Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dochodzę inaczej niż wcześniej, dlaczego?

Polecane posty

Gość gość

Hej:) mam 20ścia lat i zawsze jak robiłam sobie dobrze mogłam robić to w kompletnej ciszy - było mi przyjemnie, ale jakoś daleko było mi do krzyków. W wieku 19stu lat miałam chłopaka, z nim straciłam dziewictwo, ale nasz związek niestety się rozpadł. Później związałam się z kolegą, gdzie po pierwszym numerku także się rozstaliśmy - jakiś miesiąc temu. Od tego czasu nie potrafię masturbować się w kompletnej ciszy, bez względu na to czy sama robię sobie dobrze czy robi to facet wzdycham, jęczę, wbijam w niego pazury. Śmieszne, ale inaczej nie odczuwam z tego takiej przyjemności i trochę mnie to później krępuje, dlatego mam pytanie, panowie w łóżku wolicie takie ciche myszki czy odwrotnie? Czemu aż tak mi się odmieniło :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgazm teraz
głosna kobieta to cos wspanialego wiec wyzwalaj siebie jak najwiecej podzcas rozkoszy. Ja lubie duzo mowic podczas zabaw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja śpiewam Rotę ale mylę zwrotki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
orgazm teraz - uwielbiam kiedy facet mówi do mnie podczas zabaw, ale nie przeszkadza Wam kiedy jest głośno? Mój pierwszy mnie uciszał, bo niby ktoś może usłyszeć - no ok, ale jak byliśmy zupełnie sami to powiedział, że go rozpraszam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość orgazm teraz
rafaellloooo@o2.pl - zapraszam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
już pisze, broszka gotowa do Tolkiena

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak nie masz nic mądrego do powiedzenia to wyjdź.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedy mrugnęła jej broszka do mnie wiedziałem, że czas pogadać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Rozstalismy sie" po pierwszym numerku. Mowiac normalnie: dalam sie przeleciec i tyle go widzialam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo za dużo gadasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To prawda, znaliśmy się ponad dwa lata, więc mu zaufałam, a że zachował się jak zachował to inna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wkładał mi różne przedmioty w o***t prostak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio Ci wkładał? Współczuję, ale z drugiej strony rozumiem, bo to krótkodystansowiec był - pozdrawiam autorka :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ogólnie to stresujące bo mieszkam z rodzicami - pozdrawiam autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a on taka śmieszna chistoria mi się przypomniała zasnął kiedyś na klatce bo popiliśmy wina i rano pies go obsikał - pozdrawiam autorka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziecko "historia" przez CH haha wróć do podstawówki, bo wstyd i nie podszywaj się pode mnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×