Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Bardzo duzy biust

Polecane posty

Gość gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

Jeszcze cytat z wpisu w ostatnim linku:

"Jednym z głównych powodów, dla których kobiety dobierają sobie za luźne staniki, jest obawa przed tym, że na plecach czy po bokach, nad pasem stanika pojawią się wybrzuszenia i wałeczki. Chciałybyśmy być idealnie gładkie. I tu Was rozczaruję: podtrzymania biustu nie da się pogodzić z idealną gładkością pleców. Jakikolwiek materiał, jeśli ma trzymać się ciała i po nim nie jeździć – musi trochę się w nie zagłębić. Nasze ciało albowiem nie jest z twardego plastiku, tylko z miękkich tkanek. Jest pokryte mięśniami, tkanką tłuszczową i skórą. Im grubsza warstwa tej miękkości, i im więcej w niej tłuszczu – tym zagłębienia będą większe.

Ale mogę Was także pocieszyć. Bardzo często to nie za ciasne, ani nie prawidłowo dobrane, lecz za luźne staniki powodują największe wybrzuszenia na plecach i bokach. Obrazowo mówiąc, za luźny pas stanika z tylu przesuwa się do góry, pchając przed sobą wałek ciała niczym spychacz. Właściwie dobrany siedziałby na miejscu i wybrzuszenie byłoby znacznie mniejsze.

Oprócz nie za luźnego stanika, dobrym sposobem na wałki jest dobieranie stanika z szerszym tyłem. Jeśli macie więcej tkanki tłuszczowej, a boicie się wałków – zrezygnujcie z modeli przypominających dwie szmatki na sznurkach niczym triangle bikini. Im szersze będą boki i tył, tym mniejszy będzie nacisk na ciało, ponieważ rozłoży się on na większą powierzchnię, i zagłębienia się zmniejszą."

 

 

Pięknie to widać np. tu:

bra-before-and-after.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza
5 minut temu, Gość gość napisał:

Masz problem  w wzorkiem, z czytaniem czy jedno i drugie? Tam jest dziewczyna z biustem 75F, gdzie każda pierś jest "do ręki", i to kobiecej ręki.

 

A to jest dobrze dobrany rozmiar?

 

Ta pani w nic się nie wciska, tak się prawidłowo dobiera stanik (i on się nigdzie nie wrzyna!) i pod zdjęciem jest ładnie napisane co, jak i dlaczego :

" Najważniejsze, to uświadomić sobie, że:

Biust podtrzymywany jest przez obwód (nie ramiączka stanika). Biustonosz powinien być mocno dopasowany w obwodzie (i nie przesuwać się na plecach ku górze).

Staniki są bardziej rozciągliwe od miarki krawieckiej, która mierzymy się pod biustem.

Piersi winny mieścić się w miseczkach, a nie wylewać się z nich, uciekać pod pachy, wybrzuszać nad stanikiem lub pod nim."

 

I nie, nie "poszerzyli rozmiarówki", tylko pani zmieniła stanik ze źle dobranego na dobrany prawidłowo, czyli podtrzymujący biust.

 

Tu jest sporo więcej wiedzy, polecam poczytać i przede wszystkim spróbować zastosować:

stanikomania.pl/luzno-czy-ciasno-dobieramy-rozmiar-pod-biustem/

Wybacz ale niechce mi się nawet tego czytać, Nie martw się o moje cycki, moje staniki z racji rozmiaru wszystko ładnie podtrzymują. Rozmiar mniejszy też mierzyłam i koronka wpija się ciało. Nie dla mnie.

Mam 77cm pod biustem i w rozmiarze 75 czuje się najlepiej. W pasie ledwo 50cm, wiec tak, śmiem twierdzić że jestem szczuplutka. Jeśli masz z tym jakiś problem to trudno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gfjkhh

Ja za to nie mam wcale cycków i też nie jest fajnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
18 minut temu, Gość gość napisał:

Jeszcze cytat z wpisu w ostatnim linku:

"Jednym z głównych powodów, dla których kobiety dobierają sobie za luźne staniki, jest obawa przed tym, że na plecach czy po bokach, nad pasem stanika pojawią się wybrzuszenia i wałeczki. Chciałybyśmy być idealnie gładkie. I tu Was rozczaruję: podtrzymania biustu nie da się pogodzić z idealną gładkością pleców. Jakikolwiek materiał, jeśli ma trzymać się ciała i po nim nie jeździć – musi trochę się w nie zagłębić. Nasze ciało albowiem nie jest z twardego plastiku, tylko z miękkich tkanek. Jest pokryte mięśniami, tkanką tłuszczową i skórą. Im grubsza warstwa tej miękkości, i im więcej w niej tłuszczu – tym zagłębienia będą większe.

Ale mogę Was także pocieszyć. Bardzo często to nie za ciasne, ani nie prawidłowo dobrane, lecz za luźne staniki powodują największe wybrzuszenia na plecach i bokach. Obrazowo mówiąc, za luźny pas stanika z tylu przesuwa się do góry, pchając przed sobą wałek ciała niczym spychacz. Właściwie dobrany siedziałby na miejscu i wybrzuszenie byłoby znacznie mniejsze.

Oprócz nie za luźnego stanika, dobrym sposobem na wałki jest dobieranie stanika z szerszym tyłem. Jeśli macie więcej tkanki tłuszczowej, a boicie się wałków – zrezygnujcie z modeli przypominających dwie szmatki na sznurkach niczym triangle bikini. Im szersze będą boki i tył, tym mniejszy będzie nacisk na ciało, ponieważ rozłoży się on na większą powierzchnię, i zagłębienia się zmniejszą."

 

 

Pięknie to widać np. tu:

wittyandpretty.com/wp-content/uploads/2013/06/bra-before-and-after.jpg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość Iza napisał:

Wybacz ale niechce mi się nawet tego czytać, Nie martw się o moje cycki, moje staniki z racji rozmiaru wszystko ładnie podtrzymują. Rozmiar mniejszy też mierzyłam i koronka wpija się ciało. Nie dla mnie.

Mam 77cm pod biustem i w rozmiarze 75 czuje się najlepiej. W pasie ledwo 50cm, wiec tak, śmiem twierdzić że jestem szczuplutka. Jeśli masz z tym jakiś problem to trudno.

Mnie staniki nie podjeżdżają na szyję, nie boli mnie kręgosłup ani ramiona.   Jak założę rano stanik to go do końca dnia nie czuję i zapominam, że go mam  (mogę na głowie stawać, biust zostaje na miejscu, i biustonosz ani drgnie) więc ja nie mam absolutnie żadnych problemów. Jeśli u ciebie  jest tak samo, to gratulacje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza
2 minuty temu, Gość gość napisał:

Mnie staniki nie podjeżdżają na szyję, nie boli mnie kręgosłup ani ramiona.   Jak założę rano stanik to go do końca dnia nie czuję i zapominam, że go mam  (mogę na głowie stawać, biust zostaje na miejscu, i biustonosz ani drgnie) więc ja nie mam absolutnie żadnych problemów. Jeśli u ciebie  jest tak samo, to gratulacje.

Dokładnie tak było jeszcze jakiś miesiąc temu, od lat kupuje ten sam model, w różnych kolorach. Może gdybym zmieniła model to i rozmiar byłby inny, niewiem. Wieczorem znajdowałam stanik w tym samym miejscu gdzie go założyłam, nigdzie mi nie podjeżdżał. Skąd taki pomysł? 

 Jak piersi zaczęły „ważyć” zaczelam używać sportowych staników. Taki okres, że można  się nawet dotknąć więc nie wnikam jaki mam rozmiar obecnie, chyba wole nie wiedzieć 🤷🏻‍♀️

Jak patrzę na moje koleżanki które w ciąży zyskały po kilka rozmiarów to nie napawa mnie to optymizmem. Niewiem ile urosnę ale na pewno jak się ustabilizuje to poszukam nowego rozmiaru. Dbam o piersi bo nie chce mieć do pasa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
39 minut temu, Gość gość napisał:

 

 

40 minut temu, Gość gość napisał:

Masz problem  w wzorkiem, z czytaniem czy jedno i drugie? Tam jest dziewczyna z biustem 75F, gdzie każda pierś jest "do ręki", i to kobiecej ręki.

Najwyraźniej mam, widzę tylko error 404 I jakieś insta foto rudej pani z biustem 80E 😁Ale wg mnie 75F, to jest też wielki biust i do łapy jak łopata, co najwyżej 😁 Typowe dla zagorzałej brafitterki, wmawiać każdej babce, że ma mały biust, nawet jak sama uważa, że ma wielkie i jej otoczenie uważa tak samo. Cóż, kwestia gustu, tak jak sylwetka w rozmiarze 38 dla kogoś jest idealna, a dla kogoś innego kiepska. Co do wyciskania się w ciasne obwody, to nie wiem, może przy dużych piersiach korzyści przeważają nad zaletami, ale ja mam małe i gdy wciskałam się w super ciasne obwody, które zresztą trudno kupić, to jedyne co z tego miałam, to pajączki. Nie wierzę za bardzo, że takie ściskanie ciała i taka maksymalnie wpijająca się guma są zdrowe i korzystne. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość Iza napisał:

Dokładnie tak było jeszcze jakiś miesiąc temu, od lat kupuje ten sam model, w różnych kolorach. Może gdybym zmieniła model to i rozmiar byłby inny, niewiem. Wieczorem znajdowałam stanik w tym samym miejscu gdzie go założyłam, nigdzie mi nie podjeżdżał. Skąd taki pomysł? 

 Jak piersi zaczęły „ważyć” zaczelam używać sportowych staników. Taki okres, że można  się nawet dotknąć więc nie wnikam jaki mam rozmiar obecnie, chyba wole nie wiedzieć 🤷🏻‍♀️

Jak patrzę na moje koleżanki które w ciąży zyskały po kilka rozmiarów to nie napawa mnie to optymizmem. Niewiem ile urosnę ale na pewno jak się ustabilizuje to poszukam nowego rozmiaru. Dbam o piersi bo nie chce mieć do pasa. 

Owszem, sportowe staniki przymurowują biust do klatki, ale przecież je się dobiera dokładnie tak samo jak zwykłe (jest ze 60 rozmiarów co najmniej), więc jak możesz nie wiedzieć, jaki masz rozmiar?

Ile biust urośnie w ciąży, tego nie przewidzisz (ba, u tej samej kobiety w kolejnych ciążach może być zupełnie inaczej), ale na pewno nie wolno czekać na "stabilizację" bo właśnie w czasie kiedy ten biust się ciągle zmienia potrzebuje on najwięcej i jak najlepszej pomocy. Wzrost piersi = rozciąganie się skóry. Jak się tej skórze pomoże, to będzie się rozciągać dużo mniej. Jak się będzie czekać na "stabilizację" to rozciąganie się skóry i więzadeł nie będzie dobrze ograniczone, a to prosta droga do rozstępów i późniejszej utraty jędrności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Iza
11 minut temu, Gość gość napisał:

Owszem, sportowe staniki przymurowują biust do klatki, ale przecież je się dobiera dokładnie tak samo jak zwykłe (jest ze 60 rozmiarów co najmniej), więc jak możesz nie wiedzieć, jaki masz rozmiar?

Ile biust urośnie w ciąży, tego nie przewidzisz (ba, u tej samej kobiety w kolejnych ciążach może być zupełnie inaczej), ale na pewno nie wolno czekać na "stabilizację" bo właśnie w czasie kiedy ten biust się ciągle zmienia potrzebuje on najwięcej i jak najlepszej pomocy. Wzrost piersi = rozciąganie się skóry. Jak się tej skórze pomoże, to będzie się rozciągać dużo mniej. Jak się będzie czekać na "stabilizację" to rozciąganie się skóry i więzadeł nie będzie dobrze ograniczone, a to prosta droga do rozstępów i późniejszej utraty jędrności.

Na razie o tym nie myśle. Mam 3 regulowane staniki pumy i w jednym śpię w drugim chodzę, Trzeci się suszy i czeka na swoją kolej. I tak w kółko. Usnęłam raz bez stanika to myślałam że się nie odwróce już z boku na plecy nigdy w życiu. Liczę na to że w końcu trochę minie ta tkliwość i wtedy poszukam czegoś innego. Nie jestem w stanie zmierzyć kilku staników na chwile obecną 🤷🏻‍♀️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rafał

Szkoda że nie poznalem Nigdy z takimi wielkimi :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×