Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Straciłam nadzieję na to że jeszcze może być dobrze

Polecane posty

Gość gość
Okres przed poczęciem jest czasem rozwoju poza czasem, przestrzenią i materią, w którym dusza przyszłego dziecka dopiero zostaje „przyciągnięta” do nowego życia i jej świadomość oscyluje na granicy abstrakcji i poczęcia. Wszystko czego doświadcza najpierw zarodek, a potem płód podczas kolejnych faz rozwoju, ma decydujący wpływ na jego późniejsze życie. Nie tylko matka posiada ogromny wpływ, ale i ojciec również. Ponieważ w czasie ciąży matka ma silniejszy związek ze światem duchowym, to i wpływ jej myśli jest dużo większy. Gdy matka złości się na ojca dziecka atakuje nie tylko swoją złością ojca dziecka, ale również i samo dziecko, dlatego tak bardzo wskazany jest spokój i wyciszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okres przed poczęciem jest czasem rozwoju poza czasem, przestrzenią i materią, w którym dusza przyszłego dziecka dopiero zostaje „przyciągnięta” do nowego życia i jej świadomość oscyluje na granicy abstrakcji i poczęcia. Wszystko czego doświadcza najpierw zarodek, a potem płód podczas kolejnych faz rozwoju, ma decydujący wpływ na jego późniejsze życie. Nie tylko matka posiada ogromny wpływ, ale i ojciec również. Ponieważ w czasie ciąży matka ma silniejszy związek ze światem duchowym, to i wpływ jej myśli jest dużo większy. Gdy matka złości się na ojca dziecka atakuje nie tylko swoją złością ojca dziecka, ale również i samo dziecko, dlatego tak bardzo wskazany jest spokój i wyciszenie x Weź już skoncz pisać te pierdy prosto z dopy. Autorko, trzymam kciuki, leć jutro do adwokata a potem do MOPRu, mąż cieszy się, że siedzisz cicho, jak mysz pod miotłą, pokaż mu, że tak się nie traktuje żony i matki swojego dziecka, co za bydlak!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okres przed poczęciem jest czasem rozwoju poza czasem, przestrzenią i materią, w którym dusza przyszłego dziecka dopiero zostaje „przyciągnięta” do nowego życia i jej świadomość oscyluje na granicy abstrakcji i poczęcia. Wszystko czego doświadcza najpierw zarodek, a potem płód podczas kolejnych faz rozwoju, ma decydujący wpływ na jego późniejsze życie. Nie tylko matka posiada ogromny wpływ, ale i ojciec również. Ponieważ w czasie ciąży matka ma silniejszy związek ze światem duchowym, to i wpływ jej myśli jest dużo większy. Gdy matka złości się na ojca dziecka atakuje nie tylko swoją złością ojca dziecka, ale również i samo dziecko, dlatego tak bardzo wskazany jest spokój i wyciszenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kochana, pamiętaj koniecznie żeby od razu złożyć wniosek o odebranie praw rodzicielskich temu czlowiekowi!!! To taki typ że po latach może pozwać syna o alimenty na starość, chroń dziecko!!! I trzymaj się, masz dla kogo żyć, podaj maila to napiszę do Ciebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to, że tego nie rozumiesz nie oznacza, że jest to pierdoła z doopy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Okres przed poczęciem jest czasem rozwoju poza czasem, przestrzenią i materią, w którym dusza przyszłego dziecka dopiero zostaje „przyciągnięta” do nowego życia i jej świadomość oscyluje na granicy abstrakcji i poczęcia. Wszystko czego doświadcza najpierw zarodek, a potem płód podczas kolejnych faz rozwoju, ma decydujący wpływ na jego późniejsze życie. Nie tylko matka posiada ogromny wpływ, ale i ojciec również. Ponieważ w czasie ciąży matka ma silniejszy związek ze światem duchowym, to i wpływ jej myśli jest dużo większy. Gdy matka złości się na ojca dziecka atakuje nie tylko swoją złością ojca dziecka, ale również i samo dziecko, dlatego tak bardzo wskazany jest spokój i wyciszenie xx S/P/I/E/R/D/A/L/A/J!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i jeszcze się brzydko wyrażasz a fujj, a nie lepiej postarać się to zrozumieć ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś to, że tego nie rozumiesz nie oznacza, że jest to pierdoła z doopy x twoja stara była za bardzo wyciszona przygłupie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie piszę do ciebie tylko do Autorki więc daruj sobie te obrażanie, bo mnie to nie wzrusza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie piszę do ciebie tylko do Autorki więc daruj sobie te obrażanie, bo mnie to nie wzrusza. x Gdyby ciebie niedoj***e nie wzruszało, to bys nie komentowała. Swoja drogą jaka musisz mieć zjepaną matkę, że wyrosłas na takiego przygłupa? Tatuś na twoich oczach ja zapinał? Nie odpowiadaj, nie trudź się ze swoimi mądrosciami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no dawaj rozwijaj temat, a swoją drogą ładnie się nazwałaś. Co tak słabiutko, nie stać Cię na więcej hihihihihi :) Jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze, jeszcze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka. Błagam,nie piszcie mi o Bogu,duchowności i innych pierdołach. Ja w to nie wierzę. A teraz mnie zhejtujcie za to że jestem ateistką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam sie, ze nalezy pozbawic go praw rodzicielskich (alimenty i tak bedzie musial placic, bo to dwie rozne sprawy). A tak to bedziesz mogla sama decydowac o dziecku. Np nagle zdecydujesz wyjechac z synem za granice to nie bedziesz musiala prosic tej łajzy o zgode. Itp itd...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziękuję za radę :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czy to możliwe, ze ojciec nie chce poznac własnego dziecka? dla mnie to niepojęte

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorko, tylko w ramach desperacji, zeby Ci nie przyszlo do glowy przebaczyc mu, jak wrocilaby z podkulonym ogonem. Bedziesz miec jeszcze gorsze zycie, a takowego ci nie zycze. Dasz rade, jestes silna, tylko miej rozum jak karta sie odwroci. Najwazniejsze, ze masz swoj dach nad glowa i szybko skladaj o rozwod, zeby ten gnoj wam mogl jakos pomoc poprzez prawo, bo sam z siebie chyba zapomnial, ze ma dziecko.... zycze Ci dobrego zycia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
:10;55 masz prawo nie wierzyc w Boga, lepsze zycie itd. Wystarczy, ze wierzyc bedziesz w siebie :) a ja wierze w Ciebie i trzymam kciuki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko daj jakis namiar na siebie,e-maila, facebook,cokolwiek jezeli potrzebujesz pomocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zapytaj adwokata, bo maż jest zobowiązany łożyć na rodzinę, nawet jak nie macie rozwodu a zostawił cię bez środków do życia sąd może nakazać przelewanie jakiejś części jego wynagrodzenia na twoje konto. Zbieraj paragony za wszystko co kupujesz dla dziecka, nawet jak to jest 2 czy 3 zł w miesiącu się nazbiera bedziesz miec dowody w sądzie. udup dziada tak że w pięty mu pójdzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Złóż pozew o rozwód, a w nim wnioskuj o zabezpieczenie alimentów, sąd wyda postanowienie zaraz po otrzymaniu pozwu, w którym zobowiąże go do płacenia na czas trwania rozwodu. Jak nie będzie płacił to skierujesz sprawę do komornika.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cześć Dziewczyny. Właśnie wróciłam od adwokata. Jestem z siebie dumna. Pozew rozwodowy napisany włącznie z alimentami. Ponad to pismo o całkowite pozbawienie praw rodzicielskich. Adwokat powiedział że bez problemu odbiorę mu prawa tym bardziej że mam dowody na to że dziecko ma gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Super, bardzo dobrze że szybko zadziałałaś. Teraz zanim dojdzie do rozwodu też pamiętaj, że on ma obowiązek łożyć na rodzinę. Wszystko wynotuj i na sprawie sądowej zwróć się o zwrot części poniesionych kosztów. Są na pewno się przychyli. Pomocne będą paragony. Jeżeli będziesz szczepiła płatną szczepioną, wszelkie rzeczy na dziecko odliczaj. Na pewno jest Ci ciężko, ale staraj się miłość do niego z siebie wyrzucić. Po tym jak Cię potraktował nie ma szans na happy end z nim. Mądrze Ci ktoś doradził, jeżeli wróci/a to standard wśród takich tatusiów/ to nie przyjmuj go. Nie wiem jaką on ma sytuację, ale może jak go nowa lala w tyłek kopnie albo nie będzie miał się gdzie podziać, albo zorientuje się, że dużo go będziecie kosztowali-może próbować kontaktu i zgody. Bądź czujna i nie daj się zwieść pozorom. Z mojego doświadczenia ludzie nigdy nie zmieniają się na dobre.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No wlasnie... Zawiódł Cię w najwazniejszym momencie. Jak mozna budować jakąkolwiek przyszlosc z osobą, której nie mozna w ogole ufac? Im szybciej o nim zapomnisz, tym lepiej. On jeszcze pozaluje tego co zrobil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Amberhahen
Autorko ja chętnie z Tobą popisze, tez mam synka i w tej chwili tez przechodzę pewna tragedie wiec jeśli masz ochotę to możemy wspólnie złościc się na ten świat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zbieram od początku wszystkie paragony. Zresztą te za rzeczy na wyprawkę(bo kupiłam wszystko sama) też mam. Z tego co obliczyłam to już teraz wychodzi ze wszystkim dla małego ponad 6000 zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amber... Napisz mi swojego e-maila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu Autorka. Mój e-mail to mama.natanka@wp.pl Jak macie ochotę popisać to zapraszam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Życzę Ci dużo siły i wytrwałości, zobaczysz że się wszystko poukłada. Rzeczywiście nie masz lekko, nie wyobrażam sobie nawet takiej sytuacji, ale najważniejsze, że masz zdrowego synka, własne mieszkanie i głowę na karku ;-) Poradzisz sobie, dostaniesz rozwód i alimenty, zasiłek na dziecko, będzie dobrze. Tylko musisz się uniewrażliwić na jego skamlenie, bo obawiam się że jak zobaczy, że sobie dobrze radzisz a jego kolejna kochanka w d*** kopnie, wróci z podkulonym ogonem i będzie jęczeć. Nie zmarnuj sobie życia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja Autorka. Słuchajcie,wpadłam na dość kontrowersyjny pomysł jak sobie dorobić zanim dostane alimenty.Wiem że małe dziecko itp i różnie to bywa z lokatorami ale chyba nie mam innego wyjścia,zawsze to jakiś dodatkowy grosz. Zobaczyłam ogłoszenie że młody chłopak(student) szuka pokoju do wynajęcia od zaraz. Zadzwoniłam,umówiłam się z nim na dziś wieczór na obejrzenie. Pytał o cenę więc powiedziałam że po obejrzeniu jakoś się dogadamy. Nie mam pojęcia ile mogłabym wziąć za wynajęcie pokoju z dostępem do kuchni,łazienki,internetu,tv. Nigdy nie wynajmowałam ani pokoju ani mieszkania.. Orientujecie się jak to chodzi w cenie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Student teraz szuka pokoju??? Przecież już po sesji, wakacje teraz są na uczelniach, coś ściemnia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×