mam ułożone fajne życie a tęsknię nie wiadomo za czym

Ma ktoś tak? Mam chyba wszystko o czym kiedyś marzyłam a wciąż czuję jakiś niedosyt i niespełnienie.

Tez tak mam brakuje mi czegos moze wolnosci a moze jakiejs odmiany

Wolności nie, bo czuję się wolna, odmiany też nie. Chyba, że tą odmianą miałby być ktoś inny. Ale w romanse nie chcę się wikłać.

No wlasnie tez tak mam moze chociaz tutaj o tym popiszemy ? Ja lubie drobne zadbane kobietki a Ty?

Chyba wielu ludzi tak ma. Jak zacznie się jakaś stabilizacja w życiu to niektórzy z nas czują taki wewnętrzny niedosyt. Kurczę, a może to starość? :-P

Na starosc tak sie nie mysli. Napisz cos o sobie

A kiedy się tak myśli? Kiedy sobie zdajemy że nasze życie nie potoczyło się tak jakbyśmy chcieli? Albo w końcu zdajemy sobie sprawę z tego że nie jesteśmy tak do końca szczęśliwi...

No ale nie wzielas pod uwage ze czlowiek jest dynamiczny i nasze potrzeby ciagle sie zmieniaja. To co masz to moze byc stagnacja nie stabilizacja. Ta druga zreszta potrzebna po 50tce, jesli masz mniej lat to zbyt szybko wkroczylas w zycie starszej osoby

Zgadza się, szybko i może teraz tego trochę żałuję... Mam mniej niż 40

Jestem sporo młodsza niż 50.latka Sama nie wiem czego mi brakje, coś jakby wisienki na torcie. Może mogłam w życiu wiecej osiągnąć? Chociaż naprawdę nie narzekam na to co mam. Tylko czuję głód czegoś bliżej nieokreślonego.

syndrom niespełnienia, ciekawość życia alternatywnego, ciągłe pytanie: jakby było z innym? Coś w tym stylu?

Tez sie czuje nie do konca spelniony I Chcialbym sprobowac czegos lub kogos innego I tez jestem 40

Może to faktycznie syndrom niespełnienia. Jest ktoś kto mnie szalenie kręci, nęci, a wiem, że nigdy z nim nie będę. Może to to?

A jednak! Mam tak samo chyba to Tz kryzys wieku sredniego. Czesto o nim myslisz I fantazjujesz?

Jesli czujesz tesknote za czyms nieokreslonym to juz zawsze tak bedzie dopoki czegos z tym nie zrobisz. Najwyrazniej stabilizacja to nie bylo to. I tak, moglas, a wlasciwie mozesz wiecej osiagnac i zyc tak jak chcesz.

Autorko chcesz popisac na@ z mezczyzna?

Jak młode dorośnie to może zacznę realizować ambitniejsze plany zawodowe.Ale czy nie będę wtwedy za stara. Wiem, ze to brzydko brzmi. Mam w planach jeszce kolejne pisklę co najmniej jeszcze jedno chociaż chciałabym dwójeczkę. To też trzyma mnie w jakimś dziwnym uścisku. Nie mogę robić tego co bym chciała zawodowo. Tęsknię za takim pełnym spełnieniem w zawodzie. A co do innego, to myślę o nim często czasem fantazjuję jak mam większą chcicę ale skoku w bok nie popieram.

@ odpada , brak czasu i szczerze mówiąc chęci wolę tutaj z większą ilością ludków, ciekawią mnie doświadczenia dojrzałych ludzi w tym temacie.

Szkoda widze ze czasem masz wielka chcice na niego. Masturbujesz sie przy tym?

Dlaczego @ odpada mielibysmy dluzsza znajomosc tez nie mam duzo czasu ale od czasu do czasu mozna cos napisac

Temat nie jest o masturbacji :o tylko o życiu.

Dlatego chcialem na@ tutaj zawsze ktos bedzie przeszkadzal

Co to znaczy konkretnie 'za stara'? Jest jakis przepis ze od pewnej granicy wieku zabronione jest robienie tego na co ma sie ochote?

Z ta masturbacja to jakaś żenada!

Ochotę nie ale na pewne osiągnięcia mogę być już za stara. Zwłaszcza zawodowe. Teraz powinnam być na górze a nie za 15 lat. Tak mi się wydaje, a teraz nie mogę.To mnie uwiera.

A co do kogoś innego to on też ma ułożone z******te życie i na pewno dynda mu to co sie ze mną dzieje.

Widze ze jestes w nim zakochana ciezko tobie bedzie. Jak cos to jestem- m nazwij sie Jakos to jutro popiszemy

Do zakochania jeszcze daleko raczej zafascynowana.

A czym ciebie tak fascynuje?- m

dojrzałością, tym co osiągnął,tym kim jest, dobrym sercem i kulturą osobistą.