Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kaśkaiyuia

nowi sąsiedzi i ch zwyczaje

Polecane posty

Gość kaśkaiyuia

Od kilku miesięcy zamieszkali u nas w klatce nowi sąsiedzi. Wszystko byłoby ok, gdyby nie składowali połowy swoich rzeczy na korytarzu klatki schodowej. Stoi tam wózek, parasolka, w zimie stały sanki i narty. Kilka dni temu postawili kuchenkę :o stała tam 3 dni zanim ją nie sprzątnęli. Już nie wspomnę o tym że cały czas wystawiają przed drzwi worek ze śmieciami i wynoszą dopiero jak im sie zachce. Widać że to zamożni ludzie, a zachowują się jak bydło. Mieszkam w tym miejscy ponad 10 lat i jeszcze nigdy nie widziałam żeby ktokolwiek postawił coś na klatce schodowej. Nie wiem co to za zwyczaje, ale zastanawiam się czy im czegoś nie powiedzieć, z drugiej strony nie chcę robić sobie problemów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość TrzebaPrzywyknąć
Takie czasy Takie ludzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a jakby zaczęły im dziwnym trafem znikać te rzeczy z klatki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to jeszcze jak 3 dni na stary AGD to nic. U mojego sąsiada pralka miała stać tydzień, a stała ponad rok, aż mu nie zaproponowałem że razem się za nią weźmiemy. Co do śmieci to naklej kartkę na ścianę z prośbą o niepozostawianie worków ze śmieciami na klatce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie zgadzaj się na takie "zwyczaje". Klatka schodowa to nie śmietnik ani komórka. Pogoń od razu, bo pomyślą, że tak mozna. Czego boisz się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziwnym trafem te rzeczy powinny znikać i po sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tez kiedys mieszkalam w bloku i jestem tego samego zdania co Ty. Mozesz zwrocic im uwage co to tego worka na smieci. Masz do tego prawo. Nie musisz wduchac smrodu na klatce ale licz sie z tym,ze moga sie obrazic. Ja ciagle zwracalam uwage sasiadce na takie rzeczy. Czasem sie obrazala a czasem bylo jej przykro ale nie moglam sobie pozwolic na syf na klatce zwlaszcza gdy spodziewalam sie gosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaiyuia
Dziś doszedł rower pod drzwiami :/ Nie tylko mnie przeszkadza to co robią, ale jak dotąd nikt nie zwrócił im uwagi albo i zwrócił, ale oni sobie z tego nic nie robią. Nie rozumiem jak można składać swoje rzeczy na klatce pod drzwiami, przecież to przestrzeń publiczna. :o Nie znam tych ludzi, dlatego tak zwlekam ze zwróceniem uwagi :o może się w końcu odważę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
weźcie ten rower i sprzedajcie na allegro to samo z wózkiem i nartami. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
albo gdzieś dla kawału schować. Będzie śmiesznie, niech się cham martwi i myśli, że ktoś się nie bał i zajebał. Powinno pomóc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgłoś to do administracji. Niech oni napiszą pismo, że ze względu na przepisy przeciwpożarowe, zostawianie na klatce schodowej różnych przedmiotów jest zabronione.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kaśkaiyuia
"Zgłoś to do administracji. Niech oni napiszą pismo, że ze względu na przepisy przeciwpożarowe, zostawianie na klatce schodowej różnych przedmiotów jest zabronione. " Dobry pomysł :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sama jak się odezwiesz, to będzie zgrzyt z administracją dobry pomysł, tylko, żeby cie potem ktoś nie sprzedał, bo wyjdziesz na donosicielkę... Mnie tez wkurza jak ktos śmieci na klatkę wystawia, żeby mu nie śmierdziała, a zaczadza za to pół klatki :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stoi tam wózek, parasolka, w zimie stały sanki i narty. x Takie rzeczy ludzie akurat często zostawiają, nic dziwnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co do śmieci to naklej kartkę na ścianę z prośbą o niepozostawianie worków ze śmieciami na klatce. X Tylko nie zapomnij się podpisać. Anonimy od tchórzy to dopiero poruta :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kabaret. Zgraja tchórzy radzi tchórzliwej, jak donieść, zamiast grzecznie zwrócić uwagę właścicielom rzeczy, że to przeszkadza. Co za kołtuństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No, porażka. Przeszkadza ci, kulturalnie zwracasz uwagę. Nie stać cię na odwagę - niech ci pralkę na wycieraczce postawią, a ty dalej zakładaj tematy na kafeterii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyklej im na drzwiach kartkę z linkiem do tego wątku :P Rada na poziomie poprzednich :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ssfsesdgdgdg
Ale co Ci to przeszkadza ? nie mozesz przejsc , smierdzi na klatce przez to ? - syf wielki zostawiaja ? masakra wielka 3 dni nie wyniesli kuchenki - czepiasz sie - jestes wscibska baba, ktora nie ma co do roboty. Tez mialam takich sasiadow ale nie przeszkadzalo mi to, bo nie zagracali, nie smierdzialo ani nie zabierali calego przejscia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam na klatce komodę. Mieszkam na ostatnim piętrze i nie mam sąsiadów, ale jednak... Jak wystawiałam porozmawiałam z panią sprzątającą czy mogę. Powiedziała, że jak najbardziej i że jej to nie przeszkadza /myje 2 razy w tygodniu klatkę i zamiata co 2 dni/. Na dolnych piętrach nikt nic nie trzymał nigdy, ale mam sąsiada od kilku miesięcy, który właśnie wystawia śmieci i to jakieś mega cuchnące ;-( Wystawia wieczorem i przeważnie wyrzuca w południe dopiero jak gdzieś wychodzą. Drażni mnie to, wiem że jak mu powiem to może odnieść się do komody, ale tam leżą nowe koce a nie śmierdzące śmieci. Mimo to nie mówię na razie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wpiertol im nocą kleju do zamka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No chyba lepiej, żeby śmierdziało na klatce, niż w mieszkaniu? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a u nas jest wspólnota mieszkaniowa i stoi w regulaminie wielkimi literami, że nie wolno niczego przetrzymywać na klatce schodowej i raczej się pilnują, śmieci nikt nie zostawia, a rowery, wózki, narty to w piwnicy raczej, jest pomieszczenie specjalne. Widać można.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×