Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Kafeterianki po 30 wyglądające na 18, jak się odmładzacie ?

Polecane posty

Gość gość

podzielcie się sekretem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spermą junga z wodociunga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tak mam, po prostu zdrowo sie odzywiam, troche sportu uprawiam, lubie kosmetyki, pije rano wode z cytryna i z miodem, jem czasami nutrikosmetyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:32 Tak tak i od jedzenia sztucznych pigułek z chemia w srodku jestes tak bardzo odmłodzona, piekna, gładka i powabna jak nastolatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zebys wiedziala, ze wlasnie tak :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyglądam na 18 ale na pewno na mniej niż mam. Noszę długie proste włosy, jak wychodzę to umalowana ładnie zawsze . Noszę ramoneski kurtki jeansowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To się nazywa iluzja,oklamywanie siebie,próżność, narcyzm lub nieumiejętność pogodzenia się z upływającym czasem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:40 to że się ubierzesz w ciuchy dla nastolatki nie sprawi ze bedziesz wygladac mlodziej. co najwyzej śmieszniej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wlsnie,ze jak ktos sie ubiera w mlodziezowe ciuchy( nie chodzi mi tu o jakies typowo dla nastolatek) a nie jak strsze panie to tez odmladza. bo jak wy sie ubierzecie jak ciocie klocie to tak tez sie czujecie i wygladacie, taka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może to trochę zły przykład ale powiem, co mi szkodzi :) Ja mam 22 lata, wyglądam na 15, a czemu? Bo jak miałam te 15 lat to nie nakładałam sobie na twarz trzech centymetrów "szpachli " i buzia mi się nie zniszczyła. Nawet teraz się zbytnio nie maluje, najwyżej tusz do rzęs i tyle, nawet nie używam tych cudownych kremów bb, bo to przecież też sama chemia i cera się od nich niszczy. Jak będę stara i pomarszczona to będę czegoś tam na pewno używać, a teraz? Po co? Jeszcze mam na to czas. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
od kiedy 18 latki wyglądają młodo ? bo ja mialam ostatnio okazje widziec maturzystki 19 lat i większosc wygladala STRASZNIE STARO, w ogole młodzież wygląda teraz okropnie staro, kilkanascie lat temu gdy sama byłam nastolatką 13-17 lat to dziewczyny wyglądaly duzo mlodziej, niektore wręcz byly dziecinne, a teraz typowa 18 latka wygląda jakby dobiegała 30stki :O ciuchy dla nastolatek ? a jest cos takiego ? raczej ubrania dziecięce, nastolatki ubierają się teraz w ciuchy ''dorosłe'' i nie ma działów nastoletnich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czyli mając 30 lat mam taki wybór: 1. ciuchy dla nastolatek 2. ciuchy cioci kloci A nie można po prostu ubrać się w elegancki ciuchy stosownie do wieku? Nie ma nic pośrodku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z 23:52, teraz nastolatki robią wszystko żeby wyglądać starzej, a ich zdaniem lepiej. Tylko zastanawiam się po co? Nie lepiej zachowanie udowodnić, że jest się dorosłym, a nie wyzywajacymi ciuchami i toną tapety? No i oczywiście muszą być cycki na wierzchu! Ja na prawdę nie dziwie się mężczyznom że uważają kobiety za mniej inteligentne od siebie skoro taka np: 18-latka zachowuje się jak dziecko z zerówki i uważa to za urocze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A, moze to i logika. Wg nich 18stki wyglądają jak 30stki. Wobec tego 30stki wygladaja na postarzone 18stki :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja się odmładzam za pomocą Photoshopa,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A choooy ci do tego, paszteciaro.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rzadko widze 50czy 60latke w ciuchach dla mlodziezy woec nie wywoluj sztucznych tematow.40latki w ciuchach dla mlodziezy-tez nie chyba ze wakacje a tam bluzy czy szorty dla kazdego.Uwazam ze dla pan 30plus spokojnie do 50a nawet wiecej sa swietne ciuchy w h&mie a torebki w zarze.I nikt ubierajac sie tam nie bedzie wygladal smiesznie. A kobiety piszace ze wygladaja jakby mialy 10lat mlodziej sa zenujace-ktos tunidealnie to okreslil -pycha,narcyzm,brak obiektywizmu i zapatrzenie w siebie plus slepota fiz.jak dla mnie.A fajnie i dobrze ba nawet sexi wugladac mozna majac i 30i 40lat a moze i wiecej.I nie trzeba odejmowac sobie na sile wyimaginowanych kilku lat bo to mozliwe raz na 100 albo po prostu trzeba miec full kasy na operacje kremy nici botoks kwasy itp.Sekret to ciuchy i szczupla sylwetka i db wlosy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23:40-brawo za wpis racja! Jak widzę koleżanki lat 35 włosy krótkie nie ułożone +balejaż +ciuchy nie dobrane zupełnie do figury to mi się coś robi. To postarza. Jak kobieta ubierz się na czasie od razu lepiej wygląda. Juz nie ma ciuchów tylko dla młodych czy starych możliwości jest dużo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego proznosc i narcyzm? Ja wyglądam na maks. 25 lat,mam 32 i mnie to irytuje. Zdarza się, ze nowe osoby w pracy uwazaja, ze maja do czynienia z niedoswiadczona "mloda". Gdy ide gdzies ze swoim 8-letnim dzieckiem to patrza na mnie jak na panienke, która wpadla mlodo. Po prostu pytaja, w przychodni, urzędach " A to Pani dziecko? Takie duże?". Bylam ostanio z mama i moim dzieckiem w naszym miasteczku, gdzie mieszkałam w dzieciństwie i większość dawno niewidzianych znajomych myslala, ze dziecko jest mojej mamy a nie moje. To nie jest smieszne. Jeszcze z 5 lat temu miałam ogromny problem w sklepie, by kupic piwo. Do glowy by mi nie przyszlo, ze będą od 27-latki zadac dowodu, którego przy sobie nie nosze. Zauwazylam jednak, ze większość moich rowiesniczek wygląda młodziej niż w rzeczywistości-chyba magiczne te roczniki 80-te :P No i racja, ze wspolczesne 20-latki wygladaja na starsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja nie robię specjalnie nic. Mam takie geny, czyli bardzo tłustą skórę, przez co nie mam zmarszczek. Nie farbuję też włosów, bo nie mam siwych i raczej długo nie będzie to konieczne, bo przy moim kolorze siwizna nie będzie sługo widoczna (mój ojciec z identycznym kolorem włosów zaczął siwieć bardzo późno, bo dopiero około 60). Nie przesadzam też z makijażem (trochę z lenistwa i braku czasu stawiam na nude). Nie mam też dzieci bo jeszcze nie chcę, więc figura nie jest zmieniona, nie mam dużych bioder, biust A/B, nie mam żylastych rąk i dłoni. Mam jasną skórę, bo nie mogę się opalać. Ale oczywiście nie wszystko jest idealne. Fakt wyglądam jak małolata (szczególnie kiedy wychodzę gdzieś w bawełnianej bluzie), ale przez tłustą skórę mam uwidocznione pory na szyi, ramionach, dekolcie i piersiach (na twarzy nie widać, jeśli mam makijaż), regularnie mnie wysypuje na dekolcie, piersiach i ramionach, włosy przetłuszczają mi się błyskawicznie, bo są cienkie (grzywkę i boki mam tłuste już pod wieczór od czoła, skroni i polików, a po nocy to generalnie całość jest już do mycia). Niestety częste mycie jeszcze bardziej mi te cienkie włosy przerzedza, bo wypadają. Przez to że są cienkie nie mogę ich zbytnio zapuszczać, robić kucyków, koków, bo nie ma za bardzo z czego (kucyki, a raczej takie jakby pętelki to robię tylko po domu albo jak idę gdzieś gdzie mogę swobodnie wyglądać albo pod czapkę z daszkiem). O opalaniu mogę zapomnieć, bo mam milion pieprzyków (nawet w najdziwniejszych miejscach, typu palce stóp i rąk) i do tego wiele czarnych i dysplastycznych, zresztą nigdy opalanie nie przychodziło mi łatwo, w przeszłości mogłam siedzieć na słońcu wiele godzin i nadal byłam biała w porównaniu z innymi. Mam też od kilku lat worki pod oczami, ale nieregularnie, raczej zależy od dnia i czasem są mniej widoczne, czasem bardziej. Także każdy coś tam ma z czego nie jest zadowolony, ale lubię siebie i akceptuję swój wygląd mimo niedociągnięć i tego, że muszę wkładać w niektóre rzeczy dużo pracy (np. wyobraźcie sobie musieć myć głowę o 5 rano 5 dni w tyg cały rok).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dobrze, że kobiety nie mają dostępu do czerwonego guzika bo wszystko by już w chuj wyleciało w powietrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kafeterianki po 30 wyglądające na 18, jak się odmładzacie ? gość wczoraj podzielcie się sekretem Zakładamy idiotyczne tematy na kafeterii. Im głupszy temat wymyślimy, tym stajemy się młodsze :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Do mojego wpisu z 11:33 dodam tylko że pudru i fluidu używam od około 15 r.ż. więc to nie jest kwestia wczesnego tapetowania się lub nie. Po prostu tłusta skóra to jest to. I tyle. Nie tapetowałam się jedynie kiedy nie musiałam nigdzie wychodzić i tak jest do dziś. Wolne weekendy, wakacje, urlopy. Poza tym przez kilka lat jak byłam między 18-22 r.ż. smarowałam twarz kremem Nivea (tym gęstym tłustym), w sumie nie wiem czemu, bo i tak miałam tłustą skórę, ale może on też miał jakiś tam udział w dzisiejszym wyglądzie mojej skóry. O dziwo pomimo tłustej skóry twarz miałam zawsze wolną od wyprysków i trądziku. Okazjonalnie mi coś wyskakiwało, ale to pojedyncze sztuki. Za to dekolt i ramiona są problemowe od zawsze i są takie do teraz. Nawet cuda od dermatologa niczego nie zmieniły.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja siostra nigdy się nie tapetowala i miała okropne zmarszczki juz w wieku 28 lat, jest bardzo szczupla, do tego dochodzą geny. A temat idiotyczny ;-) jak miałam 18 wygladalam na 18 teraz mam prawie 30 i wg mnie wyglądam dobrze, mam męża dziecko studia i prace, i nie chciałabym wyglądać jak gowniara z liceum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam 30 a wyglądam na 20. Ale to geny po prostu, rysy twarzy. Jestem drobnej budowy, mam bardzo młodo wyglądająca twarz. A co robię jeśli już coś robię? Umawiam sport, nie farbuje się, bo lubię swój kolor włosów (ciemny blond),:mało się maluję, bo nie mam na to czasu (córka dwuletnia i noworodek). Do tego dodałabym: dużo snu, ale na to na razie też nie mam czasu :P pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11,55 ale dziewczyno ściemniasz :D szok. Ja mam kolezanke która ma tlusta skore i teraz majac 26 lat wygląda okropnie. Jak zalozyla sobie okulary to mój M mowi, ze wygląda na 63lata :( i faktycznie tak było. Skora tlusta to taka z zapchanymi porami które jeśli nie sa oczyszczane to od razu robia się wagry i pryszcze. SCIEMNIASZ!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taaaaa 30 latka wyglądająca jak 20. Marzenia. Oczywiście te wszystkie młodo wyglądające nie malują się, nie farbują, bo z natury są piękne i niczego nie potrzebują. Dziwne że w normalnym świecie takich kobiet się prawie nie widzi, a na kafe co druga taka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zaraz będzie koronny argument "a skąd wiesz, że te 20latki które mijasz nie mają tak naprawde 30lat?" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Zaraz będzie koronny argument "a skąd wiesz, że te 20latki które mijasz nie mają tak naprawde 30lat?" smiech.gif X Ale nawet na ten koronny argument mam odpowiedź. Pracuję w "babińcu" od ponad 10 lat. W pracy mam prawie same kobiety w różnym wieku, pracuje nas co najmniej 200 osób. Wśród tych wielu kobiet z pracy i wielu innych, które znam jest tylko JEDNA która wygląda na o 10 lat młodszą. (ma 50, a wygląda na 40). Cała reszta, choćby nie wiem co robiła, wygląda na swój wiek, lub co najwyżej o 5 lat mniej. Cała reszta ze mną włącznie:) Ja tam nie zamierzam oszukiwać, że mając 37 lat, wyglądam na 27;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W moim wieku (27lat) nie jest trudno wyglądać nieco młodziej bo współczesne nastolatki wyglądają duzo starzej ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×