mój nieodpowiedzialny ojciec

Pisze tu ponieważ ,nie wiem już gdzie mam się zgloscic.W gminie mówią ,ze nie mogą nic zrobić bo on "sam decyduje"o sobie .Mój ojciec ma 50 lat i od dłuższego czasu nie chce mu się pracować ,nie interesują go rachunki ,gaz nic totalnie .Czasem złapie jakąś dorywcza pracę ,ale dostaje kasę po dniu ,kupuję wino i na następny dzień mu się nie chce iść ... chodzi pod sklep i prosi ludzi ,żeby mu dali na coś ,niejest nawet zarejestrowany na posredniaku bo mu się nie chce jechać ...zastanawiam się czy jest coś co może spowodować ,ze on zacznie normalnie żyć...rozmowa ,krzyk nic nie daje :(kto niż mi pomóc w tej sytuacji???; ((

Twój ojciec jest dorosłym facetem i niestety nic nie zrobisz bo on sam decyduje jak chce żyć, czasami pomaga sięgnięcie totalnego dna i wtedy jest nadzieja że człowiek się odbije i będzie próbował wrócić do normalności choć to nie działa na wszystkich

No tak, ale to twój ojciec. Dał ci życie więc powinnaś mu pomóc.

Jak kupię coś do lodówki to on wyzera a jak nie kupię i nie dam mu obiadu z matką to wyzywa frajer (mój ojciec)

Jak kupię coś do lodówki to on wyzera a jak nie kupię i nie dam mu obiadu z matką to wyzywa frajer (mój ojciec)

darmozjad jest i tyle. Niektórzy mają dzieci po to, żeby im wstydu narobić. Wyrzućcie go z mamą za drzwi, chcesz żryć dziadu to pracuj