Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sierpniowe mamy cd. 2016

Polecane posty

Gość sierpniowa mamusia
Moja mała od trzech nocy śpi 23:00-6:00 i pospałaby dalej, ale ją wybudzam bo musi wziąć leki. Ciekawe czy tak jej zostanie czy to tylko chwilowe. Od poniedziałku mąż ma urlop ojcowski, myślałam, że sobie fajnie odpoczniemy, ale przed chwilą robiłam listę rzeczy do zrobienia i naliczyłam 14 spraw do załatwienia w tym tygodniu:O Mała w poniedziałek kończy 3 miesiące i mogę stwierdzić, że faktycznie te 3 m-ce trzeba przetrwać żeby było lepiej, ale już w połowie 3 miesiąca dziecko w porównaniu do tego zaraz po urodzeniu to niebo, a ziemia:) Ładnie je, zero ulewania czy krztuszenia, butelka 150ml opróżniona w 10 minut, no i bez cyrków wytrzymuje 4,5h między karmieniami, ładnie śpi, zasypia w minutę bez szamotania obojętnie czy w łóżeczku czy bujaczku, mam wrażenie, że nawet śpi więcej niż kiedyś, jedzenie 1h-2h aktywności i spanie do kolejnego karmienia, wreszcie jest na tyle kumata, że może obserwować wszystko i wszystkich, także nie ma problemu żeby godzinę leżała w bujaczku i oglądała zwisające zabawki, chętnie ogląda książeczki czy potrafi przez 20 minut w skupieniu śledzić oczami za grzechotką, bywa, że jak chcę ugotować obiad to biorę ją w bujaczku do kuchni, a ona się z zainteresowaniem patrzy co robię:) Wreszcie też nie trzeba już tak martwić się o główkę i jej ciągle trzymać. W dodatku ten ciągły uśmiech na widok bliskich czy głośny śmiech jak się coś do niej mówi to naprawdę fajna sprawa:) Już nie wspominając o gadaniu po swojemu całymi godzinami:) Myślałam, że się nie doczekam tego stanu, ale na szczęście już nastał:) monia - moja chwyta, ale jeszcze nie jest to świadomy chwyt, jeszcze miesiąc muszę na to poczekać. Akcji z bezwiednym uderzaniem się w głowę u mojej małej nigdy nie było, nigdy też nie słyszałam żeby dziecko się w głowę aż do czerwoności uderzało:O Musi go to boleć:( A chwyta się rączką za drugą rączkę? W 8 tygodniu dziecko powinno złączać ze sobą rączki bo jest ich już świadome.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
cos tu ostatnio cisza…mnie piersi bola wiec musze codziennie chociaz troszeczke sciagnac dla uczucia ulgi u mnie dzis slonecznie, zaraz pakuje malego i idziemy na jakis dluzszy spacer, chyba ze się zbuntuje w trakcie to będziemy uciekac do domu :) sierpniowa jak ucho Twojej malej?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja od rana prawie nie śpi i juz mam Nerwa chociaż nie placze i nie marudzi to chciałabym zeby usnela m juz nawet mój synek wyjątkowo wcześnie usnal:/ a ona nic :/:/:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Od 21 do 5 nie spał, płakał, marudził. Jak już udało się go na rękach uśpić to budził się zaraz po położeniu ze strasznym kszykiem. Nie mam pojęcia co mu było:(. Od rana jest całkiem inny, sam zasypia, jak nie śpi to zajmuje się sobą sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Sierpniowa podczas jedzenia łapie sobie jedna rączka za druga.czy Twoja mała trzyma juz sama głowę? Fajnie ze juz taka rezolutna i ze lżej masz, chociaż mam wrażenie ze ona od początku była bardzo bardzo grzeczna. Moj ma twarz czerwona od tego ze przetrze kilka razy po buzi sobie rękoma. Skóra delikatna i sie czerwieni, po jakimś czasie znika. Pisałaś ze karmisz o 23, to mala dopiero o tej godzinie kladziecie spać? O której kąpiesz ? Bo ja koło 19/20, potem jedzenie i spanie. Gdybym karmiła przed północą to pewnie by sie budził później ale on nie wytrzyma tyle, poza tym wydaje mi się ze to za pozno. RZSowa różne opinie słyszałam na temat szczepień i jakos nie umiem sobie wyrobić zdania. Kasy duzo to kosztuje no ale wiadomo ze dla dziecka to nie szkoda, wygospodaruje się. U mnie w przychodzi mówili ze jak dziecko nie gorączkuje to można spacerować. My wlasnie siedzimy w parku. Mały śpi a ja kupiłam sobie gazetę i mam chwile dla siebie. Pogoda cudna dzisiaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
To wyżej to ja, zapomniałam się podpisac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika ja na przykład mam.nie za dobrze to.karmienie ułożone bo przed sanie. Mleka jej nie daje tak.jak no po kapaniu nie je bo się nie sklada i daje jej na śpiocha o 22 .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Muusia a czemu na śpiocha a nie czekasz aż wstanie? Zeby dłużej pospala? U mnie jedzenie wypada koło 20, czasem 21 i wtedy muszę go przeciągnąć. A ile Wasze maluchy jedzą? Tyle porcji co napisane na opakowaniu mleka? Moj powinien jeść 6 razy po 120 ale czesto wypada nam tak ze je 5 razy po 120 np dlatego ze prześpi w ciągu dnia godzinę jedzenia a staram sie trzymać przerwy 4 godzinne. Całe szczęście je ładnie i akurat to u nas jest w miarę ustabilizowane. Niedługo mu chyba zacznę dawać 150 skoro i tak jada przeważnie 5 razy dziennie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia bo tak to by się budzila o 24-2 w nocy a tak to ostatnio ok 4. No i jak daje jej na śpiocha to ona dalej spi nie wybudza sie. Ja juz od paru miesięcy daje 5 razy dziennie bo tak wypada jakos. Teraz po 150 je ale nie zawsze to zjada. w sumie to na jedno prawie wychodzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
A jak ja bierzesz do odbicia to sie nie wybudza?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika czasami wtedy jej nawet nie odbijam bo kiedys czytałam ze jak dziecko je na śpiocha to nie lyka tego powietrza i nie trzeba odbijac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Monia mój je zaraz po kąpieli. Kapiemy o 21ej z minutam. Zależy od humoru malego. Budzi sie różnie między 3-5.30. I kolejne karmienia sa co 4,5-5 godzin. W ciagu doby je 5razy . Najczęściej 4 x150 i 1 x 120ml.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzosowa mi by się nie chciało tak późno kąpać bo ja juz wtedy wole odpoczywać :D To ile twój Tymek spi w dzien?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSowa ja robie tak jak Ty, tyle ze kapiel godzinke wczesniej, wlasnie za chwile będziemy malego szykowac. Teraz jeszcze staramy się go przed kazda kapielą masowac. Jedzenie u mnie tez podobnie, w podobnych godzinach tyle ze ja daje narazie 120ml - no ale moj tutaj najmlodszy. cos źle się czuje i jakis stan podgoraczkowy mi się wkradl, lepiej wezme jakies leki i po karmieniu synka pojde od razu spac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa mama
Mussia o 21wszej jesteśmy jeszcze dosć aktywni wszyscy, łącznie ze starszą córką. Mały jedzenie dostaje najpóźniej o 21.30.pytasz o spanie. nigdy nie liczyłam ile śpi w ciągu dnia ale dziś wyglądało to tak ze wstał o 7.30 do 10.30 nie spał. usnął przed 11 i spał do 15. Od 15stej do tej chwili spał z przerwami łacznie może z godzinkę. i nie wiem czy do 21 jeszcze usnie. Więc wychodzi że spał w ciągu dnia... 5 godzin. i w nocy ok 10 godzin. Więc chyba mieści sie w normie. czy wasze dzieci już zwracają uwage na telewizor. Bo mój już tak i jestem w szoku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Moj bardzo lubi telewizje i wszystkie lampy w domu, ale jednak najbardziej dziwi mnie to ze juz obraca się z brzucha na plecy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To moja chyba najwcześniej sie kapie bo ok 18 i 18-19 to juz zasypia na noc i czasami nie zdaze jej nawet wykąpać. Z synem mialam podobnie jak byl taki maly. Teraz to czasami i do 22 szaleje maly ale dzis przed 21 usnal. Rzosowa to o której kładziesz sie spać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Ja kiedys myślałam by to kapanie przenieść na 19 ale boje się ze mały uśnie po myciu i obudzi kolo 22 i juz nie uśnie tak szybko. Muusia ja juz leżę w łóżku. I siedzę na necie. Jak małego ogarne ( corka w tym czasie tez się szykuje spać) to oglądam tv jesli jest na co okiem rzucić a jak nie ma to szykuje sie do spania. Nie robię juz nic w domu tj. nie sprzątam itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Dzień dobry, a wy co? zarobione czy odpoczywacie nawet od kafeterii? Ja właśnie mielone robię na obiad, mąż w pracy , maly śpi a corka się zajmuje sama sobą . Nocka minela z pobudka o 4.30 a ranek zaczął sie o 7.50 :) Probowala którąś aerobiku w wodzie? Bo caly czas mysle o poprawieniu swojego ciała i nie wiem co zrobic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My przyjechaliśmy do moich rodziców i tesciowa wzięliśmy bo chciała na grzyby. Ja z dz iii ecmi zostalam a mój syn mial zaparcia i wyk bo na rączki chcial a mala tez prukala i marudzila jakby jej brzuch dokegal. Juz mialam po meza dzwonic. Moja po 2 dzis sie zbudzila ale maz wstal. Potem ok 6 ale trochr jeszcze sie uspila u mnie. Maz w nocy jedzie i zas bede sama:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
U nas dzis karmienie o 4 wiec ładnie wytrzymał bo jadł przed 21, ale troche marudził w nocy no i od 6 nie było juz spania. Ranny ptaszek! Zawsze wstaje jak mi sie najbardziej chce spać :) My dzis jedziemy do teściów. Nareszcie z małym da sie podróżować. Muusia współczuje ze zostajesz sama, dobrze chociaż ze masz rodziców i teściów blisko w razie czego. Na długo mąż jedzie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSowa ja chodziłam kiedyś na aerobik w wodzie ale efektów za bardzo nie było, być moze za szybko zrezygnowałam. Ja za to zastanawiam sie nad basenem dla małego, bardzo chciałabym z nim chodzić tylko pora roku sie taka zaczyna ze boje się chorob Sama mam zamiar na hula hop troche pokręcić ale jakos cieżko mi sie zmotywować no i jakos ciagle czasu brak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mi w koncu waga zaczyna się ruszac w dol. No ale brzuchol mam jeszcze spory:/ Monua na basen to i tak poczekaj aż skończy chociaż trzy miesiące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Dostałam okresu. Nie spodziewałam się że tak szybko. Kacperek mocno przeziębiony. Sporadycznie pokasłuj***ardziej chyba katar mu spływa niż coś się dzieje, nie gorączkuje. Może podpowiecie co ewentualnie można podawać takiemu malcowi na katar i bolące gardełko. Robimy inhalacje i zapuszczam mu kropelki na rozrzedzenie kataru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga nasivin psikaj z 4 dnpp kropelce atecortinu do noska dwa razy dziennie Maść majerankowa pod nosek Blf 100 na odporność Tak mi pediatra rafzila jak mala miala katarem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sierpniowa mamusia
Moja córa wczoraj zwariowała - spała od 23:00 do 18:00 z trzema 10 minutowymi przerwami na jedzenie:O Już się martwiłam co jej jest, że nawet godzinę nie chce być aktywna:( monia - no właśnie nie wiem jak jej uszko bo niby nic z niego już nie leci, mała niby ładnie śpi, jest pogodna, więc można by stwierdzić, że już jest ok, ale też nie da sobie za bardzo zajrzeć do tego uszka i się zastanawiam czy ja to dalej boli i coś się tam dzieje czy nie daje zajrzeć po prostu bo tak:p a jak Twój mały i jego niesforne rączki? Już przestał się nimi uderzać w główkę? No moja już trzyma główkę, chwilami zdarzy się tak, że nią majtnie jak chce się obrócić za siebie żeby coś koniecznie szybko zobaczyć, ale tak normalnie to głowę stabilnie trzyma. Za to jeszcze nie przewróciła się z brzucha na plecy i chyba się na to nie zapowiada:O Wiesz co Monika u nas to jest dość kiepsko z tym spaniem o 20:00:/ Cały tydzień kąpaliśmy ok. 20:00, potem jedzenie i spać i ona wcale o tej 20:00 spać nie chce:/ Wręcz płakać zaczyna jak się ją wkłada do łóżeczka, wiadomo, że dwa dni te ryki były z ucha, ale teraz już ucho ok chyba, a u niej dalej ze spaniem o 20:00 jakoś kiepsko:) Jak po męczarniach uda jej się zasnąć to spoko, ale częściej nie daje rady i po prostu biorę ja do salonu do bujaczka, tam nieraz trochę przyśnie do tej 23:00. Poza tym my wolimy karmić "ostatecznie" o 23:00 bo wiadomo, że wtedy i ona śpi i my przez całą noc i jest spokój ze wstawaniem, a jak uśpimy ją o 20:00 to pewnie o 2:00 trzeba by wstawać ją karmić, a nie chcemy karmić w nocy i jakoś tak naturalnie wyszło, że karmimy tak, żeby max o 24:00 poszła spać i my zaraz po niej i wtedy nocka do 6:00 przespana. Poza tym nie wyobrażam sobie kąpieli 18-19 jak nieraz o tej jeszcze nas w domu nie ma:p Moja je 5 x 150ml. Dziewczyny dające na śpiocha jedzenie - a nie przewijacie maluchów wtedy? muusia - od paru miesięcy dajesz 5 porcji, a to ciekawe:p Jeśli chodzi o telewizor to moja od 2 tygodni się w niego gapi, co mnie wkurza bo karmię ją w salonie na kanapie i ona przy odbijaniu koniecznie musi gapić się w tv, robi to z takim zainteresowaniem jakby była kinomaniaczką:/ Ostatnio stwierdziłam, że zmienię miejsce karmienia i karmię ją na kanapie tak, że tv ma za plecami i nic nie widzi, to i tak się ciągle w tamta stronę odwraca:/ Wczoraj już nie wytrzymałam i tv wyłączyłam przy karmieniu, ale ta niegrzeczniucha już kuma, gdzie on jest i mimo, że karmię ją 3 metry od tv, tyłem do niego, a on jest wyłączony to ona i tak głowę przekręca w tamtą stronę, a jak jej nie daję to przynajmniej gałki oczne wywinie sobie żeby spojrzeć w stronę tv:/ Niby to śmiesznie wygląda, że się mała nie da zrobić w babmbuko i taka kumata jest, a jednocześnie mam nadzieję, że nie będzie tyko chciała bajek oglądać non stop:/ Poza tym mam wrażenie, że moja już widzi kolory bo wczoraj kilka razy spojrzała na coś i wydała z siebie taki śmieszny dźwięk zdziwienia, jednocześnie smoka wypluła i potem gapiła się na to coś bardzo badawczo i długo, wyraźnie było widać po reakcji i tym jak na to patrzy, że widzi coś więcej. RZSowa- czemu jesteś w szoku, że Tymek na tv patrzy?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×