Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sierpniowe mamy cd. 2016

Polecane posty

Gość sierpniowa mamusia
Moja to jeszcze przed szpitalem po nocnym mleku wtulała się w rożek i szła spać, a teraz mogę o tym zapomnieć:p Zjada i zaczyna się gadanie i dopiero zasypia po 1,5h, u was też tak czy od razu zasypiają wasze maluchy? W piątek zjadła przed spaniem 180ml mleka i spała do 4:00, wczoraj zjadła tylko 130ml i jak ją byłam o 5:00 obudzić to spała w najlepsze! Zupełnie żadnej logiki w tym nie ma. Czasem już nie wiem czy dziecko się budzi z głodu czy po prostu z wyspania bo kiedyś myślałam, że z głodu, ale patrząc, że potrafi zjeść dużo i obudzić się wcześniej i odwrotnie to już tracę orientację. Dziewczyny, a co do diety malucha to jak my mamy karmienia o 5:00, 9:00, 13:00, 17:00 i 21:00 to teraz muszę np. zamiast mleka o 13:00 dawać jej słoiczek marchewki? Czy jak to robić? Widziałam taką tabelę gdzie było napisane, że 4 posiłki mleczne po 180ml i jeden niemleczny 180ml to by mi na to wychodziło, ale jednocześnie słoiczek ma 125ml, więc nie wiem czy coś jeszcze do tego czy jak?:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Muusia dalej ma ta ciemieniuche, niby sie łuszczy i odpada ale na głowę nadal jej sporo. Niektórzy sugerowali ze taka ciemieniuche maja dzieci jak sa na coś uczulone, ale on jeszcze jak był na pepti to miał nowe zmiany, zmiatała a potem znów sie pojawiła. Smarujemy codziennie i czeszemy. Sierpniowa ja juz sie przyzwyczaiłam ze przy dzieciach wszystko jest zmienne. Moj ostatnio tez nie chce spać po wieczornym karmieniu tylko jeszcze chętnie sie bawi RZSowa u małego to myśle ze jeszcze nie biegunka bo by co chwile kupę robił, nie martw się, mniejmy nadzieje ze go nie chwyci. Czyli to nie zatrucie tylko jakiś wirus chyba co nie? Jak coś to dzwon po lekarza. a Twój mały miał juz obie dawki na rotawirus?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Sierpniowa mleko najważniejsze nadal, ja na początku jak dam małemu tylko posmakować to nie będę rezygnować z jednej porcji mleka ale potem jak daje sie cała porcje jedzonka to kosztem mleka. Lepiej dawać do południa zeby w razie czegoś dziecko przetrawilo przez dzien a nie męczyło sie w nocy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Ja nadal leze z temp 38,7 wzięłam spap ciekawe czy spadnie. Jak wstaje to mam zawroty. Maz idzie zaraz do pracy. Przyjedzie moja mam by pomoc przy małym. Na II rotarix mamy iść w czwartek. U nas też pada, pogoda jak na wiosne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
No to faktycznie kiepsko, wracaj do zdrowia! Dobrze ze ma kto Ci pomoc U nas brzydko wiec spaceru nie będzie, będzie leniwa niedziela

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzosowa zrezygnuj z tego szczepienia. Idź na następny tydzień! Zreszta w przychodni powinny same to zaproponować! A jesli nic takiego nie powiedzą to ja na twoim miejscu bym nie szczepila. Wspolczuje ci tego złego samopoczucia Szkoda ze m nie moze zostac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Ja przyznam szczerze ze nigdy w terminie nie szczepie, zawsze idę tydzień dwa pózniej bo wole zeby dziecko miało dłuższa przerwę My mamy w środę szczepienie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia a nie musisz sie tłumaczyć? Mi wpisuje w książeczkę konkretna date

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
My szczepienie powinniśmy mię 8ego. Ale ze 9 ego jechaliśmy do tej Łodzi to planowałam 12 ego. Ale jak we wtorek bylam u lekarza z małym ws tego dziwnego dźwięku to powiedział by przyjść 15tego. A na 29 ego znów mamy szczepienie 5w1. Maly chyba osłabiony. Śpi dużo. Ulał dużo kilkakrotnie po ostatnim jedzeniu. Podalam mu troche wody. Boje się ze zacznie mu sie cos dziać poważniejszego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Muusia nie muszę, wpisuja mi zawsze date kiedy najwczesniej mogę przyjsc. U nas te podstawowe szczepienia, 3 dawka przypada na 29 grudnia, ale pojde chyba dopiero po nowym roku. Muusia z tym wstawaniem w nocy przez meza to mam podobnie, nawet jak on wstaje to ja i tak się budze. Poza tym nasz maly czesto w nocy się przebudza i marudzi, wiec to ja budze meza zeby wstal np podac mu smoczka albo go poglaskac bo on nie slyszy RZSowa a maly ma temperature? jak jest taki apatyczny to moze faktycznie byc jakis objaw. Obserwuj, trzymam kciuki zeby bylo dobrze, zeby nic się nie rozwinelo czyli w domu jedynie maz w dobrej formie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Moj synek dzisiaj pieknie spi, normalnie jak nie on :) dwie drzemki po 2 godziny. Wiem ze pewnie od jutra znów będzie spanie po 15 minut ale chociaż przy niedzieli sie pocieszę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia co do jedzenia to wiadomo dziecko uczy się najpierw to wszystko polykac itd wiec na piczatek dużo nie zje to nawę ciężko byloby mu dac caly sloiczek. Cieszę sie ze będziesz sama gotowac. Co do dyni to w marketach sa takie male dynie . Nie pamiętam jak sie to nazywa i wtedy w lodowce tez szybko się nie popsuje. Piza tym mozna sobie pomrozic zupki. Ja tak mrozilam dla syna zupki a potem różne dania. Rzosowa ja mala powinnam byla szczepi w listopadzie! Ale syn mial wtedy jelitowke to mi przesunela. Potem syn mial to zapalenie i mala zarazil katarem i miała to gardło chore i antybiotyk to zaś mam przerwa bo antybiotyk. Moze jutro albo pojutrze ja zaszczepimy. Mize twój syn przejdzie to delikatnie bo na rota byl niedawno szczepiony. Moja corka moze z heden dzien to miala jak syn mial i potem syn mnie zaraził. Wiec moze te szczepionki cos chronią! Monia super ze synek tak ładnie dzus spal! Moja tez raz z dwie h pospala potem z 50 minut ale ja tez dzis z synem troche podrzemalam. Pitem pojechaliśmy do tesciow to trochę mala ponosili i dop w samochodzieusnela po 19 ale przed chwila troche sie obudzila bo się odkopala i smiczek jej wypadl. Strasznie tam dzis się slinila aż body do polowy mokre miala! W koncu chyba cos udalo mi sie sprzeda na olx:P kolyske wystawilam. Dzis może w końcu sukieneczkę z chrztu wystawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Moi rodzice właśnie pojechali. Pozostało mi położyć zaraz małego i sama pod kołderkę. Choć spalam po poludniu. Musze sobie na to gotowanie dla małego kupic jakiś mini rondelek. Spróbuje cos tam gotowac zobaczymy jak to będzie. Chciałabym by to uczulenie na policzkach mu zeszlo. T będę wtedy widziec reakcje na jedzenie. Pomimo brania juz od ponad tygodnia fenistilu to mu nie schodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
muusia w markecie lepiej nie kupowac, moga byc mocno pryskane. jak nie znamy pochodzenia warzyw to lepiej dac sloiczek, ten jest przynajmniej dobrze przebadany. ja marchewke i ziemniaki bede miala z ogrodka od rodziny, a na inne warzywa to chyba trzeba czekac do wiosny i udac się do jakiegos zaufanego warzywniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
To był dobry weekend dziewczyny, czasem dobrze zwolnić i chwile odpocząć, u mnie wlasnie w weekendy jest lzej jak mąż jest w domu. Nie zeby mi jakos nie wiadomo jak pomagał albo spędzał całe dnie z dzieckiem, ale wystarczy ze przewija albo przejmie chociaż jedno czy dwa karmienia i jakos od razu człowiek ma chwile dla siebie. Poza tym nie muszę lecieć na każde zapłakanie małego bo wiem ze jest w pobliżu jak ja jestem np w łazience. Moj mały zaczął bardzo wysoko podnosić nóżki jak leży, kurcze tak fajnie jest patrzeć na takiego małego człowieczka jak rośnie i co chwile uczy sie czegoś nowego. Takie małe, niepozorne rzeczy a tak cieszą :) Spokojnej nocy Wam kochane życzę! I sobie tez :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
Jak mi Kacperek zasnął po kąpieli o 19.30 tak śpi do tej pory. Zwykle spał 30 min i te dwie godziny jeszcze miał czuwania no i mleko jeszcze pił i dopiero spać szedł na noc. A teraz to nie wiem o której on mi się przebudzi:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia moja szwagierka raz znalazła robaka w takim słoiczku. Szczerze to wole sama to zrobić. Kupic warzywa w warzywniaku i juz. A ta dynia to wyjątek taki. Jestem antysliczkiwa. Nie jestem jakas ekomama ze wszystko z farmy ekologicznej musze mieć. Nikogo za sliiczki tez nie pitempiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Muusia oczywiście ze lepiej zrobić samemu, uważam tylko ze jak ktoś ma sprawdzone źródło warzyw bo jezeli nie to wtedy moze zdrowszy słoiczek niż te pryskane warzywa z marketu U nas wlasnie pierwsze karmienie, śpiworek jeszcze nie przyszedł wiec mały dalek fika w lozeczku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W szoku jestem bo mój od 18 wytrzymala do 4:30 chyba ze wczesniej sie budzik ale za twardo spalam bo późno spac poszlam. Smarowalam jej wlasnie dziadka i nie wiem czy nie poczułam przebitego zabka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia ja mam pod blokuem warzywniaki. W marketach to prawie nigdy nie kupuje warzyw i mięsa. Jestem w szoku jak twój wędruje bo moja hak sie polozy to spi jak sie ja polozylo:D jakby się bala ruszyc:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Muusia cieszę sie ze doczekałas sie dłuższych przerw w nocy :) u mnie karmienie tez przeważnie w tych godzinach i nie ważne czy położę małego spać o 19 czy o 21. Naprawdę juz małej zabki idą? A którego wyczułaś? Ponac takie małe dzieci lepiej to znosza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Hej. Muusia ja tez od kilku dni obserwuje dziasla malego. Ale na razie nie widac nic. Ja juz na nogach nawet kawę rano wypilam i ciastka zjadłam. Bol głowy tylko pozostał. Dzis się mąż rozchorowal. A maly rano kupę zrobil. Wczoraj zielona po trzech dniach a dzis żółta! Z pewnością to ten wirus ale narazie jakos łagodnie go przechodzi. Temperaturę rano mu mierzyłam bo cieply byl i mial 37,3. I taki ospały jest i w oczach widac ze chory. Muusia chyba mnie powoli przekonujesz do karmienia bez sloiczkow. Wszystko będę miała od teściów. Tylko musze się ich zapytać czy warzywa nie pryskane a kury czy króliki nie jadly jakiś pasz dziwnych. Monia teraz wiele marketów ma bio warzywa i owoce w swojej ofercie. Moze warto sie zorientować czy rzeczywiście to takie bio i kupować takie właśnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×