Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Chciałbym mieć zwyczajną normalną kobietę

Polecane posty

Gość gość

i normalnie oraz zwyczajnie z nią żyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
marzę o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ile masz lat i skąd jesteś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
34 i jestem z trójmiasta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - już tu kiedyś pisałeś jak pamiętam. I co nie znalazłes nadal nikogo? Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trąci to desperacja. Ale to piękne ze chcesz normalnie żyć :-) z nią. Życzę CI TEGO :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
żadnej desperacji we mnie nie ma,za dobrze wiem jakim gównem to się kończy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - no jakim g...m się kończy? Ciekawa jestem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
toksyczną rodziną,która nie jest w stanie na siebie patrzeć i w której samym swoim istnieniem ludzie się wkurwiają,musiałabyś żyć w takiej rodzinie,albo popatrzeć sobie na szajby których dostaje ktoś wplątany w taki związek i z którego ciężko mu się wyplątać,jak ludzie czują jak,że coś nie do końca jest tak to trzeba wyluzować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - ja wychowalam się w fajnej rodzinie ( kłótnie oczywiście były, bo gdzie ich nie ma?- ale "cichych dni"- nigdy ) i wszyscy troszczyli się o siebie nawzajem. Czy to co napisałeś o "toksycznej rodzinie" to teoria, czy dotyczy rodziny w której się wychowales lub Twojego małżeństwa? Nie zawsze musi tak przecież być ale OBIE STRONY MUSZA SIĘ STARAĆ, żeby było dobrze, dbać o związek lub małzeństwo i troszczyć się o siebie nawzajem. Taka prawda. Pozdrawiam Pana Autora i życzę więcej optymizmu. Świat nie jest taki zły...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
są takie różnice między ludzmi nawet może gdzieś w genach siedzące co do charakteru,że możesz się zesrać i niczego nie przeskoczysz,są ludzie co w najgorszym razie się pokłócą a są tacy co nie będą w stanie na siebie patrzeć i to wyjdzie kiedyś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś - nad własnym charakterem trzeba wciąż pracować, a MAŁŻEŃSTWO, to WZAJEMNE (podkreślam: wzajemne! ) ustępstwa i kompromisy a nie egoistyczne "ja, ja, ja" i "tylko to czego JA chcę" się liczy. Na tym polega dojrzałość związku. I WZAJEMNA TROSKLIWOŚĆ. WZAJEMNA TROSKLIWOŚĆ. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×