Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Nie bądź sfrustrowanym samotnikiem!

Polecane posty

Gość gość

Ot, taki mały apel. Zasiadam sobie do forum, poczytam sobie, może wymienię myśli... i, o zgrozo, cała armia niepotrzebnych samotnych kobiet po 30. Panowie się przewijają, ale nie w tematach, więc przepraszam za nieuwzględnienie. I tak: jestem sama, też chciałabym nie być sama, pragnę udanego związku itd. Tak, samotność jest straszna, ale marudzący, zdesperowany samotnik jest równie straszny i... kompletnie niepotrzebny w danej sytuacji. Zirytowałam się. Po pierwsze, załóż, że być może zawsze będziesz sam/a - planujesz całe życie być nieszczęśliwy czy może coś z nim zrobić? Po drugie, chcesz poznać kogoś, kto jest radosny, pogodny i kochający, a nie równie sfrustrowany i dziecinny, więc co chcesz mu dać w prezencie? Po trzecie, mamy epokę samotności na własne życzenie, takich samotnych jest całe mnóstwo, co oznacza, że szansę na spotkanie "swojego kogoś" są bardzo duże, więc nie trzeba się tak łamać - ważniejsze jest, żeby ten drugi dojrzał i dał się wyłapać w tłumie. Po czwarte i najważniejsze, dlaczego jestem atrakcyjna dla kogoś? Za co ludzie mnie lubią i kochają? - i właśnie to w sobie pielęgnować. Bardziej chcecie dostać niż dać i na tym polega problem. Życie jest życiem, nie jest ani bardziej zawiłe, ani trudniejsze niż kiedyś, a samo jest wartością. Jeśli macie dość takiego życia, po prostu tak nie żyjcie. Nie musicie udawać, że nie potrzeba Wam związku i miłości. Nie musicie udawać wiecznie szczęśliwych i zadowolonych - kto Wam każe? Ale też wypadałoby czasem zwyczajnie być zadowoloną i radosną. Słońce świeci, zdrowie dopisuje, życie trwa i nie wiadomo, co mnie jeszcze spotka ani co czeka za zakrętem. Z niedzielnym apelem: weźcie się w garść i dużo radości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niby fajnie, ale nie jest tak, ze jest duzo samotnych osob, wrecz przeciwnie, po 30stce malo kto jest sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lepiej być sfrustrowanym samotnikiem, niż swoją frustrację i wieczne niezadowolenie przelewać na partnera :) Mam dużo takich par wokół siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×