Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mżawka

Czy istnieje przyjazn damskomeska?

Polecane posty

Gość Mżawka

Ciekawi mnie Wasze zdanie na ten temat. Szczególnie, gdy jesteśmy dojrzali (nawet bardzo) i w związkach lub po przejściach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pryzmat doświadczenia
istnieje pod warunkiem że nie ma chemii fizycznej, tz. obie strony nie widzą drugiej jako atrakcyjnej fizycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, o ile przyjaciele - mężczyzna i kobieta są w stabilnych i ugruntowanych związkach. W pracy często tak się zdarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie wyobrażam sobie, żeby mój mąż miał przyjaciółkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość dziś a dlaczego ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbrunetkam
Wydaje mi się, że nie istnieje:O No chyba, że facet jest gejem, to zmienia postać rzeczy. Z reguły zawsze jest podtekst erotycznym:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mm nie ma jak masturbacja pod filmik z "przyjacielem" :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie mógby mieć, bo źle by to wpływało na nasze małżeństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćbrunetkam
Przyjazń nie jest możliwa, ale namiętność, wrogość, uwielbienie owszem.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bzdury gadacie. Jeśli oboje szanują się nawzajem, a przy tym mają kochanych partnerów, to nie będą tego niszczyć. To nie ma nic wspólnego z atrakcyjnością, tu chodzi o miłość do dotychczasowego partnera i równocześnie brak egoistycznych pobudek do skrzywdzenia drugiej osoby. Cóż przyjdzie z flirtu, czy romansu? Wiele problemów? Osoby zdolne do odczuwania uczuć to rozumieją, szkoda, że gimnazjum jeszcze nie dorosło, żeby dotarło to do młodych, wygłodniałych, niedojrzałych erotomanów, którzy tu się wypowiadają, że każdej kobiecie i każdemu mężczyźnie to tylko na stosunku zależy, tylko na zwierzęcym erotyźmie. Uczucia są, przyjaźń, miłość, naprawdę, tylko trzeba się na to otworzyć, a to nie to samo, co onanizować cztery razy dziennie pod zdjęcia z internetu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś zgadzam się w 100% i mam zaszczyt mieć taką przyjaciółkę juz od ponad 20lat . poznaliśmy sie przez jej męza razem pracowaliśmy i jak wprowadziłem sie po ślubie do tej samej klatki w bloku przyjaźnimy się do dziś , nie ma spraw oczym by ona nie wiedziała o mnie ani ja o niej czy jej życiu , spotykaliśmy sie czesto na współnych spotkaniach jako 2 pary nawet 2-3x w tyg na współnych wieczorach przy piwku czy innym alkoholu , tańcach nieraz w wiekszym gronie . i powiem wiecej były współne urlopy i nieraz przegadaliśmy cały wieczór ,noc nawet zasneliśmy razem przytuleni ale nic poz atym jej mąż a mój kolega w pełni nam ufał i wiedział ze to tylko przyjaźń , nawen gdy ja sie rozwiodłem ( zdrada byłej ) nasza przyjaźn przetrwała w nie zmienionej formie a nawet sie pogłebiła troszkę tylko ludzie szeptali jak widzieli mnie nieraz z nią pod reke i jeszcze smiejacych sie pod blokiem ze coś z nami nie fer :D ale bliscy znajomi wiedzieli że to tylko przyjaźń i zazdrościli nam troszkę , dodam że dla ich dzieci jestem pełnoprawnym członkiem rodziny i nawet dorosłe mówią mi wujek tylko ona potrafi postawić mnie do pionu i ja nieraz ide do nich jak mają problem i ktoś z nich zadzwoni idę nawet w nocy . szkoda że w małżeństwie nie można przeżyć takich przyjaźni z kobietą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
do gość 17:24 A powiedz tak szczerze, czy ona podoba ci się fizycznie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość wczoraj tak jest w moim typie kilka lat temu zaraz po moim rozstaniu sie z była (jej zdrada) wpadłem w dołek i ostre wahania nastrojów od załamania do nienawiści na przemian w tym ostre picie , wyciagneli mnie z tego przez tydz prawie mieszkali u mnie pilnujac mnie non stop , była taka chwila jak byłem wypity i ja pocałowałem jak kobietę ostro i namietnie ale szczeliła mnie w pysk zaraz po ,zaciągneła pod zimny prysznic i pużniej powiedziała ze pierwszy i ostatni raz to zrobiłem i omało nie zniszczyłem czegoś bardzo ważnego miedzy nami i wie że niejestem w pełni sobą po rozstaniu to mi wybacza , po latach sama nieraz mówiła mi że dziekuje mi ze nie nalegałem ani nigdy nie wykorzystałem jej uczucie do mnie , powiem wiecej to też jest miłość ale przyjacielska . nieraz mamy zdarzenia jak jestem unich to leci i pokazuje mi sie czy ładnie jej w tym czy w tym bez skrępowania ale tez bez przesady ,kiedyś siedząc na piwie rozmawiałem z przyjacielem to on mówił ze jak by jego zabrakło to mam sie nia zaopiekować i wie ze to zrobie ale nie jako partner nie w zwiazku tylko jako przyjaciel bo zwiazek by zniszczył to co jest miedzy nami to smialiśmy sie i nazywa mnie wariatem ale za to mnie ceni i traktuje jak rodzinę brata którego nigdy nie miał

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×