Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

chudne przy niedoczynności, tyłam przy nadczynności.Ktoś też tak miał?

Polecane posty

Gość gość

Hej chciałam się zapytać dziewczyny czy któraś miała też taki problem jak ja? Zaczyna mnie to niepokoić. Otórz przez około rok czasu miałam dużą niedoczynność tsh nieoznaczone jakieś < 0,00005, moja nadczynność była oporna na leki czyłam się duża i spuchnięta mimo cwiczeń i diety nie mogłam schudnąć wręcz tyłam kilkanaście kg miała wiekie wole tarczycowe, duża nadczynnośc spowodowała u mnei insulinooporność (zaburzona konwersja ft3 na ft4). Wobec braku jakiejkolwiek poprawy po lekach byłam leczona jodem radioaktywnym. Jod mimo dużej dawki przez oczekiwane ol roku nie przyniósł żadnych efektow. Nagle po 8 miesiącach od dawki jodu zaczęłam chudnąć, mieć okropne bóle brzucha i zaparcia, lekarz rodzinny po badaniach nic nei stwierdził. Spadałam z wagi prawie 10 kg przez miesiąc i zbadałam sobie z ciekawości tsh - przez dwa miesiące z największej możliwej nadczynności zrobiła się ogromna niedoczynność tsh 42. Mam pytanie czy to normalne? Czy raczej powodów swojego chudnięcia poszukiwać w problemach pokarmowych? podstawowe badania w porządku pokarmowe, ob, crp, morfologia, pasożytow nie mam , lambli też?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przez około rok miałam dużą NADCZYNNOŚĆ przepraszam za błąd. Oprócz wcześniejszych objawów dochodzi stan podgorączkowy 38 stopni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przy leczeniu chorób tarczycy trzeba dużego wyczucia i wielu badań. Musisz trafić do dobrego lekarza. Zerknij na stronę: https://portal.abczdrowie.pl/niedoczynnosc-tarczycy Możesz też tam zapytać lekarza o swój problem. Mam nadzieję, że w końcu trafisz na rzetelnego lekarza i w końcu nastąpi poprawa. Zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a dlaczego kotku bylas leczona jodem? badana bylas czy nie masz hashimoto?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam niedoczynnosc i mam nadal. Jestem po operacji usuniecia lewego plata tarczycy. Nie tyje tak jak inne osoby raczej mam stabilna wage czasami chudne ale moj spadek wagi nie jest tak duzy jak u Ciebie u mnie jest to 0,5kg-1kg. Mimo ze nie ma jednego plata moje Tsh jest zdecydowanie mniejsze od Twojego teraz mam 6. Mysle ze powinnas faktycznie skonsultowac sie z lekarzem i zrobic dodatkowe badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mialas moze robione badanie anty TPO i anty TG? Przy niedoczynnosci to wykonuja sa to badania niestety nie refundowane jedno badanie to koszt ok 50zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Anty tg anty tpo robilam kilka razy na samym poczatku mojej drogi z tarczycą bylo anty tg do około 200, anty tpo do około 600, pozniej przestalam robić te badania, bo sama stwierdziłam i wytlumaczyli mi też w szpitalu, że nie mają właściwie dużego znaczenia klinicznego, te przeciwciala i jak są to raczej do końca życia . Ostatnio poznała dziewczynę, ktora ma też niedoczynność tarczycy z tym, ze ona już kilka dobrych lat i na oko wyglądała na bardzo szczuplą, mowila ze ma bmi 16 i nie może w ogóle przytyć i że w szpitalu powiedzieli, że jej organizm tak reaguje na niedoczynność i rozłożyli ręce. To mnie trochę uspokoiło. Z drugiej strony gastrolog polecił mi zrobić markery jajnika i jelitowe. Takze nie wiem co o tym myślec. Wynik markerow też nigdy nie jest jednoznaczny i może być rożnie interpretowany. Dz Właściwie to nie wiem czy mam Hashimoto czy Gravsa Basedowa bo przeciwciala mam obydwu chorob i jest to do konca zycia według aktualnej wiedzy medycznej o tych chorobach. Kiedyś mialam średnią niedoczynnosć i tyłam umiarkowanie, ale uprawialam półprofesjonalnie sport, pózniej samoistnie w ciągu dwóch tygodni zmieniła się z nadczynność zagrażającą życiu (około 150 uderzeń serca w spoczynku na minutę), tyłam wtedy niesamowicie, w szpitalu uratowali mnie, pół roku pózniej zrobili jod roadioaktywny, bo tarczyca nie reagowala na leki i zaczęło mnie dusić olbrzymie wole tarczycowe, po 8 miesiącach wpadłam nagle w olbrzymia niedoczynność i zaczęłam gwałtownie chudnąc. Jem pół opakowania ptasiego mleczka dziennie, żeby nie dostać rozstępów :) Moja Pani doktor z bardzo duzym doświadczeniem stwierdziła, ze nie przypomina sobie kiedykolwiek takiego przypadku , ale w literaturze fachowej wspominają, że około 1 na około 200 osób tak reaguje i nie do końca wiadomo jak to wyleczyć (samoistną gwałtowną zmianą i chudnięciem przy niedoczynności, tyciem przy nadczynności) . Stąd próbuje znaleźć kogoś kto miał podobne . Dziękuje za odpowiedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój organizm tez nie reaguje tak jak większości na niedoczynność bo przeważnie kazdy przybiera sporo na wadze tym bardziej prze Euthyroxie a moja waga raczej jest stabilna. Możliwe ze Twój przypadek to wlasnie ten jeden na 200. Jesli chodzi o uderzenia serca tez mialam duzo 140 ale moja endokrynolog powiedziała ze to nie od tarczycy..moze od przeziębienia bo wtedy chora bylam..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×