Czy ja przesadzam?

No więc facet napisał mi dzisiaj z rana, że był i super atrakcyjnej dentystki, zaczął wypisywać, że ona mogłaby wszystko itd, i wcale nie musiałaby być dentystką. Ze wydaje się by taka zimna zdystansowana itd. W sumie, to nie jest tak, ze jesteśmy razem, w sumie to zapowiadało się na to, ale nie w porządku się wobec mnie zachował no i urwałam kontakt, Teraz bardzo tęskniłam za nim, myślałam, że będzie inaczej a czasem mam wrażenie, że on znów próbuje leczyć na mnie jakieś swoje kompleksy. Wiem, że to jakby początek, w sensie że zaczynamy od nowa, ale strasznie zabolało mnie to co powiedział, po prostu jakoś nie moge zniesć tej mysli że jakaś mogłaby być lepsza w jego oczach. Zastanawiam się teraz czy to ja już przesadzam, czy może on celowo to powiedział, by podkopać moje poczucie wartości. Bo ja się tak właśnie czuje, bezwartościowa, też poza tym jak chce być ze mną, to po co wypisuje takie rzeczy. Znowu mam dosc tego wszystkiego i mam ochote się wycofać.. ale boje si to zrobić, bo już raz kiedyś tak zrobiłam a póżniej żałowałam. Z tym, że ja nie chce wiecznie cierpieć, być w depresji przez jego zachowanie. Powiedzcie mi proszę, czy ta sytuacja jest wg was normalna kiedy facet oczekuje coś więcej od kobiety i opowiada o innych jakie są z******te. Czy może to ja przesadzam, a on po prostu tak sobie walnął, by było ciekawie. I proszę nie piszcie że jestem kobieta bluszczem itd, bo nic z tych rzeczy, mam świadomosc, że ktoś może mu się podobać i tak samo mi ale móglby po prostu zachować takie rzeczy dla siebie.

Wiem, że ja tez bywam zazdrosna, czy po prostu jeste,m troche przewrażliwona na swoim punkcie. Czasem myśl że któraś mogłaby w jego oczach być lepsza potrafi wpędzić, mnie w niezłego doła. I wiem, że może moja psychika też pozostawia wiele do życzenia, ale z drugiej strony mam takie wrażenie że nie powinien mówić takich rzeczy.

Jestem facetem i nie piszę kobietom o innych kobietach. To głupie. Ale może zasłużyłaś sobie na to? Może też flirtowałaś z innymi? Może gadałaś mu kolegach? Albo denerwuje go to, że go olewasz, więc chce żebyś była zazdrosna.

Nie cuduj. To TY masz poczucie niższości. Czyli jak facet Ci powie że jakaś kobieta mu zaimponowała czymś tam, to co? Ty wpadasz w kompleksy? No daj spokuj! Po co komu taka zazdrośnica? Nie potrafisz odróżnić podziwu dla obcej osoby bo TY czujesz się nieadekwetnie?! Wyluzuj.

Nie nie kielsimy kontaktu przez 4 msce jak.zaoytal.czy mialam.kogod napisalam ze nie ze staralama sie poukladac sibie wszytsko. Co prawda.pisalam.z facetami.przez ten czas ale.nie.bylo.to.noc.istotnego o czym warto bylo.by mowic. On za to zaczal mi wysylac jakies profile.lasek jakiejs modelki.zinstagramu z ktora rzekomo sie spotkal. A dzisiaj od rana sms.o dentystce . Czasem mam.wrazenie ze.on.celowo mkoe tak.mexzy byc moze.kara za to ze nie.odzyealam.sie przez.ttle czasu. No.ale zerwalam.relacje wlasnie ze wzgledu na jego.manipulacje a teraz juz jie wiem czy on to.robi zjowu czy byc moze ja troche to wyolbrzymiam.

Wybaczcie literowki pisze z tel.i troche w emocjach. W kazdym.razie takie mam wrazenie jakby mowil.tak wychwalal.by ja sama.poczula.sie slabo.a akurat ja jestem takim.type.sziewczyny ze.potrzebuje byc dla.faceta ta jedyna tym oczkiem.w.glowie tym.idealem. Choc.rozumiem to ze ktos moze nam.sie.inny spodobac pod.wzgledem.jakieks crchy itd ale.skoro mnie wybral chce byc ze mna to.po.co.zachwala inne i.to w mojej obecnosci w dodatku.

Ale wiecie co jest najgorsze ze ja ponic naorawde jestem atrakcyjna dziewczyna wiele facetow.mi.to mowi na kazdym kroku tylko.sama czasem.po.prostu nie wierze w siebie. U potdzebuje by ktos mnie.docenial a nie dolowal nie wiem czemu ciagnie mnie tak do niego wiedzac ze to jest zupelnie bez sensu, tez nie wydje mi sie by zrobil.to tak.bezwiednie. moze sie odgrywac tez za sytuacje z przeszlosci kiedy to ja vylam.zauroczkna innym facetem poniewaz tamten byl bardziej w moim typie. No i on o.tym wiedzial ze tameten jest dla mnie bardzije atracyjny niz on w sensie ze znal moj ttp bo my kiedys mowilam. Ale nie.bylismy wtedy razem ani.nic po.prostu mielismy kobtakt. On sie obudzil jak.juz zakochalam sie w tamyym.i wtedy stwierzil ze chce ze mna byc a ja ze bylam.zauroczona tym.drugim przez jakis czas pi prostu odmowilam. Ale ogolnie.to tak.naprawde zakochana bylam w nich obu choc moze.to glupio brzmi. Pozniej ja chcialam naprawic wszytsko a on dalej swoje glupie gierki toczyl wiec dalam.sobie spokoj teraz mam wrazenie ze niewiele sie tak naprawde zmienilo,

Piszesz w taki sposób że widać, że masz coś nie tak z banią.

klin klinem. najlepiej jak przygr***asz nowego, bedzie zd***** :D

jestes niestety niestabilna emocjonalnie. to nie wrozy dobrze, nieznajomosc samej siebie swoich oczekiwan wzgledem przyszlego faceta skutkuje niestety ze dajesz sie traktowac przez tego chlopaka w ten sposob. dla mnie takie glupie gadanie o innej dziewczynie byloby jednoznacznez tym, ze on nie szanuje i nie zalezy mu naprawde.

no dokladnie. kawaler z powaznymi zamiarami wzgledem ciebie nigdy by nie pozwolil sobie na takie faux pas

Napisalam mu dzisiaj zeby wiecej do mnie nie pisal bo nasza relacja nie ma.sensu. Ze mam.wrazenie odgrywa sie na mnie za.kazdym.razem gdy chce sie zblizyc a ja juz mam.dosc. W dodoatku on kest cholernie toksyczny a ja przestalam.mu ufac gdy pisze z nim to.ogarnia mnie lęk.doslownie taki fizyczny wszytsko we mnie drzy mam.ucisk w zoladku wszytsko we mniw mam wrazenie ze znow powie mi cos przykrego i urazi mnie. Zastanawiam sie takie gadanie czy to nie jest jakas subtelna forma męczenia mnie. Teraz mma.troche wyrzuty ze tak.napisalam.ze zniwu dalam.mu nadzieje wrocilam.po 4 mscach a nagle.zakonczylam ale.na juz nie mam sily. Tesknilam.za nim ale jak.juz doszlo do.kontaktu to czulam.sie jak.zgnieciona.i chcialam.jak.najszybciej.sie z tej relacji wyrwac. Nie wiem powiedziec czy dobrze postapilam czy moze powinnam.dac mu wyjasnic porozmawiac. Ale wiedzialam tez ze jak.dojdzie do tefo to albo bedzie mnie obrazac w zlosci albo wpedzac w oczuciwe winy twoerdziec ze to problem.we mnie itd a a ja juz mam tego dosc. Co myslicie napiszcie prosze wiem ze tot.oskczyne jest i powinnam.to zakobczyc ale dzis naprawde pptrzebuje wsparcia.

Co.do stabinosci moze.troche jestem ale.wie.czego.oczekuje od faceta a przedr wszystkim tego by mnie.szanowal. On wczesniej.zanim urwalismy kontakt zachowywal.sie w porzadku wobec mnie.i jak.on to twierdzil.wtedy zadnej gry nie prowadzil. I.wtedy troche sie.do niego przekonalam ale pozniej.znow zaczal.probowac manipulowac mna i powiedzialam.dosc. Teraz po 4msc zaczelismy rozmawiac ale.dla mnie stalo.sie.to nie do.zniesienia.zastanawiam.sie czy on tak.zmienil.swoje nastawienie bo.probuje odegrac sie ba mnie za moje.milczenie.i.za.to ze wczesniej.odrzucilam go czy to.ja dojrzalam.na tyle.ze po.prostu.nie.potrafie w takiej toksycznej relacji trwac. Jak mozna rozmaeiam z.kims w obawie ze ten ktos.w kazdej chwili znow moze obrzucic cie atakiem. Ten facey jest toksyczny on sam.o tym mowi.i doskonale wie.. ja tylko nie wiem czemi mam.dzis poczucie wony wobec niego ze.znow.dalam.mu nadzieje i znow ucieklam.

Jak chcesz wiedziec czy warto kontynuwac tę znajomosc i jak to się rozwinie w przyszłosci , co on tak naprawdę o Tobie mysli, napisz do mojej wróżki Sofii, jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Dzisiaj gadalam z nim on twierdzil ze chcial.tylko tak podkrecic gre erotyczna cokolwiek to znaczy:da nie ze sie odgrywa i zebym wiedziala ze nie robi nic przeciwko mnie. Moze.tak.bylo.ale ja juz stracilam.chyba do niego zaufanie po tym co.bylo, mowi tez ze uciekam.jak.cos zaboli albo zrobi sie inaczej, Czy moze ktos sie wypowiedziec na ten temat?

To jest współczesna młodzież