Co myślicie o tym, zeby dać mu karteczkę z moim numerem tel.?

Facetowi, któremu wiem, że się podobam i który bardzo mi się podoba :) Spotykamy się przelotnie w pracy, niestety wiele razy dawałam mu sprzeczne sygnały, bo jestem niesmiała i czasem zamiast się uśmiechnąć odwzajemnić spojrzenia, spuszczałam głowę itd. Teraz chcę to zmienić, bo wiem, ze okazywałam mu za mało zainteresowania i facet mógł zgłupieć. Co myślicie o karteczce z numerem telefonu, którą mogłabym mu dać? Wyjdę na idiotkę?

Wyjdziesz na idiotkę i desperatkę.To facet powinien zdobywać kobietę,nie odwrotnie...

Czemu nie, może być mile zaskoczony. Ja jestem na tak, daj mu swój numerek:d

powiedzcie jej zeby wsadzila go sobie w d**e! bo co zadnego chlopaka nie bylo na miejscu nie bylo? juz jutro,nie bedzie mi zal jak rok temu podrywac na creamfields! chuj wam w d**e psycholozki. podskoczcie mi raz jeszcze, bedziemy w tv!!!!

Ja bylbym mile zaskoczony :-) Moim zdaniem nie wyszlabys na idiotke. Wrecz przeciwnie ;) Daj mu ten numer moze akurat wyjdzie z tego cos pięknego :-) Powodzenia :)

Jesli to inteligentny facet to nie będzie glupio myślał o tym sposobie. Zaszkodzić Ci nie zaszkodzi a może wiele korzyści przynieść :-) Kurcze czuć miłość w powietrzu :D Taką niewinną hihi

Ja bym w żadnym wypadku nie pomyślał że jesteś idiotka jeżeli bym nie był zainteresowany to bym nie odpowiedział na zaczepke

Nie rób tego. To totalna desperacja. Jak reklama prostytutki na telefon: zadzwonię do mnie, a przylece...

Dobry pomysł. I nie słuchaj kretynek, które ci tego odradzają. To twoje życie.

Dobry pomysł. I zauważ, że mężczyźni, którzy wypowiadają się w tym temacie, są generalnie na tak, a tylko kobiety na nie. to powinno dać Ci do myślenia... Kiedyś zdarzyło mi się dostać taką właśnie karteczkę od dziewczyny. Ostatecznie nic z tego nie wyszło, ale miło to wspominam ;)

Ciekawe czy autorka jest dziś w pracy i da mu tą karteczkę :D

dasz mu numer i staniesz się tą do zaliczenia

tu jej poprzedni temat... http://f.kafeteria.pl/temat/f4/co-myslicie-o-tym-zeby-sprobowac-do-niego-zagadac-w-takiej-sytuacji-p_6565777

Dlaczego nie?