Zniszczyłam sobie małżeństwo...w ciąży z chłopakiem z klubu takim bad bojem

Nie wiem co mnie podkusiło aby tyle wypić i spełnić swoja fantazję czyli sex z zupełnie nieznajomym facetem...pozwoliłam sobie nawet na więcej niz z mężem. Wyrzuty sumienia nie dawały mi spokoju, przyznałam się, prosiłam o przebaczenie ale on woli się rozstać... Wiem że zawiniłam, ale ślubował być ze mną w każdym błędzie który bym popełniła... Czemu tak trudno powiedziec przebaczam. Nie przestałam go kochac.

Gdybym byla twoim mezem to juz miałabyś walizki za drzwiami, a w sadzie lezalby pozew rozwodowy. Nie trzeba bylo sie puszczac to bys malzenstwa nie rozwaliła. A jak sie zachciało nogi rozkładać przed pierwszym lepszym to teraz cierp.

brawo dla męża a ty gnij szmato

ty byś była z mężem jakby w******ył na różne sposoby i w różne dziury jakąś blondi na dysko? skakałabyś z radości :D

Spełniłaś fantazje? będąc mężatką spełniłaś fantazję i puściłaś się z pierwszy lepszym??? O żesz.... Mąż dobrze robi.

O ciąży z chlopakiem z klubu też wczoraj gimbazo pisałaś więc walisz kolejne prowo!!!!!!!!!!!!!!!!

Niepotrzebnie się przyznałaś. Taka wpadka może się zdarzyć każdemu a twój mąż wyolbrzymia problem.

Trolle trolują i męczą się nad marnym prowo a wy to łykacie jak pelikany

Juz plebs kafeteryjny się odzywa. Wiesniary, które świata nie widza poza kuchnia i mopem. Dużo kobiet miewa takie fantazje, zdrady to nie nowość, bo to dzieje się w 65% związków. Nie sposób jest się powstrzymać, gdy fantazje biorą gore. Aczkolwiek uważam, ze to było do przewidzenia i powinnas się z tym liczyć, ze może Cie po takim numerze zostawić.

Wskacje to gimnazujum siedzi na kompie i troluje a wy nabieracie się na prowokację.

Tak powinno wyglądać małżeństwo http://f.kafeteria.pl/temat/f4/psim-obowiazkiem-dla-kobiet-jest-zachowanie-dziewictwa-do-slubu-a-po-slubie-p_6573284

A jak ja nie zamierzam brać ślubu to co mi zrobisz książe od siedmiu boleści?

Autorko mąż oczywiście powinien ci wybaczyć a nawet się cieszyć bo podarowałaś mu dar ojcostwa. A poza tym sam też jest winny skoro nie spełnia twoich fantazji. :D

Cóż Ci mogę powiedzieć? Sama jesteś sobie winna

0/10

Mąż to jakiś gbur na dodatek nie kocha cię, śmieszni są dzisiejsi faceci.