Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alezanimpojde

Szukam rodziny zastępczej dla... siebie.

Polecane posty

Gość alezanimpojde
gość 13:46 - Bardzo łatwo się mówi "Poczekaj do 18-stki". Tutaj każdy dzień jest męczarnią, bólem. Nie mogę czekać, bo albo w tym czasie tata odda mnie do domu dziecka, albo po prostu - mówiąc kolokwialnie - zwariuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko bardzo mi się podoba jak się wypowiadasz. To aż niewiarygodne, że tak młoda osoba może wypowiadać się w tak dojrzały sposób. Nie sądzę, aby pomysł rodziny zastępczej (zwłaszcza szukanej w taki sposób) był dobry. To jest ogromne ryzyko i dla Ciebie (trafisz pod opiekę obcej osoby, rodzinom zastępczym pomaga finansowo państwo, więc jest ryzyko, że trafisz na osobę, która będzie chciała zrobić to z niewłaściwych pobudek) i dla tej rodziny (bycie rodziną zastępczą to obowiązki i odpowiedzialność, odpowiedzialność za osobę, której nie znają). Jeśli już upierasz się nad takim rozwiązaniem to łatwiej Ci będzie znaleźć kogoś w rodzinie (nawet dalekiej) lub wśród znajomych. Mam dwa pytania: 1. czy szukałaś jakiejś pomocy u pedagoga/psychologa szkolnego? 2. jakie są intencje Twojego ojca? chce się "pozbyć" władzy rodzicielskiej, czy Ciebie z domu? Dlaczego nie zgodzi się na wysłaniu Ciebie do np szkoły z internatem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie w domu było podobnie tyle że ojciec dodatkowo pił i bił i powiedziałam wychowawczyni a ona wezwała rodziców do szkoły i zagrozila pozbawieniem praw i zaproponowała bym do skończenia szkoły mieszkała w internacie i było to super rozwiązaniem miałam spokój a na wakacje wyjeżdżałam do koleżanek więc nie mów że nie masz wyjścia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy szukasz nadal rodziny. Bo ja z mężem szukamy dziewczyny ( córki) której pomogli by my jej na start życiowy. Może z nami zamieszkać za oddane dobre słowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No ciekawe jakie były ,są losy tej dziewczyny. Autorko odezwij sie i powiedz co u Ciebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nadzwyczajna ta dziewczyna. Ciekawe co się z nią stało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×