dlaczego moj styl ubierania tak razi kobiety

gość dziś Autorko, tak jak ci wcześniej napisałam - mam koleżankę, która na plażę poszła w satynowej spódnicy i szpilkach. Każdy pewnie swoje pomyślał, ale nie było żadnych komentarzy! Nawet między sobą tego nie komentowaliśmy, bo nikt nie chciał wyjść na obgadywacza czy osobę małostkową. Problemem nie jest twój strój, ale te kobiety. Które, uważam, nie mają żadnej kultury. Pozostaje ci albo to olać, albo zniżyć się do ich poziomu i im jakoś pocisnąć, aby raz na zawsze dały spokój.

".Nie przejmuj się,ja to znam i zanim wyjde z domu muszę wyglądać dobrze,nie robię tego dla innych tylko dla siebie by dobrze się czuć" Nigdy nie uwierze w te bzdury. Robicie to dla innych ewidentnie, żeby sie pokazać, ale wstydzicie sie do tego przyznać dlatego wciskacie kit że to niby dla siebie. Gdybyś robiła to dla siebie i dlatego że lubisz tak chodzić to byś chodziła tak elegancko ubrana po domu od rana do nocy nawet przy myciu podłóg i sprzątaniu piwnicy, a ty jak piszesz o dobrym wyglądzie to sama użyłaś kontekstu wychodzenia z domu czyli oby do ludzi i żeby widzieli. Płytkie ściemniaczki z was są i tyle. Dla was to albo musi być na elegancko albo worek pokutny i nie ma nic pośredniego. No i zazdrość, czołowy wasz argument o którym tak zawzięcie mówicie że zaczynam tym bardziej wierzyć, że chodzi wam tylko o opinię innych w odgrywaniu tych szopek. I nie przemawia do was argument że kazdy głupi sie może wystroić jak pół d**y zza krzaka tylko rzecz w tym że większość nie chce bo większość ma swój rozum, a wy jesteście zwyczajnie niepoważne i z kompleksami. To tyle.

"Chce Ci uswiadomic ze zawsze znajda sie krytykanci, kopiarki, zazdrosnicy oraz osoby przychylne badz obojetne. " Jakaś zaciętość bije z całego twojego posta, piszesz że ludzie cię różnorako odbierają tak jakby to był ogólny jakiś problem, a jednocześnie każdego ze swojego otoczenia musiałaś koniecznie wrzucić do jakiejś szufladki. No nikt. Nikt sie nie uchował nie zaszufladkowany nawet ten co olał twój styl to został bacznie dostrzeżony że cie olał i zakwalifikowany do grupy obojętni :D Ojejej. A może wy jakieś listy prowadzicie, statystyki, że aż taka dokładność jest w analizowaniu poszczególnych reakcji, a że sie chwalisz że sie niby wyróżniasz stylem, no cóż jak ktoś sie czuje w środku że sam w sobie byłby przezroczysty no to w czymś innym musi sie gimnastykować by przykuwać uwagę Same oceniacie ludzi tak jak oni was, ale pretensje to macie

Ej lala z 22:13 sory ale nie wiem co byś ubrała i dopasowana to ciuchach z poliestru elegancko wyglądać nie będziesz

Komus sie bol dobral do d**y :) jest taka masc na to. Nie chwale sie ze sie wyrozniam tylko stwierdzam fakty a to roznica. I nie musze sie gimnastykowac zeby przykuc uwage bo cokolwiek nie zaloze to takie wlasnie jak Ty maja gula ktory rosnie :)

Wspomniałaś o biżuterii, mówisz że zarabiasz średnio więc zastanawiam się czy nie chodzi o taką biżuterie oszukaną która a udawać złoto albo jakieś inne świecidełka. Musi się ona rzucać w oczy skoro o niej wspomniałaś. Wiesz ja mam koleżankę która też ubiera się w taki specyficzny elegancki styl. Również nie jest jakąś bogaczką, jej ciuchy są ze sztucznych materiałów, nosi do tego błyskotki typu właśnie oszukane złoto, potrafi na plaże założyć koktajlową kieckę i korale wielkości orzechów. Na spotkaniach przy ognisku, czy gdzieś w barze wszyscy ubieramy się na luzaka, a ona zawsze przyjdzie odstrzelona jak na wesele. Powiem tak... Nie lubię jej w takich ciuchach, ponieważ automatycznie zmienia jej się zachowanie. Z fajnej dziewczyny z którą można pogadać na luzie i pożartować zmienia się w słodką idiotkę które kręci tyłkiem przed każdym facetem. Lubi być w centrum uwagi i właśnie w ten sposób chce zwrócić na siebie uwagę, do tego widząc inną kobietę ubraną elegancko aczkolwiek w innym stylu niż ona komentuje złośliwie. Jej reputacja jest delikatnie mówiąc mocno nadszarpnięta ale to już inna historia. Ona poprzez swoje stroje wysyła jasny sygnał, nie musi zakładać miniówy, wystarczą nawet spodnie elegancka bluzka i świecidełka które się mienia podczas specyficznej gestykulacji. Ciebie nie znam i nie widziałam, ja znam i wiem ze pójdzie z każdym, tyle że ona jest rozwódką nie ma faceta i szuka przygód. Twierdzi że stałego związku tez, ale jest jej trudno, ponieważ każdy widzi że ta dziewczyna nie próżnuje między związkami. Po za tym mieszkamy w małym miasteczku gdzie każdy każdego zna i opinia ciągnie się jak smród.

wczoraj Głupia owieczko,ty chyba nawet nie pojmujesz że żeby być przyjemnym dla otoczenia nie wystarczy sama kąpiel i dezodorant.Trzeba własnie wyglądać by nie być odpychającym.Do tego służa ładne ciuchy.To że ty łazisz po chałupie w rozciągniętym dresie nie znacz że inni tez to robią.Kiedy trzeba zadbac o wnętrze mieszkania uważam że każda elegancka kobieta i do tego ma odpowiedni strój po czy zmienia kiedy dokona czynnosci. Spróbuj iśc do urzędu w łachach zobaczysz jak cie potraktują a jak potraktują nawet starszą ale elegancką osobę.Ubiór świadczy o człowieku,to tylko na wsi ubierają do kościoła i na pogrzeb,reszta to bazarowe szmaty na pole.Aaaa dodam żę ciuchy ponoć też prasują tylko te na niedzielę. Takie masz wzory więc nie dziwię się że i takie pojęcie o elegancji. Myślisz że wszystkie kobiety myją ścierą na kolanach podłogi? ha ha ha,są urzadzenia gdzie można to nawet własnie robić w szpilkach,ale skąd taka jak ty może o tym wiedzieć. Co do zazdrości:) tak baby są zazdrosne o wszystko u drugiej kobiety i tak.... o męza,o stan posiadania,o zdolne dzieci,o wypasiony dom czy mieszkanie,o ciuchy,o dobry gatunek włosów no i o sylwetkę i nawet piękne kwiaty na tarasie.Szlag je trafia jak mają gorzej a inna lepiej.To choroba gorsza od hiva.Jesteś tak prosta jak świński ogon a twoje paplanie to mi zwisa i powiewa,lubię rozmawiać na argumenty z o osobami na poziomie co mają coś mądrego do powiedzenia w tym temacie. Na szczęscie jest sprawiedliwośc że jedne mają lepiej a drugie gorzej i tak trzymać :):):):):):)

dziś sama sobie odpowiedziałaś a ja dodam że ciuchy z poliestru kupują wieśniacy którzy nie bardzo wiedzą gdzie się ubierać.To jedyne luksusowe ubiory dla tego gatunku bo widać ich z daleka .Więc daruj sobie laluniu te impertynencje.

"Co do zazdrościusmiech.gif tak baby są zazdrosne o wszystko u drugiej kobiety i tak.... o męza,o stan posiadania,o zdolne dzieci,o wypasiony dom czy mieszkanie,o ciuchy,o dobry gatunek włosów no i o sylwetkę i nawet piękne kwiaty na tarasie.Szlag je trafia jak mają gorzej a inna lepiej.To choroba gorsza od hiva.Jesteś tak prosta jak świński ogon a twoje paplanie to mi zwisa i powiewa,lubię rozmawiać na argumenty z o osobami na poziomie co mają coś mądrego do powiedzenia w tym temacie." X X Najwyrazniej kazdy widzi swiat na wlasne podobienstwo :D

do tej wyżej Ma baba rację,jesteście zawistne szmaty które z radością skaczą do góry jak której się noga powinie.Gdyby któraś mogła to fakt zaliczyłaby koleżanki męza bo przecież żal duupę ściska że ten mąz nosi żonę prawie na rękach,że jego żona opływa w luksusie.Tylko nie macie w domu luster,szkoda czasem trzeba stanąc prawdzie w oczy czemu tego nie macie hi hi hi.Gdyby każda tylko mogła tylko to by wysadziła z miejsca pracy,z własnego domu bo ma za dobrze,dlaczego to ona a nie ja.Takie jesteście zakłamane france.

dziś niewiele masz do powiedzenia? odpowiadasz tylko na to na co potrafisz :) który tak kupy duuupy się nie trzyma,a cały wpis to prawda na którą nie znajdujesz odpowiedzi:):):):):) tak własnie myślą kobiety bo mają mrówcze mózgi.

Mam podobną sytuację.. U mnie w rodzinie też nie rozróżniają kobiet dbających o siebie od "damulek"

gość dziś A co mam Ci pisac tytanie intelektu? :D nie jestem babeczka z ktora dyskutowalas, po prostu bawia mnie takze bawu czytanie takich rzeczy. Przekonane o swej wyższości a z ust w takich chwilach to sie Wam szlam wylewa. Idzcie i badzcie dalej tak niezawistne i niepodle jak twierdzicie, ze jesteście :D

dziś wez sie za gary głupia pindo,bo chciałabyś tutaj komuś dowalić ale nie wiesz jak uderzyć by zabolało.Takich idiotek jak ty to się ani nie słucha ani nie czyta.WYPAD do ściery.