Pocalunki w reke i czolo ....

Wczoraj poznalam nowego chlopaka (kolega kolegi) bylismy cala grupa w klubie (wczesniej troche rozmawialismy bo bylo ognisko w ciagu dnia). W klubie tanczyl tylko ze mna, pocalowal mnie pary razy w reke, pozniej w policzek a jak szlam do domu to w czolo... i powiedzial ze mam mu obiecac ze nastepnym razem znowu z nim zatancze. Wczesniej powiedzial mi tez ze jestem inna i mam charyzme ale ktosc przerwal nam te rozmowe... Ja mam chlopaka i on o tym wie, wiec jak myslicie.... to byly przyjacielskie gesty czy raczej cos wiecej? Wiem ze jeszcze sie spotkamy a ja nie chce nikomu robic falszywej nadzieji a nie jestem pewna czy takie zachowanie to tylko kolezenski akt? Ale czy to wogole mozliwe po jednym dniu....? Chcialabym poprostu uniknac nieporozumien w przyszlosci... jestesmy powyzej 20stki :) Aha, i nawet chwile masowal moj kark podczas tanca... niestety bylam w sumie mega spieta bo nie nie bylam pewna tej sytuacji....

Szanuje cię :)

Kazdy facet nasciemnia jak liczy ze panna mu gale obrobi.:D:DJak nie moze inaczej to chociaz w reke i czolo pocaluje. Dlatego szanujace sie kobiety traktuja takie mizianie jako zbedna poufalosc.:D

Hmmm, takich typkow to ja wyczowam odrazu :D, jednak tutaj mam watpliwosci... my od poczatku zlapalismy dobry i naturalny kontakt, wydaje mi sie ze mamy podobne charaktery, jednak z mojej strony to czysto kolezensko :) Natomiast n nie byl nachalny jak to zazwyczaj bywa,lapanie za dupe itd..... :D Tylko tanczyl i powtarzal zebym mu zaufala (jak juz napisalam bylam dosc spieta :D )

Moze ktos, cos...? :)

up

Masz watpliwosci bo sama na niego lecisz.:DFacet wyczul ze jestes latwa.

Mnie mój facet często całuje po rączkach i w czoło a ja bardzo to lubię

lol no chyba widać, że cię ewidentnie podrywa

Ja na niego nie lece... ja poprostu lubie ludzi, mam duzo empati... nie widze nic zlego w tancu, wrecz przeciwnie! Nie robmy juz z wszystkiegio zdrady! Jednak slabo u mnie jezeli chodzi o sprawy damso-meskie, bo ja zawsze stawiam na kolezenstwo... zreszta jestem niesmiala w tych sprawach. Moj obecny partner odrazu mi powiedzial ze mu sie podobam wiec odbylo sie bez meczarni :D

Pogadaj o tym ze swoim chlopakiem.

Moj chlopak wie ze bylam w klubie i ze tanczylam z innym chlopakiem.... bo to zadna tajemnica. Ale co niby mialabym mu powiedziec? Niestety zazdrosc nie pomaga w takich sytuacjach, nie chce tez robic afery :)

Tfu!!!:(

Po co nam piszesz ze twój chłopak o tym wie?:o przecież nikt tu tego nie kwestionuje. Piszesz najpierw abyśmy ze wszystkiego nie robili zdrady a teraz piszesz ze nie powiesz jemu o twoim zachowaniu i tego chłopaka(pocałunki itd) bo mógłby byc zazdrosny i masz wyrzuty sumienia bo wiesz ze pozwolilas mu aby posunął się na tyle ze chcesz to zataić przed chlopakiem bo mogłaby być awantura. Ale to TY dajesz te powody do zazdrości wiec nie rob z siebie takiej niewinnej bo to zenujace...:o Widzialas ze chłopak cie pocałował,masowal Ci szyje a dalej to kontynuowała :o Podobało Ci się to i myślisz o nim a wszystkim tu probujesz udowodnić ze tak nie jest ze to sympatia,empatia :o Na dodatek glupio się pytasz czy mu się podobasz :o :o Niee no kurde gardzi toba wiesz??:o masakra.

Dziewczyno ty masz faceta a dajesz się całować obcemu facetowi i robić masaż karku????Dla mnie to jesteś zwykłą szmatą, żadna kobieta która szanuje siebie i swojego faceta nie pozwaoliłaby na coś takiego! Facet wyczuł łatwy towar i zaczyna ją urabiać a ona doszukuje się nie wiadomo czego w jego romantycznych gestach!

Jednak zeszmacic kogos jest latwo. To wy oceniacie mnie nie znajac mnie ani mojego chlopaka. Moj chlopak nic by mi nie zrobil lub nie bylby na mnie zly bo dobrze mnie zna! Nie chce mu nic mowic bo potem jak bedziemy ze znajomymi to bedzie niemila atmosfera a takze jak napisalam moze ten chlopak byl tylko uprzejmy, jak sie tak na tym nie znam bo nie flirtuje codziennie dlatego tutaj napisalam w dobrej wierze :) Nie czuje sie najlepiej z tym ale dla mnie pocalunek w reke nie jest szmaceniem sie....mialam wyrwac reke i go zwyzywac???? :D nie napisalam tutaj zeby sluchac jaka to jestem szmata. Takie komentarze sa zalosne i pokazuja ze niektorzy sa plytcy i bardzo powierzchowni.... smutne to. Aha i chlopak mnie nie pocalowal w usta ani nie masowal mi szyi, prosze czytac ze zrozumieniem :)

nic by ci nie zrobil,wszystko niby jest ok..ale nie chcesz mu tego mówić żeby nie było niemilej atmosfery. Czemu miałaby być niemiła atmosfera skoro (w swoim mniemaniu) nie zrobilas nic zlego i czemu miałby być zazdrosny?

Jejku, nie che sie tutaj rozpisywac o naszych charakterach itd.... On jest dla mnie zupelnie inny niz dla innych ludzi. Jest to jedyny problem w naszy zwiazku. Jest poprostu zbyt niemily jak cos mu nie pasuje a ja zawsze na tym cierpie bo mnie to doluje i jest mi przykro za jego zachowanie. Dlatego wlasnie czesto spotykam sie ze znajomymi sama... Ale tak NAM pasuje i tak rozwiazalismy ten problem, on zreszta jest aspoleczny :D Jednak jest miloscia mojego zycia ale to nie znaczy ze tez mam siedziec w domu, z nikim nie tanczyc nie gadac.... Dlatego nie warto oceniac ludzi jak sie ich nie zna. Ja tylko zapytalam czy myslicie ze ten chlopak chce cos wiecej czy to byla tylko impreza i zabawa bo ja slabo rozrozniam te sprawy, a moj chlopak wiadomo jak to chlopak, bedzie myslal ze tamten chcial cos wiecej. Zradzic mozna kogos nawet w myslach nie robiac nic a nie zdradzic dajac sie komus pocalowac w reke, czolo czy z kim tanczyc. Taka prawda.