Czy któraś z was kupowała dużą szafę na wymiar? Jaki koszt?

Chodzi mi o około 5 metrów długości na 2,5 metra wysokości i 50 cm głębokości ;) Orientacyjnie ;) Drzwi wszystkie chcemy w jednym kolorze, raczej w białym.

Szafa 4m zabudowana na wymiar, koszt 2.700

E to nie tak dużo. Ale środek też w tej cenie czy tylko same drzwi kupowałaś i prowadnice? ;)

Jak masz kąt przeznaczony na szafę nie taki niestandardowy to nie bierz na wymiar, bo szkoda kasy. Najtaniej wychodzą Paxy z Ikei. Kupowaliśmy szafę z przesuwnymi drzwiami około 3 lat temu, objechaliśmy wtedy całą Wawę i cenowo nic nie pobiło Ikei, a wygląda bardzo okazale i do jakości też się nie mogę przyczepić. Jest piękna i ciągle jak nowa. Co z tego że do sufitu brakuje 5 cm. Nikt nie zwraca na to uwagi, naprawdę. Nie musi być tak co do centymetra na styk do ścian i sufitu. Rozpiętość rozmiarów jest tak duża, że każdy znajdzie coś dla siebie i wyposażenie jest również bogate. Odpada jedynie w sytuacji gdzie masz jakieś skosy, krzywizny, dziwne nisze itp., ale większość mieszkań ma normalne kształty i proste ściany i sufity więc moim zdaniem najlepiej kupić Paxa.

My zrobiliśmy w sypialni na całej ścianie, cztery suwane drzwi z lustrami i za wszystko, łącznie ze środkiem zapłaciliśmy 5500 zł ale juz 6 lat temu. Szafa warta swojej ceny, duża, pojemna, inwestycja na lata.

Ja już nie pamiętam dokładnie ile dałam za Paxa, ale wiem, że różnica cen między Ikeą a resztą tego co było na rynku, nawet w bardzo małych punktach (wliczając beznadziejnie wyglądające egzemplarze), była znaczna (około tysiąca jakoś, albo i lepiej). Cena zależy też od rozmiarów (maja jest duża), a niektórzy blokowicze mają małe około metra.

Do tego rozmiary są od wielu lat te same więc można co jakiś czas wymienić szyby lub panele w drzwiach, a nawet i całe drzwi. Wszystko da się dokupić osobno. Np. za n-lat ci się opatrzy, albo zmieniasz wystrój i obecne fronty nie pasują, to jedziesz do Ikei i dobierasz nowe.

Z tą Ikeą to mi się właśnie najbardziej podoba, zmieniam kolor ścian więc zmieniam sobie fronty w szafie :D My myślimy nad zrobieniem na całej długości ściany w salonie takiej szafy bo sypialka jest bardzo malutka. Na łóżko i dwie szafki nocne, jakieś biurko ewentualnie i to wszystko. A salon ma 30 metrów. Jak zabierzemy 50 cm od ściany to różnicy nie zrobi a wypoczynek może stać na środku. Mamy ładny komplet, sofa plus dwa fotele. Taka szafa byłaby idealna. Wszystko w jednym miejscu. W środku sami bysmy sobie nawet zrobili półki i wieszaki tak jak nam odpowiada. Autorka

Przecież fronty w ikei sa na takich samych szynach i w KAZDEJ szafie możesz wymienić na nowe. To zależy co kto lubi, ja w przedpokoju w domu mam szafe na zamówienie nie wyobrażam sobie by były jakieś szczeliny od sciany, w dodatku mamy środek dokładnie taki jak potrzebuje. Koszt 3 tys.

Może i można dorabiać fronty na zamówienie, ale za jaką kasę (!) w porównaniu z tanią Ikeą. Uwierz mi, że nikt nie zwraca uwagi że ci szafa nie dotyka sufitu. Jeśli drzwi wyglądają okazale, to one głównie przyciągają wzrok, a nie odstępy od ściany i sufitu. Nie przesadzaj. Do tego jak zmieniasz mieszkanie to możesz zabrać szafę ze sobą, a taka zupełnie na wymiar może ci się nie zmieścić w owym metrażu i wtedy znowu płacisz za przeróbki, albo za nową.