Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość alimarkowska

opalanie nago

Polecane posty

Gość alimarkowska
zawsze mam pasel

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimarkowska
zawsze mam pasek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tez ładnie:) niemniej na zero chyba ładniej?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
często opalasz się nago zwykle masz opaleniznę bez białych pasków?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimarkowska
w tym roku pierwszy raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to miłego opalanie życzę:) jak już będziesz nad morzem to daj znać czy znalazłaś miejsce odpowiednie dla Ciebie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dzisiaj jazda, jutro inauguracja na Stogach. W zeszłym roku popróbowałam trochę toplesu i było naprawdę przyjemnie. Ładnie wyglądała opalenizna - równomierna, pasująca do wszystkich strojów. Zaraz po tamtym wyjeździe mój facet zapowiedział że dość półśrodków, jestem już duża dziewczynka i pora przestać wstydzić się nagości. Byłam nakręcona po toplesowaniu i w zasadzie ze śmiechem ale się zgodziłam. No i teraz mam cykora, emocje ale również wielką ciekawość jak będzie. Wszystko przygotowane - podkład z solarium, kremy z filtrami, specjalne na biust i najwrażliwsze intymności. No i oczywiście świeżutka, staranna depilacja - na zero, jak opalać to jak najrówniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Spróbowałam to jest super.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
najpierw tylko żeby nie zepsuć równej opalenizny - lubię plażę a cały rok chadzam 2-3 razy w miesiącu do solarium żeby się wygrzać i lekko opalić. Pierwszy raz trema, mąż często wyjazdowy, dlatego sama, zresztą obawiałam się powiedzieć o swoim pomyśle. Wybrałam się w niedzielę na Stogi, żeby inauguracja była dyskretna pojechałam dość wcześnie, ręcznik pod wydmami i myk myk na golaska. Na tej plaży (jak się potem okazało) większość stanowią panowie i niedługo koło mnie rozłożyło się paru samotników. Nie zaczepiali, ale nie było to dla mnie komfortowe. W końcu przeszłam się do wody (dotąd tylko grzecznie leżałam), trochę brzegiem i znalazłam miejsce gdzie bym się czuła dobrze. Wróciłam po swoje rzeczy i się po prostu przeniosłam - bez ubierania, obok wesoło wyglądającego kilkuosobowego towarzystwa. Na wszelki wypadek gestem zapytałam czy można. Potem było super - oni dużo w ruchu, najpierw dołączyłam do gry w piłkę, no i tak wyszło że gadaliśmy i chodziliśmy razem. Bardzo sympatycznie i relaksowo spędziłam czas, no i opalenizna w ruchu jest najlepsza. Na następne wyjścia od razu wybierałam się później żeby wybrać sobie odpowiednie sąsiedztwo, w żadnym razie nie w głębi plaży, odniosłam wrażenie że ulokowanie się dalej od ruchu sygnalizuje niechęć do kontaktów. Drugi wniosek z pierwszego wyjścia to depilacja na zero - jako bardziej naturalna do wystawiania się na słońce i wbrew pozorom mniej zwracająca uwagę. Z bliska owszem odkrywa intymne szczegóły, ale w ruchu raczej ich zbytnio nie widać a już niewielkiej odległości bardziej zwracającym uwagę elementem jest ciemny pasek włosków niż regularna gładkość skóry. Ja w każdym razie swobodniej czuję się wydepilowana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja ulubiona czynność na urlopie, a przy tym aż cipka czerwona...dobrze że mąż nie lubi się opalać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
super jest poopalać się nago w fajnym towarzystwie. Znajomi mają domek z dużym tarasem, w *****iwym miejscu w mieście, ale taras jest osłonięty i dyskretny. Najpierw opalanie było tylko w kobiecym towarzystwie, ale jakoś tak naturalnie wyszło, że przeszliśmy na mieszane towarzystwo. Oczywiście parkami wyskakujemy do domu na seksikowe przerywniki. Fajnie jest nago wrócić zaraz po seksie, nie ukrywać napęczniałego sromu, patrzeć na inne tak wyglądające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie opalanko to tylko nago, jedziemy ze swoimi znajomymi w ustronne ale ciekawe miejsca i tam się opalamy, Panowie ''STAJA'' na wysokości zadania i po kilka razy nas zaszczycą swoimi k****ami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po każdym takim opalaniu mam wielką chcicę na c***a.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja corka ma 21 lat , przylapalem ja w lecie jak w ogrodzie obok domu nago opala sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mamuśka też opala się nago w ogrodzie, kilka razy widziałam jak zabawiała się sztucznym k*****m, czy to normalne zachowanie 55 latki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak to normalne u zdrowej kobiety,czasami lubi się sama zabawić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja 50-letnia żona też tak robi, byłem bardzo zaskoczony jak zobaczyłem jaki długi i gruby sztuczny penis u niej się mieści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie ma w tym nic złego, mój mąż jest kierowcą TIR, seks raz na tydzień albo i tego nie ma, a ja mimo 55 lat potrzebuję tego, czasem przyjaciel mi pomoże w ''ogrodzie'', a najczęściej to używam sztucznej pały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie podejrzał sąsiad jak opalałam się nago na działce, po cichu przyszedł do mnie i wylizał mi cipkę, następnym razem już na lizanku się nie kończyło, ale opalenizna była równa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niestety ale ja też używam sztucznej pały, pomimo moich 52 lat lubię opalać się nago, podnieca mnie to niesamowicie bo mój sąsiad zza płotu podgląda mnie, ja pieprzę się sztuczną pałą a on wali sobie k****a, jaka szkoda że nie przyjdzie do mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naturysta

Potwierdzam

opalanie-nago-to-duża-przyjemność.Niby-mały-skrawek-materiału-ale-zupełnie-inne-wrażenia

Uczęszczam-na-plaże-dla-naturystów...bo-według-mnie-na-takiej-plaży-jest-się-dla-siebie-a-nie-dla-innych.

Do-tego-trzeba-dojrzeć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość gość

Zaraz po świętach lot do ciepłych krajów i będzie też plaża... i znów będziemy nago... nie mogę się doczekać!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciamciag

po zaliczeniu kilkakrotnie w warszawie 2 plaż naturystow sitowie i zawady zdziwilem sie, dlaczego nikomu nigdy nie stanal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naturysta

...Na-plaży-naturystów-nie-stosowne-jest-by-chodzić-ze-wzwodem...

no-chyba-że-tam-jesteś-w-innym-celu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciamciag

nie stosowne bo praktycznie nikt nie chodzi 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ciamciag

ze wzwodem. Tylko nie pisz, że taki rodzaj wolności cielesnej sie całkowicie wykreśla z definicji naturyzmu. Bo jednak myśle że ma związek z naturyzmem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Naturysta

...To-jak-sobie-wyobrazasz-konwerację-z-nowo-poznanymi-ludźm(min.kobietami)-na-takiej-plaży-ze-stojącą-fujarą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

lubię w naturalny, tzn niezobowiązujący sposób nawiązywać kontakty na plaży, np biorę piłkę do siatki, niby cvzekam na towarzystwo a jak nie przychodzi to podbijam sobie i nagle piłka leci do jakiejś pary albo faceta. Najczęściej gramy juz razem.

Nie chodzę na typowo naturystyczne, dlatego moja nagość stanowi wyzwanie. Lubię obserwować jak chłopak namawia swoją dziewczynę do zdjęcia stanika i odsłonięcia pośladków. Jest mi przyjemnie jak odnosi to skutek. Nawiązuję rozmowę, deklaruję, że jak krępuje ich moja nagość to do gry założę stringi. Nigdy tego nie wymagali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lana

Odkąd byłam nastolatką zaczęłam opalać się bez stanika. Potem były wyjazdy ze starszą siostrą na nagie plaże na południu Europy i tak polubiłam naturyzm. Teraz głównie opalam się nago jeśli jest taka możliwość. Do naturyzmu przekonałam także mojego narzeczonego i mamy za sobą już pierwsze nagie wczasy. Polecam każdemu opalanie nago.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dla mnie toples był naturalnym i oczywistym sposobem na plażę - mama i starsza siostra. Również stringi.

Zaszkowałam tym swojego chłopaka, jak w naturalny sposób zdjęłam na plaży stanik. Wcześniej mu o moim stylu wspomniałam, ale on uważał to za żart, albo że gdzieś daleko. Trochę zazdrosny, ale nie dałam mu wyboru i zaakceptował. Majteczki zostawiam, chociażby stringi, takczuję się swobodniej. Zarówno ze względu na poczucie intymności, ale to bym przeżyła, ale przede wszystkim na szanowanie odczuć otoczenia. Trzeba by zwracać uwagę czy nie ma jakiś dzieciaków w pobliżu, a zwykle są. Ten paseczek między pośladkami i skromny trójkącik z przodu nie psują aż tak bardzo opalenizny a dają mi poczucie swobody. Mogę spacerować ile chcę, nawet daleko od towarzystwa i ciuchów. Bardzo lubię takie spacery, fajnie równo się opalam i jest jednocześnie relaksująco i emocjonująco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×