Bardzo duzy biust

Przepraszam, ze to powiem, ale ten topik wyleczyl mnie z zazdrosci o cycki. Cale zycie uwazalam, ze lepiej miec juz nawet baaardzo duze, niz po prostu za male, pryszcze, niestosowne do reszty ciala (nie ejstm chuda, mam dupsko oraz dosc klocowate nogi). Ale przeczytanie nawet kilku wypowiedzi uswiadomilo mi, ze naprawde nie wiedzialam o czym mowie. Ze to nie jest tylko westia wygladu, dekoltu z przedzialkiem, ze istnieje duzo problemow zupelnie realnych, praktycznych. Zycze wam zdrowia i tanszego lepszego asortymentu w sklepach bielizniarskich!

Nawet jeśli nie masz takiego ogromnego problemu z doborem i kupnem wygodnego dla siebie biustonosza, to BADAĆ SWOJE PIERSI po prostu POWINNAŚ!! Zwłaszcza jeśli jesteś nieco "przy kości". Bardzo słusznie napisała wczorajsza "gość" - zawsze najlepiej badać piersi między 4 a 10 dniem cyklu.

Ja dzisiaj rano wybadałam u siebie 3 niewielkie zgrubienia. Ciągle o tym myślę. Czy iść na badania do lekarza? Jestem załamana!

Dziewczyny zmniejszyłam i żałuje tylko jednego - że tak późno.

Ale sie uśmiałam czytając Wasze wpisy :) ze wszystkim sie zgadzam, wszystko przeżyłam- przerabianie staników, krótkie karmienie dzieci, bo cyce mogły je udusić , a sutek ginął, bakłażany, skaczące piłki pod brodą , szalone spojrzenia facetów od wuefisty po każdego na ulicy, nie mówiąc o plaży itd. Teraz mimo kilku kilo nadwagi wbijam sie w 70h , o zmniejszeniu czasem myśle, chodzi o względy zdrowotne i oczywiście estetyczne, ale jakiegoś wielkiego ciśnienia nie mam. Ale z ciekawości zważę piersi , jak mają po 2 kg to może zakręcę sie kolo tematu ;) faktycznie niesprawiedliwe jest, ze nie mogę kupic sobie jakiegoś ślicznego staniczka czy stroju w sieciówce. Od kilku lat kupuje tylko w Dalii, jakos na moje piersi ich kroje są najlepsze, cenowo tez nie przerażają, chociaż teraz kupiłam sobie zwykły stanik za 170 pln wiec mało to nie jest. Mam tylko nadzieje, ze moje córki nie odziedziczą po mnie zderzaków

Jestem atrakcyjnym mężczyzną i całe życie uwielbiałem i kochałem wielki Biust. Oddam wszystko za Taką żonę! Skarbie napisz gdzie Ciebie odnajdę? Pozdrawiam, Lew.

Ale 70H to nie jest duży biust :(

Lew, sorry mam męża i dzieci, może kiedyś :) Wbijam się w 70 h, spokojnie 75 i mogłabym nosić, wedlug mnie to nie jest malo.Tym bardziej , że raczej do dużych kobiet nie należę

Pisałam wcześniej na tym topiku, że mam 75L w ciąży. Teraz jestem 5mc po, przestałam karmić bo piersi urosły mi do 75P. Tak...P! I nie wspomnę o tym, że kupiłam stanik O, bo mojego rozmiaru na prawdę już nigdzie nie ma. Jak L czy M da się jeszcze kupić, to ja mam już na serio problem. Poza tym, przy rozmiarze 40/42 aktualnie kupuje ubrania w rozmiarze 46, bo zwyczajnie się nie mieszczę. Same piersi podczas siedzenia mam praktycznie na udach, a to dlatego, że potwornie się garbie, co nie dziwi, jak stoję, pierś mam z 3cm nad pepkiem. Z karmieniem się martwiłam i faktycznie, musiałam trzymać ciągle pierś w najdziwniejszych pozycjach, aż mnie nadgarstki bolały do tego stopnia, że nie mogłam ruszać dłonią. Bardzo żałowałam ale nie mogłam dłużej tego wytrzymać. Laktatorem też było ciężko, bo miękka pierś nie przylegała dobrze do niego i po prostu nie było ssania. Ogólnie ramiączka wbijaja mi się tak niemiłosiernie, że czasem odpinany kurtkę w miejscu publicznym, żeby sobie je poprawić. Obwód mam tak ciąży, że tworzą mi się na plecach fałdy, a i tak nie trzyma. Pierś do tego jest w staniki bezkdztaltna, bo wychodzi mi góra. Dziewczyny na prawdę, cieszcie się nawet z rozmiaru B.

Ja mam 70H i około 160 wzrostu i dla mnie to średni biust. W sumie całe życie mam kompleks małego biustu. :/

Ja mam 80 H i wcale nie uwazam ze to az takie giganty.

gość dziś 75P w rozmiarówce polskiej, tak? To to jest jakieś angielskie 34J, cudów w tym końcu tabelki nie ma, ale wybór jest jednak dużo większy niż w firmach polskich (bo z polskich to chyba tylko w Ewę Michalak wchodzisz, ale ona ma rozmiarówkę zbliżoną do brytyjskiej, tylko ściślejszą). A co do ubrań: Urkye czy BiuBiu znasz? Jak nie to koniecznie, koniecznie poznaj. Zobaczysz, różnica niemal tak ogromna jak w przypadku dobrze dobranego stanika. Jest też odpowiednik angielski: Pepperberry (mają większy wybór, ale ceny też - nie wiem, na ile to dla ciebie problem zaporowy, ale np. w sukienki czy koszule zdecydowanie warto zainwestować wg mnie).

O, popatrz, na samym Bravissimo jest prawie 50 modeli w 34J (o ile to jest twój rozmiar - musisz sprawdzić u brafitterki albo na forum Lobby Biuściastych): http://www.bravissimo.com/products/lingerie/#/1?back=34∪=j

ostry sex telefon czynny całą dobę! 708-770-461 wew 153

Dokładnie znam ten problem. U mnie 60K. No katastrofa znaleźć stanik żeby nie wyglądał jak spadochron. Ostatnio na stronie Allesa znalazłam kobiece i elefanckie! CUDA!

gość dziś Góowno znasz, spamówoo zafaydana! Sraayles nawet nie ma obwodów mniejszych niż 65!!! Pomijam już fakt, że to szmatławce...

Na bardzo duży biust, biustonosze możecie znaleźć np. na stronie https://www.kinga.com.pl/biustonosze/duzy-biust Nie wiem, czy mieliście okazję już tutaj zerkać, ale polecam Wam sprawdzić, co jest dostępne.

Smieszycie mnie... Narzekanie, ze biustonosza dla was nie ma, ze macie tak ciężko... Ale jak przychodzi co do czego to cycami przed facetami świecie, bo przecież macie takie wielkie, i jeszcze przed nimi gadacie jakie to macie wielgachne i wszystkim do okoła jak to ciężko wam. Nic tylko się z was śmiać. 

Zacznijmy od tego, że duży biust nie podobał mi się nigdy - ani u innych kobiet, obojętnie, czy naturalny, czy silikonowy, ani u mnie. Ja chciałam miseczkę a, co załatwił mi chirurg - jasne, że patrzył na mnie jak na psychiczną, bo większość jego pacjentek życzyła sobie balony silikonowe a'la Pamela Anderson. Nic to, ból do wytrzymania w zasadzie w ciągu pierwszych dni, nieporównalny z tym po wszczepieniu silikonów, a efekt dokładnie, jaki chciałam. Wszystkim kobietom polecam operację plastyczną, bo to jedyne wyjście. Koszty też nie są kosmiczne, nawet bez nfztu.

Ja mam jędrne 75e ale 7miesiecy ciazy przedemną, troche sie boje co z tego wyniknie. niewiem czy wiesz ale możesz zoperować na mniejsze na kasę chorych. Ze wzgl na bole kręgosłupa właśnie 

1 godzinę temu, Gość Iza napisał:

Ja mam jędrne 75e ale 7miesiecy ciazy przedemną, troche sie boje co z tego wyniknie. niewiem czy wiesz ale możesz zoperować na mniejsze na kasę chorych. Ze wzgl na bole kręgosłupa właśnie 

75E to biust mniejszy od tego:

stanikomania.pl/dobry-stanik-nic-prostszego/

Więc co niby miało by wynikać? Masz mały, trochę podrośnie i tyle. Dobre staniki (żadne "rosnące"), ale to przecież wiadomo.

3 minuty temu, Gość gość napisał:

75E to biust mniejszy od tego:

stanikomania.pl/dobry-stanik-nic-prostszego/

Więc co niby miało by wynikać? Masz mały, trochę podrośnie i tyle. Dobre staniki (żadne "rosnące"), ale to przecież wiadomo.

Mam 155 wzrostu i jestem chudziutka, zapewniam cię ze to tak nie wygląda i mój kręgosłup też cierpi

10 minut temu, Gość gość napisał:

75E to biust mniejszy od tego:

stanikomania.pl/dobry-stanik-nic-prostszego/

Więc co niby miało by wynikać? Masz mały, trochę podrośnie i tyle. Dobre staniki (żadne "rosnące"), ale to przecież wiadomo.

Nieprawda! Jest większy. Ten biust na zdjęciu zmieścisz dłoni. Ja mam problem, a moje kości nie są z tych drobnych  i mam 166cm wzrostu. Kiedyś ważyłam 85 kg i nosiłam 85D, teraz mam 60 kg, noszę 75E i jakoś te moje piersi nie są wiele mniejsze.

 

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Nieprawda! Jest większy. Ten biust na zdjęciu zmieścisz dłoni. Ja mam problem, a moje kości nie są z tych drobnych  i mam 166cm wzrostu. Kiedyś ważyłam 85 kg i nosiłam 85D, teraz mam 60 kg, noszę 75E i jakoś te moje piersi nie są wiele mniejsze.

 

Ja przeczytałam ten artykuł. Ta pani nosiła wcześniej 80c i przesiadła się na 75f bo niby poszerzyli rozmiarówkę 

ja 80c to sobie na sutki założyć mogę. A obwód 83cm wciskać na 75 to też średni pomysł przecież nawet ten sweter się jej wrzyna na obwodzie stanika.

Mam dużo mniej w obwodzie pod biustem, nie rozumiem czemu ta pani się wciska w ten rozmiar na siłe ale być może każda firma ma swoją rozmiarówkę

 

Ja pod tym linkiem widzę jakąś panią z biustem 80E, który dla mnie jest ogromny. Każda pierś jak głowa. Może tam się coś zmieniło na tej stronce, ale maniaczki bra fittingu zawsze twierdzą, że biust jest mały i podają na dowód foty biustu, który dla mnie jest duży.. Ja mam naprawdę mikro piersi, a i tak mi czasem przeszkadzają, ale wg domorosłych brafitterek biust mniejszy niż 60Z to maluszek

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja pod tym linkiem widzę jakąś panią z biustem 80E, który dla mnie jest ogromny. Każda pierś jak głowa. Może tam się coś zmieniło na tej stronce, ale maniaczki bra fittingu zawsze twierdzą, że biust jest mały i podają na dowód foty biustu, który dla mnie jest duży.. Ja mam naprawdę mikro piersi, a i tak mi czasem przeszkadzają, ale wg domorosłych brafitterek biust mniejszy niż 60Z to maluszek

Ja nie mówię ze ta pani ma mikro tylko że mniejszy od mojego bo dziewczyna która podrzuciła fotę uważa że przesadzam. Trudno, najwyżej mam maluszka i mi się tylko wydaje że za dużo zaczyna ważyć

W każdym razie juz orientowałam się w kwestii zmniejszenia po ciąży dlatego odpisałam na ten post, być może autorkę zainteresuje temat. Ja poczekam jak się sytuacja rozwinie przed ostateczną decyzją..   obecnie z 75e przesiadłam się na sportowe staniki a przedemna jeszcze 7mieisacy ciąży

58 minut temu, Gość Iza napisał:

Mam 155 wzrostu i jestem chudziutka, zapewniam cię ze to tak nie wygląda i mój kręgosłup też cierpi

Jakbyś była chudziutka to nosiłabyś obwód 60, góra 65, bo 75 byś się mogła 2 razy okręcić. Kręgosłup cierpi, bo nosisz kompletnie źle dobrane staniki, i biust zamiast być porządnie i prawidłowo podtrzymany przez pas obwodu, wisi i dynda ci na ramionach. Idź do dobrej brafitterki, bo szkoda zdrowia!

4 minuty temu, Gość gość napisał:

Jakbyś była chudziutka to nosiłabyś obwód 60, góra 65, bo 75 byś się mogła 2 razy okręcić. Kręgosłup cierpi, bo nosisz kompletnie źle dobrane staniki, i biust zamiast być porządnie i prawidłowo podtrzymany przez pas obwodu, wisi i dynda ci na ramionach. Idź do dobrej brafitterki, bo szkoda zdrowia!

Tobie mózg dynda. Wisi na ostatnim neuronie. 

 

 

26 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja pod tym linkiem widzę jakąś panią z biustem 80E, który dla mnie jest ogromny. Każda pierś jak głowa. Może tam się coś zmieniło na tej stronce, ale maniaczki bra fittingu zawsze twierdzą, że biust jest mały i podają na dowód foty biustu, który dla mnie jest duży.. Ja mam naprawdę mikro piersi, a i tak mi czasem przeszkadzają, ale wg domorosłych brafitterek biust mniejszy niż 60Z to maluszek

Masz problem  w wzorkiem, z czytaniem czy jedno i drugie? Tam jest dziewczyna z biustem 75F, gdzie każda pierś jest "do ręki", i to kobiecej ręki.

 

51 minut temu, Gość gość napisał:

Nieprawda! Jest większy. Ten biust na zdjęciu zmieścisz dłoni. Ja mam problem, a moje kości nie są z tych drobnych  i mam 166cm wzrostu. Kiedyś ważyłam 85 kg i nosiłam 85D, teraz mam 60 kg, noszę 75E i jakoś te moje piersi nie są wiele mniejsze.

 

A to jest dobrze dobrany rozmiar?

 

39 minut temu, Gość Iza napisał:

Ja przeczytałam ten artykuł. Ta pani nosiła wcześniej 80c i przesiadła się na 75f bo niby poszerzyli rozmiarówkę 

ja 80c to sobie na sutki założyć mogę. A obwód 83cm wciskać na 75 to też średni pomysł przecież nawet ten sweter się jej wrzyna na obwodzie stanika.

Mam dużo mniej w obwodzie pod biustem, nie rozumiem czemu ta pani się wciska w ten rozmiar na siłe ale być może każda firma ma swoją rozmiarówkę

 

Ta pani w nic się nie wciska, tak się prawidłowo dobiera stanik (i on się nigdzie nie wrzyna!) i pod zdjęciem jest ładnie napisane co, jak i dlaczego :

" Najważniejsze, to uświadomić sobie, że:

Biust podtrzymywany jest przez obwód (nie ramiączka stanika). Biustonosz powinien być mocno dopasowany w obwodzie (i nie przesuwać się na plecach ku górze).

Staniki są bardziej rozciągliwe od miarki krawieckiej, która mierzymy się pod biustem.

Piersi winny mieścić się w miseczkach, a nie wylewać się z nich, uciekać pod pachy, wybrzuszać nad stanikiem lub pod nim."

 

I nie, nie "poszerzyli rozmiarówki", tylko pani zmieniła stanik ze źle dobranego na dobrany prawidłowo, czyli podtrzymujący biust.

 

Tu jest sporo więcej wiedzy, polecam poczytać i przede wszystkim spróbować zastosować:

stanikomania.pl/luzno-czy-ciasno-dobieramy-rozmiar-pod-biustem/

Jeszcze cytat z wpisu w ostatnim linku:

"Jednym z głównych powodów, dla których kobiety dobierają sobie za luźne staniki, jest obawa przed tym, że na plecach czy po bokach, nad pasem stanika pojawią się wybrzuszenia i wałeczki. Chciałybyśmy być idealnie gładkie. I tu Was rozczaruję: podtrzymania biustu nie da się pogodzić z idealną gładkością pleców. Jakikolwiek materiał, jeśli ma trzymać się ciała i po nim nie jeździć – musi trochę się w nie zagłębić. Nasze ciało albowiem nie jest z twardego plastiku, tylko z miękkich tkanek. Jest pokryte mięśniami, tkanką tłuszczową i skórą. Im grubsza warstwa tej miękkości, i im więcej w niej tłuszczu – tym zagłębienia będą większe.

Ale mogę Was także pocieszyć. Bardzo często to nie za ciasne, ani nie prawidłowo dobrane, lecz za luźne staniki powodują największe wybrzuszenia na plecach i bokach. Obrazowo mówiąc, za luźny pas stanika z tylu przesuwa się do góry, pchając przed sobą wałek ciała niczym spychacz. Właściwie dobrany siedziałby na miejscu i wybrzuszenie byłoby znacznie mniejsze.

Oprócz nie za luźnego stanika, dobrym sposobem na wałki jest dobieranie stanika z szerszym tyłem. Jeśli macie więcej tkanki tłuszczowej, a boicie się wałków – zrezygnujcie z modeli przypominających dwie szmatki na sznurkach niczym triangle bikini. Im szersze będą boki i tył, tym mniejszy będzie nacisk na ciało, ponieważ rozłoży się on na większą powierzchnię, i zagłębienia się zmniejszą."