Okres i temperatura

Witam ;) mierze temperature od dłuższego czasu, ponieważ uprawiam seks bez zabezpieczenia (dziecka nie planuje, no ale jak juz by sie pojawilo przypadkowo to trudno) i stosunek przerywany. Dodam, że nie szukam u siebie objawów ciazowych, nawet nie zwracałam uwagi, ponieważ zawsze zdazamy wyjąć. Ostatnimi czasy gdy partner juz sie spuscil kontynuowalismy dalej zabawe ;) nie czekajac az wszystko wyleci. Owulacje mialam 5 lipca i okres powinnam miec 19 lipca. Urosly mi piersi, nudnosci, test ciazowy po 7 dniach negatywny ale pod pewnym kątem druga baaardzo slabo widoczna kreska. Widzialam ze cos jest nie tak. Bol jajnikow i jednego dnia ogromny bol Podbrzusza i jajnikow. Okres dostalam 15 lipca, bardzo bolesny, temperatura nawet wzrosla do 37,4 i ten okres jest bardzo obfity. Mam zgage, bol glowy a temperatura dalej wyższa. Przed owulacja 36,6. Chora nie jestem, zero kaszlu i wgl. Z jajnikami tez nigdy problemu nie mialam. Dodam ze to bardzo obfity okres bo tampon ten extra zmieniam co 2 godziny. Podpasek tez uzywam bo juz nie daje rady i duzo grudek. *Dodam, że apetytu nie mam od 5 dni po owulacji nic mi przez gardło nie przechodzi. Od alkoholu i papierosów mnie odpycha mimo ze nie pale ale mi to nie przeszkadzalo gdy ktos palil. Moje ulubione dania poszły na bok i jeszcze bezsennosc. Totalna bezsennosc. Nie szukam na sile objawow, (nawet nie wiem czy to wgl podobne do ciazy) bo dziecka nawet nie chce, ale jak juz by było no coz. I nie podejrzewam na sile ciazy bo juz prędzej jakąś chorobe.