Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

czy znacie kogoś kto uzaleznil się od piwa?mozna popasc przez to w alkoholizm???

Polecane posty

Gość gość

pytam serio,bo znam pare osób które wypijają codziennie po 5 piw i nie potrafia zyc bez tego.czy to juz alkoholizm????od piwa mozna sie uzaleznic??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety, mam w rodzinie kogoś takiego. Zaczęło się od codziennego picia jednego-dwóch piw dziennie. "Bo lubię", mówił. Potem tego piwa było coraz więcej, wciąż codziennie. Aż doszło do nadużywania mocniejszych trunków i typowego alkoholizmu. Nie sądzę, żeby kiedykolwiek przestał pić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak moja matka chodzi pijana po piwie pije 5 lat z niewielkim przerwami..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
PO JEDNYM PIWIE PIJANA??BEZ JAJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znam ludzi, u których zaczęło się od letniego piwkowania, zimny browar po pracy albo z kumplami, potem weszło w nawyk, piw coraz więcej, potem mocne drinki i wyszło jak wyszło

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj chlopak pije 3 piwa dziennie i uwaza ze wszystko jest ok :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moj chlopak pije 3 piwa dziennie i uwaza ze wszystko jest ok smutas.gif xxx Skoro pije codziennie, to nie jest OK. Codzienne picie to objaw uzależnienia, choćby był to tylko jeden drink albo piwo. I rzadko poprzestaje się na tej początkowej "dawce obowiązkowej".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie jest ok. Chodziłam na mitingi grupy Al-anon. Jest to grupa wsparcia dla rodzin alkoholikow. Gościnnie brałam również udział w otwartych mitingach AA. Tam dowiedziałam się że największy procent alkoholików to właśnie piwosze, którzy nigdy nie mieli w ustach mocniejszego alkoholu. Zazwyczaj uważa się ze alkoholik to typowy żul a prawda jest taka ze poznałam wielu trzezwiejacych alkoholikow na prawdę na stanowiskach, mających normalne rodziny. Ludzie wykształceni nie zdający sobie przez długie lata sprawy ze swojego problemu, im samym tez alkoholik kojarzył się zgoła inaczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak to prawda, mamy w rodzinie kogoś takiego. Przez wiele lat lał w siebie piwo bez opamiętania. Najpierw dwa, potem był czteropak, w końcu 3 albo 4 czteropaki dziennie, piwa różne. Najpierw było tyskie, potem warka, piwa czeskie i niemieckie. Po piwie nie rzygał nigdy, po wódce tak, więc tylko piwem się opijał. Stracił pracę, popsuł mu się wzrok, ma polineuropatię poalkoholową, zanik mięśni, osoba niepełnosprawna, nadaje się do leczenia stacjonarnego sprawa w toku. Ponadto zaburzenia psychiczne, wrzód na tyłku rodziny, tak się załatwił na własne życzenie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nawet jedno dwa piwa dziennie to alkoholizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mimo ze mam 34 pije codziennie no moze co 2 dzien 2 piwka moze i jestem alko i co z tego?? wiem ze dalej nie pojde w to i oby kazdy byl takim alkoholikiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zapewne tak - chociaz głównie dotyczy to facetów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piwoszkaaa
alkohol moze uzaleznić, piwo sprzyja tyciu, ale ktos je lubi to się nie przestraszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×