Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mężczyźni Jakie kobiety wam się podobają?

Polecane posty

Gość gość
Taki brylant, a jeszcze nie zakontraktowany :D Ciekawe, w czym haczyk :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam wzrostu 173cm, oczy duze niebieskie, maly nos, sredni biust 66kg, szatynka czy wedlug was jestem atrakcyjna, czy mam szanse kogos wartosciowego poznac ,mam 30+ pozniej wkleje moje foto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
troche zaduza i za ciezka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spora jesteś ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha czyli ciezko bedzie mi kogos poznac? pytam bo przeciez wy jestescie wzrokowcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Acha czyli ciezko bedzie mi kogos poznac? pytam bo przeciez wy jestescie wzrokowcami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moglabys byc troszke i ciut wyzsza, waga super, przynajmniej masz fajne cycki:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno bedzie raczrj kogos nie poznac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co po takim ogólnym opisie skoro możesz mieć głupi wyraz twarzy albo brzydkie rysy albo np zajecza warge czy inna wadę która cię zdyskwalifikuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie szukaj kolejnej dziury w calym. Dziewczyna jest ladna, super usmiech, w talii osa etc. A jak gotuje i w lozku jak kotka nienasycona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miod na marcepanie,...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Miłe, uśmiechnięte, nie księżniczkowate, zgrabne, ładne, biuściaste, inteligentne, nie pasożytki roszczeniowe, dobre w łóżku i namiętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś czytaj ze zrozumieniem kretynko. Jestem w szoku, że podoba się jej ja - jako człowiek, a nie jako dodatek do białej sukni. Nie jako "odpowiedni kandydat" - czyli wysoki, przystojny i życiowo ustawiony. Zrozumiałaś już?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś [12:22 kolejna głupia. Jakie sam? Romansów mi nie brakuje, ale z żadną się nie zwiążę, bo nie jest tego warta. I nie myśl kocie, że na co dzień tak się do kobiet odzywam jak tutaj. Wtedy bym nie z*****ał. Jestem miły, uprzejmy, szarmancki, nie narzucam się. Wystarczy was gdzieś zabrać, postawić coś żebyście się nażarły i nachlały za darmo. Potem trzecia czy czwarta randka na chacie i wbitka. Proste. No nie jest tak? Więc wracając do tematu i pytania autorki. Wystarczy jak jesteście miłe i zadbane. Miła to nie znaczy szczerząca zęby jak suchary na widok faceta z kasą. Już tłumaczę kolejnej głupiej co to znaczy. Mam firmę budowlaną. Mógłbym w niej zgrywać prezesa. Ale chodzę w roboczych ciuchach i jak mam czas, to też z*********m. I przyszła kiedyś paniusia, jakaś przedstawicielka. Ładna sztuka, ale była sfochowana i traktowała mnie z góry, bo koniecznie z szefem chciała rozmawiać (nie z robolem) Jak się dowiedziała, że to moja firma, to się mało nie zeszczała, taka miła była. Jakbym chciał, mógłbym ją wyrwać, pewnie jakbym coś zamówił, to by mi jeszcze dała. Więc wam się totalnie p******i bycie podstępną chciwą suką, szczerzącą suchary z miła kobietą. No idiotko, kompletnie nie wiesz o co chodzi! Miła, czyli dobra kobieta, a nie taka co ma banana na ryju bo liczy na to, że frajer się nabierze na przedstawienie. A co do mnie, to mam 40 lat, skończone dwa kierunki studiów, w tym jeden powszechnie uważany za trudny. Moim zdaniem studia to nic takiego, w żaden sposób nie definiują człowieka, szczególnie w dzisiejszych czasach. Ale piszę to, bo domyślam się, że niektóre z was c**y co mnie czytały, to uważają, że pewnie jestem młodym chamem bez szkoły. Otóż nie. Otóż tak jak ja myśli większość facetów kretynki, tylko wam tego nie mówi, bo by nie z********* Która by mi dała, po tym co mówię? Muszę się ukrywać :) Ale pocieszę was, wielu facetów, to kretyni i nie wiedzą jakie kobiety są. Dają się nabrać. A wielu też ( wtym spore grono moich kolegów) myśli, że owszem, wszystkie kobiety takie są, oprócz jego. Kretyni. Więc podsumowując: miła, zadbana - to już jest super, a jak do tego atrakcyjna i ja się jej podobam (a nie to, że mam kasę i pasowałbym do białej sukni i można się koleżankom pochwalić), to naprawdę jest to chyba sen, a nie rzeczywistość. Czy teraz kretynki zrozumiały? Czy dalej tłumaczyć idiotkom? I tak nie zrozumiecie, żadna szmata nie zrozumie, że jest szmatą. Ludzie żyją w więzieniu własnego umysłu, a prawda o sobie zabolała by ich najbardziej, dlatego jej do siebie nie dopuszczają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gościu wyzej- to dziwny zbieg okolicznosci,ale ja taka jestem. Miła, mam dobry charakter, jestem dosc skromna, nie zalezy mi na szukaniu jakiegos idealu, po prostu muszę coś poczuć i pieniądze nie mają na to wpływu. Nie testuje facetow, nie jestem wyrachowana, nie odgrywam przedstawienia i związe się z kimś, z kim będzie mi też dobrze w łóżku tzn nie będę szła z facetem na sile, inicjatywa to tez cos oczywistego ( dla mnie ) . Nie jestem dama, ale mam dobre maniery. Nie chce mi się tracić czasu na granie kogos innego, czy układanie sobie życia pod publiczkę, bo to ja mam być szczęśliwa. Czysta tez jestem aż niektórych to drażni (kąpiel 2-3 razy dziennie, zadbanie na maksa w każdym momencie). Więc wychodzi na to że jestem ideałem. I co? Na pewno nie zwiazalabym się z Tobą bo mam też intuicję a poza tym znam facetow. Myślisz że postawilbys kolację i kino i już bym z Tobą poszła? Na pewno nie. I nie myśl, że zainteresowalabym się Toba. To, ze ktos ma dobry charakter nie oznacza że weźmie co popadnie.już z tych 2 postów widzę w Tobie cechy które mnie odpychaja. Lepiej przyjrzyj się sobie a dopiero potem stawiaj wymagania. Masz to, na co zaslugujesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16:46 mam podobne odczucia co do tego człowieka. faktycznie, bardzo trudne do odgadnięcia dlaczego lecą na niego tylko kretynki..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Skoro taka kobieta, nie ma faceta, to pewnie z facetami coś jest nie tak. Ja nie jestem obrońcą mężczyzn, bo niewielu osobiście lubię. Mam kilku fajnych kolegów i wszyscy są zajęci. Więc widocznie kondycja mężczyzn jest równie kiepska co kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niektóre panie zaatakowały mnie tu trochę z powodu prawdy którą o nich piszę. Ale wystarczy przejść się po pierwszej lepszej plaży i popatrzeć na te wszystkie panienki i mamusie. Wszędzie kolczyki, tępe wyrazy twarzy, wzrok tęskniący za rozumem, nos w komórkach, co drugie słowo k****. Tatuaże (tak wiem wiem, to przecież nie patologia, bo tatuaże są drogie - jaaasne...). Chodzą, wypinają się, żłopią browary, palą szlugi, drą ryja na brajanków, alanków, nikole i inne małe patusy. I ten wasz wzrok, poszukujący wszędzie faceta z kasą. Jak to widać! Niech się pojawi jakiś dobrze ubrany, w dobrej furze, w restauracji koło plaży. Dobrze widzę ten wzrok patologicznych mamusiek i panienek ze srajfonami, wlepiony w lepiej sytuowanych kolesi. No nie jest tak? No jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Frajer pompka :D smiesznie to ujelas:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Jestem chamem, owszem. Ale nie prostakiem. Ta prawda mnie nie boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Kobieta nie musi mi udowadniać, że nie jest materialistką. Wiem która jest, a która nie. Widać, to po tym, że nie leci na mnie, kiedy bierze mnie za "zwykłego robola", a zaczyna się szczerzyć jak się umyję po robocie, ubiorę i podjadę drogim samochodem. Widać to po tym, jak mnie zlewa, gdy przedstawię się jako bezrobotny. Czasem na pytanie gdzie pracuję i co tam robię, to mówię, bowiem, że aktualnie nie mam pracy, bo firma upadła, wylali mnie a pracowałem jako ślusarz itp.itd. Zupełnie się mną nie interesuje wtedy żadna laska. Fajne jak wtedy mnie mierzą od dołu do góry - coś szmatom nie pasuje. Dobre buty, dobry zegarek, ładnie ubrany...Coś nie gra...ale nie lepiej nie będę próbowała :) No nie jest tak? Jest! I ja jestem męską szmatą? :) Jasne :) Zdarzyło mi się raz w życiu splajtować. To było dobre! Ż a d n a mnie nie chciała, nawet z tych co kiedyś za mną latały :) I ja jestem szmatą? Ja nikogo nie zostawiłem w życiu na lodzie. Zawsze pomogłem. A u kobiet jest tak: "a bujaj się teraz frajerze, już nie jestem tobą zainteresowana, a wcześniej nawet bym ci dupę wylizała (dosłownie i w przenośni). No nie jest tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Obracasz się w złym środowisku może? A poza tym, dlaczego wykonujesz projekcję cech blachar na populację kobiet? Kobiety są bardzo różne, podobnie jak mężczyźni. Skoro umiesz wyciągać wnioski, to super. Nic, tylko się cieszyć. A jeżeli Twoja kobieta zostawia Cię w potrzebie, to tylko się ciesz, że się szybciej na niej poznałeś. Szkoda nerwów, czasu i serca na takie osoby. A w życiu są naprawdę poważniejsze problemy: nowotwory, choroby, wypadki, itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - jestes zwyklym wulgarnym prostakiem, chamem bez szacunku do kobiet pozbawionym kultury osobistej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Słuchaj no debilu/debilko! Bycie dobrym w łóżku nie ma NIC wspólnego z doświadczeniem. Rozumiesz debilu/debilko? Jak nie, to zapamiętaj, że jedno z drugim nie ma nic wspólnego! Przeczytaj kretynie/kretynko, jak pisałem, że sex, to nie sam akt fizyczny, ale to obcowanie z drugim człowiekiem. Tu nie chodzi o to, by robić jakieś cuda ale by być blisko, by być intymnie z drugim człowiekiem. By myśleć o partnerze, by chcieć mu się oddać. Rozumiesz debilu lub debilko? A dlaczego nazywam cię debilem? Bo wciskasz mi w usta słowa, których nie wypowiedziałem i nie czytasz ze zrozumieniem, tego co pisałem. Na marginesie jeden z lepszych stosunków miałem z dziewicą. Ja tego chciałem, ona też, była delikatna, czuła i ja tak samo. Ostry sex też jest fajny, ale nie trzeba tego robić od razu. Jak się z kimś poznaję pierwszy raz, to najpierw się poznajemy a nie od razu idziemy chlać i zwierzać ze wszystkiego. Rozumiesz już? Czy jeszcze nie? Kobiety są kiepskie w łóżko, bo leżą jak kłody, bo jak już trzyma nogi w górze, to wydaje jej się, że nie wiadomo co zrobiła. Kobiety w łóżku nie oddają się mężczyźnie, nie zatracają się w sexie. Nie potrafią czerpać satysfakcji, ani też jej dawać. Nie dbają o faceta, nie przytulają go czule, nie dotykają, nie całują. Leżą. Są wyjątki. I o tych wyjątkach marzę, rozpamiętuję te kobiety latami. Jeszcze k***a jakiś debil albo idiotka ma uwagę? Że niby co? Potwierdza się tylko to co pisałem, ze jesteście kiepskie w łóżku, skoro trzeba wam tłumaczyć co to znaczy być dobrym w łóżku. Tu nie chodzi o wygibasy, stękanie, jęczenie, krzyki, drapanie gryzienie i inne pierdoły które nie wiem skad wam się dziewczyny biorą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
oj dziunek dziunek... " Do ******** mam d**y. Wiązać się nie chcę. A nie chcę się wiązać, bo wiem, że nie nadaję się do związku" napisz jeszcze raz że nie jesteś męską szmatą... Prawda boli, oj boli. Do łóżka kobiety zaciągasz, zaliczasz jedną za drugą, syfa się nie boisz ? Niestety jest takie powiedzenie: z kim się zadajesz takim się stajesz. Prostak z prostaczkami sypia i żali się miś że wszystkie kobiety na jego posag lecą. Oj dziuniek daj spokój...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Piszesz, że jestem taki i owaki. A argumenty? Jak ja kogoś nazywam debilem, kretynem, idiotą, szmatą, to przecież piszę dlaczego. Nie znam ciebie i tylko opisywałem, że kobieta która nie chciała mnie bo myślała, że jestem "robolem", zmieniała stosunek, jak się dowiedziała, że jestem właścicielem firmy. Dla mnie to trochę szmatławe podejście. A ty się się obrażasz? Za co? Piszesz, że ja kobiety nazywam szmatami? To jest nieprawda, kłamczucho. Uderz w stół a odezwą się nożyce! Ja piętnuję pewne postawy, a nie konkretne osoby. Skoro w*****a, cię, że piętnuję takie postawy kobiet, to widać, ze taka jesteś właśnie! Skoro piszesz, że obrażam wszytskie kobiety, to widać twoim zdaniem wszytskie kobiety takie są! Rozumiesz w takim razie, że to nie ja ciebie obrażam, ale że to ty sama się obrażasz? Przecież debilko pisałem, że nie wszystkie kobiety takie są. Która jeszcze chce na argumenty podyskutować, czy przechodzi to zdolność waszego pojmowania? Co? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie ma nic gorszego niz wulgarny cham bez klasy, kultury, szacunku do innych - takie cos ma sie kobietom podobac???, chamidlo traktujace ja jak przedmiot :O??? co za czasy, chamy, prostaki i wymagaja jeszcze milych sympatycznych zadbanych pieknych dam, smiech na sali, sami wyjdzcie z chlewu najpierw, jeszcze uwazaja sie za lepszych bo kasy troche wiecej maja od piecietnego kowalskiego? prostactwo wiejskie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Męską szmatą jest się jak się sypia z kobietami? Pisałem jedynie, że nie wiążę się. Dla ciebie istniejej tlko małżeństwo, a każdy sex poza nim to szmacenie się? Chora jesteś? Oszalałaś? Skąd wiesz, z kim sypiam? Może niektóre z nich to porządne kobiety, które chcą konkretnego faceta. Porządna kobieta nie może wdać się w romans? Porządna kobieta ma w życiu tylko jednego? Porządna kobieta nigdy nie była w nieformalnym związku. Oj dzidzia dzidzia, weż pomyśl, weź wyjdź poza schematy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś - argumenty to twoje wiejskie slownictwo i styl wypowiedzi wyniesiony z chlewu, na pewno nie z domu pelnego wzorcow, zasad,dobrych manier i wartosci:O naucz sie byc dzentelmenem, bo do niego ci oooj daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla was użyć wulgaryzmów i już idiotki nic nie rozumiecie, oprócz tego, że facet jest niemiły. O matko! on kobiety nazwa d****i! O jeju, jak może! To cham. A w ogóle nie staracie się zrozumieć przekazu, nie rozumiecie o czym piszę. Idiotki. Dla was liczy się teatr, przedstawienie, fasada. Mówiłem, wystarczy się uśmiechać, mówić miłe neutralne rzeczy, nic kontrowersyjnego i już myślicie, że facet jest na poziomie i w ogóle cudowny. A wystarczy poprzeklinać, powiedzieć jak jest naprawdę i już uciekacie z krzykiem do lowelasa, co wam makaron na uszy nawija. Kretynki. I gadaja z idiotkami. Ręce opadają, nic nie rozumiecie. Na tak ciasnym umyśle w pół godziny mogę zrobić wrażenie jakie chcę - dobre, złe, wspaniale. Oceniasz po pozorach. Złapiesz za jedno czy dwa słowo, zacytujesz i już myślisz, że jesteś mądra. Przeczytałaś Paula Coelho i myślisz, że jesteś intelektualistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×