ON traci mną zainteresowanie bo nie dostał SEXU

Pożądanie miedzy nami było wielkie, nie mogliśmy przestać się całować i pieścić. Tak było miesiąc i ja przez ten czas nie chciałam się posunąć dalej bo chciałam go lepiej poznać. Dziś się spotkaliśmy i już nie było tak jak wcześniej, on nawet nie chciał się całować, był inny. Czy mógł sobie odpuścić mnie dlatego że nie było seksu?

typowe zagranie goscia ktory chce cie zaciagnac do lozka, teraz bedzie udawal niedostepnego zebys mu dala

Takie zagranie na mnie nie podziała, natomiast zawiodłam się bo myślałam że traktuje mnie poważnie. Już skończyły się codzienne smsy, już jest inny. Chciałam dać czas na poznanie się, dla mnie miesiąc to za mało żeby iść do łóżka. Cieszę się ze wyszło szydło z worka ale niestety zakochałam się i teraz wariuję z tego powodu.

daj mu polizac moze to mu wystarczy;-)

Co się dzieje z dzisiejszymi facetami? czy oni jak nie dostaną szybko seksu to skreślają dziewczynę i szukają łatwej i dostępnej od drugiej randki?

Czy sa jeszcze normalni faceci co szukają trwałej relacji?

takich należy eliminowac

Może gadajcie od razu ile wam"wypada" poczekać zanim dacie i facet od razu bedzie wiedział czy opłaca się tracić pół życia czekając aż panna niedotykalska będzie "gotowa". Btw, jak spotkasz samca alfa to majtki spadną ci na max drugiej randce i nawet nie przez chwilę nie pomyślisz czy już wypada.

Wy jesteście jacyś p*****lnięci. Co wy myślicie że seks to dla nas takie nic ze będziemy wam dawać na pierwszej randce? Ja się szanuję, chcę najpierw poznać chłopaka a potem myslę o seksie.

A niech spada. Tobie na nim zależy, ale mu na Tobie nie, chce jedynie zaroochać, więc niech spieprza do burdelu albo szuka łatwych pijanych lasek w jakiejś remizie. Głupia będziesz jak pójdziesz do łóżka, bo istnieje duża szansa, że potem będzie miał cię gdzieś, a ty będziesz płakać, że cię zostawił, że nie odpisuje na sms-y... Na razie się z nim spotykaj, ale jak będzie ciągle nalegał, a w razie odmowy strzelaj fochy to zostaw go w piz/du.

Ja tam jestem ciekaw co Autorka rozumie przez "pieścić" :D