Co mam o tym myśleć?

Hej, chciałam się z wami podzielić tym może dlatego żeby się jakby "wygadać" a raczej "wypisać" ale też chce żeby ktoś z was powiedział co o tym myśli. Więc zaczynając byłam z chłopakiem przez rok, wiem że niedługo ale wystarczająco abym zakochała się bardzo mocno. Teraz mija rok jak ze sobą nie jesteśmy i szczerze to jest mi bardzo często przykro i wgl z tego powodu. No ale przechodzę do rzeczy. Więc mój były chłopak musiał zmienić szkołę no i przyszedł do mojej nawet do klasy razem chodziliśmy. Jak sie nie odzywałam w klasie to a to mnie za włosy pociągnął albo się zaczął nimi bawić, siadał przy mnie na przerwie, rozmawiał i wgl a to pisaliśmy ze sobą ale mówiliśmy zawsze ze to tylko koleżeństwo. Ostatnio dowiedziałam się jak do naszych wspólnych znajomych zaczął mówić a raczej ostrzegać że się na mnie przejadą i że ja go na sex zapraszałam, co było bzdurą. Moim zdaniem zrobił lub chciał zrobić ze mnie taką dziwkę. I od tam tego momentu jak sie dowiedziałam nie odzywam sie do niego nic ani SMS ani fb ani snap zero. On tez nie. I nwm co mam myśleć o tym. Czy on tęskni ? Jak sądzicie ?

Próbuje nawiązać z Tobą jakiś kontakt możliwe ze cos czuje do Ciebie najlepiej go zapytaj o co mu chodzi.

jest jakis wredny i falszywy skoro mowi o tobie nieprawde

jaja sobie z ciebie robi, bo chce pokazaz jaki to on fajny przy reszcie klasy, a ze cie zna.....jeszcze ci obgadal do innych, czyli znowu chce z ciebie zdzire i debile zrobic, a ty sie pytasz czy on teskni??? normalna jestes?

Popieram ostatni wpis. Dodałbym tylko od siebie, że możesz to z łatwością odwrócić. Zacznij gadać na niego, że się przechwala kiedy tak naprawdę ma małego i się próbuje dowartościować bo z nim nie spałaś.