Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Sierpniowe mamy cd. 2016

Polecane posty

Gość gość
Rrrrkrkrkrnf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
moj przez dwa dni sie obracal, sobota, niedziela, a od wczoraj ani razu nie wiem czemu...pokazuje mu jak, ale sam nie chce, nawet na boki przestal, lezy sobie tylko na plecach albo na brzuchu jak go polozymy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monika, często tak jest.moj syn miał podobnie.nagle jakby zapomniał co potrafi.przypomni sobie a nawet może zaskoczyć Cie czymś nowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzosowa ale z twojego zarlok! Obiadku tez caly sloiczek zjada? Ja swojej zmiksowalam pól jabłko i pól banana i troche zostawila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Monika mój nie kładzie głowy a ręce trzyma z przodu. A co do obracania to obracal się już dawno a teraz już tego nie robi bo mu się nie chce widocznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
Wlasnie tak nam fizjoterapeutka mówiła ze powinno dziecko te ręce trzymać z przodu bo w ten sposób potem przygotowuje sie do chwytania zabawek U nas niestety te ręce ciagle po bokach i ciagle sie buja na tym brzucchu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Mój tez kładzie glowr ma macie ale za chwile znów podnosi . Ladnie trzymal raczki przed sobą i nadal tak robi ale dzis zauwazylam ze jak leży to ma je na godzinie 11 i 14. Dzieci bardzo czesto nabywają jakies umiejetnosci by za chwile o nich zapomnieć. Nawet z mówieniem tak jest. Muusia deserki je cale. Obiadki jak wprowadzam nowy smak to daje poł bo jesli by mu nie smakowało to szkoda caly od razu wyrzuci a tak może na dwa razy zje. Wczoraj i dzis miał obiadek z rybą. W niedziele rosołek wolowo drobiowy jadł i mu srednio smakowało. Ale juz nie wypluwa ani nie wypycha. Poprostu jak nie chce to nie otwiera buzi. Z corka bylam u lekarza. Zapalenie tchawicy. Jak zawsze. chyba jej wlacze sterydy w inhalacji bo lekarz powiedzial ze jak inne leki nie pomogą to mogę dać te. Ale nie wiem czy czekac dwa dni czy od razu dać te sterydy. Bo nie dal żadnego antybiotyku. Oby maly nie złapał od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
kurcze RZSowa to wspolczuje choroby malej, to teraz bedziesz z 2 w domu ja osluchowo jestem czysta, mam brac tylko syrop wykrztusny, ale pamietam ze ostatnio jak mialam zapalenie oskrzeli to tez tak bylo, ze bylo wszystko ok a po 4 czy 5 dniach juz oskrzela mam nadzieje, ze tym razem przejdzie! kurcze czyli moj faktycznie zle trzyma te rece, bo on ma lekko zgiete i tak jakby na bokach, tzn nie calkiem z boku bo sa skierowane do przodu ale nie centralnie na wprost. zabawek w kazdym razie nie chwyta a jak juz cos zlapie to sie chwieje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzosowa to juz miała kiedys zapalenie tchawicy? Mój juz spi bo po 15 sie obudzila. Teraz ma po 2 drzemki Pewnie szybko się obudzi bo Malo mleka zjadła. Ja juz taka padnieta jestem. Tez najchętniej juz bym sie polozyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Muusia moja corka jak tylko jest troche bardziej chora niz tylko przeziębiona to zawsze jest to zapalenie tchawicy i krtani. Ona tak jak Tymek urodziła sie z wiotkościa krtani a ta przypadłość stwarza później warunki do częstego zapalenia krtani i tchawicy. Oczywiście z wiotkosci wyrosła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
dziewczyny dreczy mnie jeden temat, juz przeszlosc ale moze ktoras wie cos wiecej muusia/sierpniowa Wasze dzieci tez dostawaly antybiotyki po urodzeniu ,nie byly w 100% zdrowe. moj tez i wiecie co mnie martwi? ze dziecko jest chore, dostaje antybiotyk a mimo tego go szczepia? to normalne? te pierwsze szczepienia i tak musza sie odbyc? u mnie w szpitalu nie bylo lekarzy, ktorzy na spokojnie by wytlumaczyli, az strach bylo pytac o wszystko, a mnie czasem dreczy to pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój chyba miala ten antybiotyk od drugiej doby jakos . Natomiast syn nie byl zaszczepiony na gruźlicę w szpitalu tylko dop po ok 2 miesiącach w przychodni bo cala ciaze zle wychodzimy mi wyniki wr i przez to cale niepezyjemne zamieszanie bylo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
moj urodzil sie z srody na czwartek, antybiotyk dostal w piatek no ale cos mu bylo, jakas infekcja czy cos z czego sie to zapalenie pluc rozwinelo..no albo zapalenie pluc od poczatku ciekawe czy wtedy powinno sie szczepic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Monia chyba nie masz co rozmyślać bo wiele jest z pewnością takich przypadków ze dzieci są szczepione po porodzie a w drugiej trzeciej dobie dostają z jakiegoś powodu antybiotyk. Skoro twój dostal antybiotyk w piatek a urodził sie z środy na czwartek to pierwsze szczepienia mial juz rano. Mój tez urodził sie ze środy na czwartek. Wzw mial o 7 rano w czwartek a gruzlice w sobotę o 12tej dopiero bo wody byly zielone i czekano czy jakies infekcji nie będzie. Lekarze nie maja możliwości przewidzenie czy ktos zachoruje czy nie a szczepienia odbyć się musza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
ale chorych dzieci nie powinno sie szczepic dziwne ze najpierw szczepienie a potem badanie crp dopiero... masz racje, ze takich dzieci jest wiecej. i na bank postepuja wszedzie tak samo mam nadzieje, ze to nie szkodzi dzieciom

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSowa to u Ciebie chociaz z ta jedna szczepionka czekali czy nie bedzie infekcji, u nas nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość Agnieszka
My po szczepieniu. Mały waży 7kg i ma 70 cm. Na to ropiejące oczko dostał krople. Najprawdopodobniej sobie je zatarł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Monia czekali bo przy porodzie byly zielone wody. A u ciebie maly sie urodził i go zaszczepili a dopiero potem miał objawy jakiejś infekcji. Skąd lekarze mogli wiedzieć to przed szczepieniem? Sprawdź w książeczce o które godzinie mial szczepienia. Z pewnością pierwsze objawy infekcji mial dużo pozniej. Mój to nawet crp nie miał robionego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSowa jest tak jak piszesz tylko sie zastanawiam, czy to nie szkodzi dziecku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość RZSowa
Szkody jako takiej nie robi, chyba, ale czy szczepienia sie przyjmą? U nas kolejna nieprzespana noc ze względu na chorobę córki. Późno wieczorem znów miała gorączkę 39,1 a jak podalam nurofen to i tak jeszcze przez pól godziny rosla. Dopiero po półtorej zaczela spadać. Masakra. Ale przynajmniej juz się nie dusiła kaszlem. Małemu o 5zribilam mleko i zastanawiałam sie czy je dać bo smacznie spal. Dzis juz nie będę go budzic . Zobaczymy o której sie sam obudzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rzosowa ja bym nie budzila o 5 na mleko. Mamy juz prawie polroczne dzieci. Moze twój syn sam tzn jego organizm sam widocznie chce zrezygnować z 5 mleka i czas na 4 porcje. U mnie na opakowaniu jest 4 razy i w zaleceniach yez. Ja juz zdążyłam prawie cale mieszkanie odkurzyć. Musiałam przerwę na mleko zrobić a i tak całego nie wypila. Bardzo dzis pryka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
monika900, właśnie dlatego te szczepienia w pierwszej dobie życia są tak dyskusyjne i kontrowersyjne. Tak jak napisałaś, szczepią kilka godz. po urodzeniu, tak naprawdę nie wiedząc czy dziecko nie ma jakiejś choroby, obniżonej odporności (zdarzają się takie dzieci i to jest wtedy przeciwwskazanie do szczepień). Nawet szczepi się wcześniaki które maja wiele deficytów. Najciekawsze jest to, że to w Polsce i krajach byłego bloku wschodniego wykonywane są szczepienia w pierwszej dobie życia. W pozostałych państwach zaczyna się szczepienia po 3 miesiącu życia lub później, właśnie z tego względu, aby ocenić jego stan zdrowia, jak się rozwija itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
monika900, właśnie dlatego te szczepienia w pierwszej dobie życia są tak dyskusyjne i kontrowersyjne. Tak jak napisałaś, szczepią kilka godz. po urodzeniu, tak naprawdę nie wiedząc czy dziecko nie ma jakiejś choroby, obniżonej odporności (zdarzają się takie dzieci i to jest wtedy przeciwwskazanie do szczepień). Nawet szczepi się wcześniaki które maja wiele deficytów. Najciekawsze jest to, że to w Polsce i krajach byłego bloku wschodniego wykonywane są szczepienia w pierwszej dobie życia. W pozostałych państwach zaczyna się szczepienia po 3 miesiącu życia lub później, właśnie z tego względu, aby ocenić jego stan zdrowia, jak się rozwija itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość monika900
RZSowa pewnie, ze nie budz. po co? przeciez dazy sie do tego zeby dzieci przesypialy cala noc a maly się trzyma?nie zarazil się od malej? u mnie 2 noc syn ladnie spi, ale mnie ten kaszel meczy, swiszczy mi w klatce do tego, boje się, ze to się znowu zapaleniem oskrzeli skonczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak się szczepionka nie przyjmie to najmniejsza szkoda, największa szkoda to zaszczepić dziecko z infekcją bo powikłania mogą byc groźne i co najgorsze, że czasem wychodzą po paru miesiącach a nawet latach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No i bardzo się z Panem na pewno jest na to pytanie nie ma co liczyć z dnia i wieczorem i co tam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×