patelni. Jak wizyta prezesa ??? AGDULA:) no z tymi świeżymi rybami to są dziwne historie. No ale ostatnio kupuje te hermetycznie zapakowane w biedronce i złego słowa nie mogę powiedzieć. No a u mnie dziewczyny spoko dietę trzymam tylko wieczorem niekiedy się skuszę na czerwone wino wytrawne no wiem nie powinnam no ale jakoś żyć trzeba. Dziś na obiad będę gotować zupę z dyni i soczewicy a dynie mam od mamy z pola a ma ich dużo więc trzeba korzystać. Pa do potem - piszcie co tam u Was ??? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość paserka Napisano Sierpień 30, 2016 Też chętnie sie dołacze i mam nadzieję, że damy sobie nawzajem dużo sił, bo na pewno mnie się przydadzą. Mam 32 lata, 167cm i niestety jakieś 10kg do zrzucenia. Od kilku dni jestem na diecie Cambridge i jako, że jest to dieta ostatniej szansy licze na efekty. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
agdula39 0 Napisano Sierpień 30, 2016 cześć Dziewczyny;-) u mnie spoko, wczoraj pobiegałam z moja szalona alaską, o dziwo słucha i już tak nie ucieka;-)ostatnio tylko z nocnej wędrówki przytachała jakąś częśc dzika ( bo u nas sporo lasów i niestety sporo kłusowników) - ale tylko sie pochwalić, bo na schodach zostawiła i poszła.... z dietą moją różnie, choć nawyki mam dobre, nie smażę, nie jem chleba ( tylko zytni na sniadanie), nie jem makaronów i kasz, czasem ryż..nie mam żadnych spektakularnych wyników, ale pomału w dół;-) Jak zrobi się zimno to pewnie wrócę do Chodakowskiej - ale wiecie jak to jest z ćwiczeniami samej w domu...kiedyś się zawzięłam i 3 miechy ćwiczyłam według zaleceń, schudłam..ale jak przestałam to wróciło wszystko...tym razem jednak się nie poddam, bo trzymam dietę;-) a tak w ogóle to niezły wycisk daja te ćwiczenia..uśmiechu na cały dzień Kochane!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kasia17074 Napisano Sierpień 30, 2016 Witaj paserko, tym razem na pewno się uda :-) A z jakiej wagi stratujesz ? Fili80 faktycznie czasem jest wesoło, a czasem, jak dziś, dzieci polecą z samego rana do babci ( teściowa mieszka po sąsiedzku) i cisz w domu :-) Ale dajemy radę :-) U mnie na śniadanko dziś owsianka na mleku z suszonymi śliwkami i jabłkiem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Fili80 0 Napisano Sierpień 30, 2016 DODOB:) Twój jadłospis fajny :) ja zaraz biorę się za gotowanie to wieczór będę miała wolny. PASERKA:) Witam :) i zapraszam do nas- w grupie raźniej. Tak w skrócie w piątki się warzymy i podajemy. AGDULA:) fajnie tak pobiegać mi niestety nie udaje się z tym bieganiem narazie. Biegam w pracy później bieg do domu a w domu ekstra tempo aby wyrobić się z tym wszystkim. Pozostają mi jedynie spacery z bliźniaczkami bo jak tak cały dzień w biegu to już z nimi chcę choć ten spacer na spokojnie i jest fajnie. Może się u mnie coś zmieni. Co do diety to ja ostro trzymam 1sb oczywiście nie licząc czerwonego wytrawnego wina. Co do ćwiczeń chodakowskiej to pewnie i ja do nich wrócę zimą bo teraz jest za ładnie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach