Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Upokorzyłam kochankę mojego męża w jej biurze rachunkowym

Polecane posty

Gość gość

Ona pracuje w biurze rachunkowym. Weszłam, powiedziałam że jestem z nią umówiona i jak mnie wprowadzili to PRZY WSZYSTKICH powiedziałam na głos jak to jest pracować ze szmatą która rozbija rodzinny. Kiedy wszyscy się na mnie patrzyli i zwróciłam się do niej że ma odczepić się od mojego męża, że jest szmatą, że jest brzydka i że mąż się tylko nią bawi więc ma go zostawić. Następnie podniosłam moje dziecko do góry i zapytałam jak może temu dziecku odbierac jego ojca. Była czerwona jak piwonia, łzy w oczach, współpracownicy nic nie mówi tylko się na nią patrzyli. Potem powiedziałam że moga pogratulować swojemu szefowi takiej pracownicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Słabe prowo, było już tutaj wiele razy. 0/10 💤

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To juz nawet nie provo. Przy prowo tez trzeba sie nagimnastykowac zeby z sensem cos wymyslic. Ze tez komus chce sie nawet te pare zdan napisac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W piątek było to samo, ale była rodzina a nie biuro rachunkowe. Jak nie potraficie napisać porządnego prowo, to nie piszcie, zamiast zaśmiecać kafe. Bez waszych wypocin jest tu wystarczająco dożo syfu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×