Boję się związku

Powiedzcie co ze mną jest nie tak. Boję się być w związku. Poznałam fajnego chłopaka, absolutnie nie mam mu nic do zarzucenia, ale panicznie boję się z nim związać. Boję się że go nie pokocham i że go zranię. Powiedzcie czy to się może zmienić, czy jak teraz na samym początku znajomości mam takie obawy to nic z tego nie wyjdzie?

boisz sie że go nie pokochasz? To w związki się wchodzi gdy się kocha czy z nadzieją że sie pokocha? Może najpierw się zakochaj tępa dzido żeby wejść w związek a nie odwrotnie...

kup sobie koszatniczke i na niej potrenuj.

To naturalne, że się boisz. Widocznie ktoś, kiedyś cię skrzywdził, zostawił, zranił. W dzisiejszym świecie nigdy nie wiadomo czy człowiek wart jest zaufania, zwłaszcza, kiedy ktoś kiedyś zawiódł. Związek tworzy dwoje ludzi, a nie jedna i tam, gdzie tylko jedna osoba oddaje całą siebie, ryzyko na nieudany związek jest naturalne. Człowieka trzeba poznać, nie bać się bo każdy jest inny, ale równocześnie mieć na uwadze wzajemność, a nie jednostronne mrzonki o miłości i poświęcaniu się dla np.alkoholika, narkomana, skrzywionego emocjonalnie mizogena, wiecznego Piotrusia Pana etc.

Jeśli od początku chemii brak i się zaczynasz zastanawiać czy to się uda czy nie to raczej nie. Jak ludzie chcą być ze sobą to się nie zastanawiają co będzie dalej, jutro, za miesiąc tylko są razem. Ty od początku nie wiesz czy chcesz być z nim to nie ma sensu.