Źle mi z tym, że ja jestem dziewicą, a on doświadczony

Witam Jestem dziewicą i pewnie jak większość dziewczyn marzę o wielkiej miłości z tym jednym jedynym na całe życie. Poznałam niedawno faceta, z którym się świetnie dogaduję i oboje coś do siebie czujemy. Wiem, że jeśli będę kontynuowała ten związek to pójdziemy do łóżka. Niestety przeszkadza mi w nim to, że on jest bardzo doświadczony w sprawach łóżkowych, a ja nie. Gdyby nam wyszło i byśmy stworzyli długi związek, może nawet taki na całe życie, czułam bym się z tym źle, że ja jestem tylko dla niego, a on miał co najmniej kilka, jak nie kilkanaście partnerek. Z drugiej strony prawiczków w moim wieku praktycznie już nie ma. Tu się pojawia też aspekt "techniczny". Nie jestem osobą dominującą i oczekuję od partnera, że mnie poprowadzi jak w tańcu. Nie wiem, czy prawiczkowi zaufałam bym na tyle, żeby zmniejszyć ryzyko niechcianej ciąży i ból jaki pewnie mi sprawi wchodząc we mnie. On jest doświadczony i wystarczy, że się położę, a on się wszystkim zajmie. Robiłam już "to" mu ręką, a on mi palcami i widząc jaka jest różnica w wielkości pomiędzy członkiem, a palcami wiem, ze bez bólu się nie obejdzie. Nawet jak to piszę, to na samą myśl się trzęsę ze strachu. Dziwne uczucie, bo z jednej strony chciałabym, żeby mnie wziął jak prawdziwy facet, chcę jęczeć z rozkoszy, drapać go po plecach, gryźć po ramionach, usłyszeć jego gardłowe Yyyy kiedy po rozkoszy jaką mu dałam dochodzi we mnie, ale jak sobie pomyślę, że "to coś" ma we mnie włożyć to od razu mi się uda zaciskają, a jak sobie pomyślę ile kobiet miał przede mną to zbiera mi się na wymioty. Nie wiem co robić. Mam 28 lat i nie chce mi się już czekać. Czuję, że to jest właśnie "ten", na którego czekałam i że seks z nim będzie cudowny. Ale dlaczego on ma mieć satysfakcję, że jako jedyny był we mnie, a ja dyskomfort, że był w wielu innych? To mnie strasznie zniechęca i nie wiem co robić. Pozdrawiam Jola

Tak samo się źle czułam bo mąż mnie miał cnotę on miał dwie przedemną. Rozmawialiśmy o tym że mam z tym problem . spytał czy się zgodzę na grupowy zgodziłam się na troje facetów. Było wspaniale jak w niebie tak mi dogodzili.

bzyknie cie i rzuci...

Witaj Jolu! Jestem pełna podziwu, że czekałaś z oddaniem całej siebie dla tego jedynego, brawa dla ciebie! Tylko teraz mam jedno małe pytanie: ile już tworzycie ze sobą związek?

Mam podobny problem , żona miała kilku przedemna a ja tylko ją . Teraz jak lize jej cipke przed oczyma mam jak inny się w nią spuszcza a ja lize . Do niczego taki układ , też chciałbym zamoczyc w innej .

Chce ktoś o tym popisać niech da znać , przejdziemy na gg

Gościu z 21:10 Związek dopiero raczkuje. Poznaliśmy się w maju. gościu z 22:55 Dokładnie rozumiesz mój problem. Jola

przyjdź do mnie na szkolenie potem będziesz już doświadczona;)

to ty powinnaś czuć się dumna a on powinien się czuć źle - tak po prawdzie . Masz przewagę nad nim , więc postaw na ślub przed ołtarzem i w białej sukni , jeśli tego nie uczynisz to on nie będzie cię szanował .

też mi dziewica, ktora po miesiącu znajomosci juz robiła facetowi laske ręką. błonka miedzy nogami to nie czystosc. ilu facetom trzed nim robilas ręką lub ustami?

ja skreslam na starcie nieprawiczka