Sierpniowe mamy cd. 2016

To że drogie wcale nie oznacza że dobre. Takie zachowującego się nastolatka też określiła bym rozwydrzonym gnojkiem, i nie jest ono normalne, tylko rodzice sobie na nie zapracowali. Wczoraj byliśmy u teściów, dzieciaki tak dobrze bawiły się razem poprzedniego dnia że teściowa poprosiła żebyśmy przyjechali wszyscy skoro mąż i tak ma jechać kończyć robotę. Dzieciaczki się bawiły, teściowa przejęła Kacpra i w sumie to sporo odpoczęłam. A teraz jeszcze leżę w łóżku, bo dzieci jeszcze śpią.

Dziewczyny ledwo zyje. Corka nie spala cala noc i wymiotowala jeszcze. Masakra. Ale widzę ze Monia tez miała nieciekawie z małym. Monia a ty masz łóżeczko czy materac pod kątem ustawione? Bo ja tak i ostatnio sie zastanawiam czy nie wyrównać bo maly zjeżdza w dół i uderza nogami o przewijak. Ustawiony tak miałam materac aby maly nie mial kolki. Mysle ze juz można wyrównać. Choc nadal dziecko po jedzeniu powinno być położone tak by żołądek byl niżej niż Glowa. Robicie tak? Monia a nie masz ochraniacza na szczebelki.

RZSowa dzięki, właśnie tak myślałam czy małej wtedy leciutko nie popchnąć, ale ja mam z nią teraz taki problem, że ona przekręca się na bok, a twarz już ma całkowicie w dół bo tak bardzo próbuje się przekręcić. Najlepsze, że ona tak robi te próby, że mimo, że zasypia na plecach to rano leży na boku, boję się żeby w nocy nie położyła się na buzi i tak nie przysnęła:O RZSowa a będziesz małemu ten śliniak zostawiała w ciągu dnia? Bo u mnie normalnie hektolitry śliny są i chyba będzie musiała w nim siedzieć żeby nie mieć ciągle mokrego ubranka pod szyjką:( A jak Twój okres dzisiaj? Jest coś lepiej? N i jak teraz Twoja córeczka? Jest bardziej marudna czy raczej wyciszona po tej nocce? Biedna musiała się nieźle namęczyć:( Daj jej suchą bułę i wygazowaną colę albo mocno słodzoną herbatkę, może jak żołądek coś przyjmie to jej będzie lepiej:(

Rzosowa i co z mala? Jelitowka? Moze smecta hej pomoże. Mojej nie podnisilam nigdy materaca czy lizeczka. Robiłam tak synowi jak.mial mocny katar. Nie słyszała o tym zeby gliwa byla wyżej ale może tak powinno byc. Tak czy siak to juz niedługo nie bedzie trzeba do odbicia trzymać. Monika w szoku jestem ze twój tak wędruje. Po tym lozeczku! Sierpniowa możesz Latwo pomoc córce sie przekręcić. Jak juz leży na boku to ta noge ktora jest na wierzchu. Ze tak powiem- zegnij ja i pchnij jej dupke bioderko by lezalo na brzuchu a tułów. Jyz sam pojdzie za reszta! Tak rehabilitantka mnie uczyla ale ty chyba teraz będziesz chodzila na rehabilitację?

Sierpniowa narazie jeszcze nie mam tego sliniaka ale podejrzewam że jak go mu zaloze to będzie go brak w raczki i wkladal do buzi. U niego raz ze ślina to dwa ze się ulewa. Jesli mały zaakceptuje śliniak to będzie miał go przez caly dzień. U mnie okres juz slabszy. Ale przeżyłam cos strasznego. To ile krwi straciłam widac bylo w moim samopoczuciu. Corka lezy w łóżku i goraczkuje 39,1 miała ostatnio. Jest bez sił. Pije tylko ale juz na szczęście nie wymiotuje. W nocy co wypila to od razu z niej wylatywalo. Oczywiście dawalam po trochu i elektrolity też. Nie chce jeść nic. Gotuje jej rosołek. Mam nadzieje ze bylo to zatrucie a nie jakos wirus, ktorym mógłby zarazić sie mały.

Rzosowa ale czy przy zatruciu występuje taka wysoka temperatura? Teraz tych wirusow pelno!.chcielusmy jechac to moich rodziców ale mojego tatę zlapala podobna dolegluwosc wiec z wizyty nici Moja dzis nie spi tak ładnie jak wczoraj. Wczoraj to 3h spala aż zaglądalam czy nic jej nie jest. Snilo mi sie ze jej zbek wyszedł.

dziewczyny ja poczekam jeszcze z tym mlekiem, bo dopiero co zmienilam na bebilon ha, mysle ze trzeba poobserwowac bo po kilku dniach to ciezko cos powiedziec, moze maly źle zaregowal na zmiane a nie na mleko. tez myslalam o uczuleniu na laktoze ale on nie ma zadnych objawow poza bolem brzuszka. zreszta w nocy spi i nie budzi sie z placzem. czekam i obserwuje, moze bedzie dobrze! maly faktycznie bardziej się spina i czerwienieje, ale za to robi kupe codziennie, a wczesniej robil raz na 4 dni. no i chyba zaczal przybierac na wadze. nie chce fundowac mu znowu kolejnej zmiany, nie w taki krotkim czasie. jezeli bedzie źle to wrocimy do pepti tak jak napisala RZSOwa. RZSowa wbrew pozorom noc nie byla zla bo maly sie wiercil ale po ciuchu, nie budzil nas, dopiero jak wstalam raz na jedzenie a potem nad ranem to sie okazalo, ze tak lezy. Materac mamy na prosto bo mamy pod spodem monitor oddechu. Nie mam ochraniaczy i wlasnie mam dylemat czy kupic…bo maly ostatnio przykleil sie prawie buzia do szczebelek…i z jednej strony ochraniacze by go chronily przed uderzeniem, a z drugiej boje się, ze bedzie się do nich przytual za bardzo buzia. Wspolczuje Ci tej nocki i choroby corki, jak nie będzie lepiej to moze zadzwoncie po lekarza Muusia ja tez tak czasem mam ze chce zeby maz juz byl z nami, a jak juz jest to jakos nie umiemy się dotrzec. Ostatnie dnie cale szczescie sie jakos uklada, chyba do niego dotarlo, ze nie sama praca czlowiek zyje.

moj kladzie sie na bok i ja mu wlasnie pomagam się przewrocic w taki sposob jak dziewczyny napisaly tylko on kladzie sie na bok i bardzo odchyla glowe do tylu, to chyba nie jest dobrze jak dziecko tak robi, co nie? ale nie ma zadnego napiecia stwierdzonego… Muusia to Twoja corcia ladnie juz wytrzymuje w nocy, u mnie przewaznie tez pierwsza pobudka to danie smoka i maly jeszcze pospi a dopiero potem karmienie ja wlasnie wrocilam z zakupow, straszne co się dzieje w sklepach, specjalnie pojechalam rano zeby unikac ludzi, ale i tak byly dlugie kolejki. Odebralam ksiazki z empiku, kupilam kilka kosmetykow i chyba tez zabiore się dzisiaj za pakowanie

Monia nie boj sie ochraniaczy!

Monia mój aby sie przekręcić to tez glowke do tylu bierze. Mysle ze to takie dla niego ułatwienie , ze to normalne.

Ja dzis swojej znowu dalam marchewki z ziemniakiem . Zjadła z 2-3 lyzeczki. Potem dalam.jej mleko bo rano znowu nie chciała zjeść za dużo to szybciej glodna sie zrobila. Byliście dzis na dworze? Ja jakos dzis nie mogę się ogarnac. Mam do rozwieszenia pościel. Musze oblec swieza i odkurzyć i umyć podłogę w sypialni bo wczoraj tam.tego nie zrobiłam. Na obiad robię grochówkę. M niby się odzywa bo są juz wyrzynać nie mogl i przeprasza ale powiedziałam ze nie ma sensu przepraszać jak za dwa dni to samo będzie. To zapytam sie co ma zrobić to powiedziałam ze dobrze by blo jakby poszedł z tym do specjalisty. A on stwierdził ze to nic nie da bo o.moja siostrę chodzi...

RZSowa ja właśnie wczoraj się zastanawiałam nad tym żeby mała może już spała na płasko, a mimo to mam jakieś nieuzasadnione obawy, wiem, głupie to. Zajadaj dużo gorzkiej czekolady żeby uzupełnić braki po okresie;) muusia będziemy chodzić na rehabilitację od 2 stycznia i lekarka wpisała nam tam właśnie ćwiczenia pomagające w przekręcaniu się, niby powiedziała, że ma jeszcze czas na obrócenie się, ale z tego co piszą Monia i RZSowa to ich maluchy już się obróciły, a moja jeszcze nie i się zastanawiam czy jednak wszystko z nią ok w tej kwestii:O Ja dopiero dziś dałam małej pierwszy raz marchewkę, zjadła 3 łyżeczki, krzywiła się strasznie, mąż ją nagrał. RZSowa a Ty o co już rozszerzyłaś dietę Tymkowi? I czy podałaś mu to tylko raz na spróbowanie czy podajesz mu już coś regularnie? Masz jakiś plan na kolejność podawania? Dziś muszę dogłębniej poczytać o tym bo na razie to idę "na czuja" tzn. pomyślałam że najlepiej zacząć od czegoś na mleku, czyli kleik kukurydziany bo najlżejszy, jak go skończymy to dam jej ryżowy, jak zaakceptuje to kaszki, ale chyba póki co nie żadne owocowe, jak myślicie? No i dziś dostała marchewkę, będę jej podawała po 3 łyżeczki przez kilka dni, potem nie wiem czy jakiś brokuł czy jabłko?

Sierpniowa najpierw warzywa, marchewka, potem moze być brokuł albo dynia. Owoce potem bo jak dziecko poczuje ze sa słodkie to moze nie chcieć warzyw potem. Nie przejmuj sie tym przekręcaniem, tak jak musia pisała nie ma co porównywać bo każde dziecko rozwija sie indywidualnie. Moj obraca sie tylko z brzucha na plecy w druga stronę nie i chyba mu do tego daleko ale nie przejmuje sie bo nie ma jeszcze nawet 4 miesięcy Moj dopiero zaczął sie śmiać na głos, tak długo na to czekałam :) Muusia a co Twój mąż ma domTwojek siostry? Eh Co faceci, ich ego i fochy

Sierpniowa absolutnie nie przejmuj się ze sie nie przekreca jeszcze! Cos czuje ze do 2 stycznia bedzie się obracac:) Moze moja tez:D Mona niby chodzi mu o to ze moja siostra odzywa sie do mnie jak czegos.potrzebuje. Moja mala takdxis Malo spala. po 30 minut. Raz moze godzinkę wiec Monia ja ci wspolczuje jak twój maly codziennie spi jeszcze mniej. Sierpniowa ja juz dzis miałam ochotę dać jabłko ale się powstrzymałam.. Za ponad tydzień dam spróbować owoca. Na razie daje marchew z ziemniakiem. Potem.mize dam dynie albo folize do marchewki tez pietruszkę. I tak co pare dni bede cis sprawdzać. Kaszki to moze za miesiąc. Albo jeszcze później dam. Synkiwidawslam tylko sinlac

Ja dwukrotnie dalam marchewkę z jablkiem ze sloiczka. Muusia tak sobie mysle ze w sloiczkach po 4mcu nie ma jeszcze ziemniaka. Moze nie wskazany tak szybko?

Oczywiście że jest ziemniak np z Bobovity i Gerbera.marchew, ziemniak,brokuł,dynia- te warzywa po 4 miesiącu. Ja dawałam też słodkiego ziemniaka,szpinak. Z tych warzyw robiłam też mix -zupka. Musia ma rację owoce później po warzywach a jak już warzywa i owoce będą wprowadzone to kaszki ewentualnie.no i można robić prowokacje glutenem.

Ziemniak z marchewka jak najbardziej wskazany na początek, w słoiczkach tez jest. Wazylismy dzis małego ale to sie jednak tak nie da na tej wadze bo co chwile inne, nierealne wyniki wychodzą. Kupiłabym wagę ale patrzyłam na ceny to kosmiczne sa, co 2 tyg chodzę do kontroli a ważyć go codziennie tez nie ma sensu. W środę ma szczepienie to zobaczymy ile wazy Muusia ja juz sie przyzwyczaiłam ze Moj mały tak krótko śpi, ważne ze nie płacze i ze juz teraz można go czymś zająć i zainteresować, gorzej było jak miał miesiąc bo nie wiedziałam co z nim robić w tych przerwach na jedzenie

Dziewczyny rozszerzacie juz dietę czy narazie tylko tak na próbę dalyscie coś dzieciom? Czy zaczynacie juz codziennie dawać? Ja zapytam o to rozszerzanie pediatrę w przyszłym tygodniu i być moze zaczniemy po tym jak mały skończy 4 miesiące czyli chwile przed swietami

Monia ja juz rozszerzam na całego. Chyba ze by mala cos protestowala to nic na sile. Corka mojej siostry podobno nie byla gotowa wg niej i później zaczela rozszerzac

Muusia najpierw pewnie po dwie\trzy łyżeczki a potem?ile taki maluch moze zjeść? Pytam bo moj jedzenia nigdy nie odmawia wiec zjadłby pewnie sporo ale ile można mu dać...? Teraz myśle ze chyba jednak zacznę po świętach rozszerzać bo przed czeka małego szczepienie na rotawirusy a on ostatnio zle to zniosl

Monia jesli będzie dawać sloiczki to sloiczek

Ja synkowi tak na oko dawalam. Nigdy nie wazylam tych gramów bo sloiczkow nie dawałam. Niby teraz jest zasada ze rodzic decyduje co dziecko je a dziecko decyduje ile zje. No ale wiadomo ze jak jest glodomor to nie ma co mu dawać dwóch sloikow:)

I jak noc u was? Moja o 3 jadla. Niby mąż karmil ale tez się budzę wtedy:/ Monia jak ciemieniucha u twojego synka? Moja praktycznie juz nie ma!. Jednego razu pare minut po kapaniu m tak ja wyczesal ze aż się sypalo dziadostwo!. Tylko musisz czesać pod włos i taka sztywniejsza szczotka. Nie taka miekka jak z naturalnego wlosia

Up

Cały od razu? Planuje mu gotować marchewkę z ziemniakami czy inne jarzynki ale myśle że ze słoiczka dam mu np dynie bo nie będę całej kupować zeby mały zjadł kilka lyzeczek

Up

upup

H

U was tez pada deszcz?

U mnie nieciekawie! W nocy wymiotowalam a rano biegunka. Teraz goraczka. Mam nadzieje ze maly sie nie zarazi choć po mleku porządnie ulał i zrobil tez duza kupę aż nad wanną prysznicem go myliśmy. Ta kupa byla po 3 dniach. Wiec niestandardowo! Jak dzis bedzie jeszcze raz to dzwonie po lekarza. Córce juz lepiej. Ale nadal leży w łóżku i nie ma apetytu.